Equipment początkującego basisty. Czyli coś z niczego :D
Tak więc (nie zaczyna się zdań od tak więc, ale kij z tym) 2 tygodnie temu
stałem się szczęśliwym posiadaczem tego oto przedstawionego na powyższych
fotkach pieca. Jest to handmejdowy piec o mocy teoretycznie 50 wat na 12″
głośniku firmy Beyma, który powoli przestaje współpracować… Całość
brzmi całkiem przyzwoicie.Myśle że za ta cenę to mi się okazja trafiła.
Przez ten piec odkryłem w moim wiośle potencjał 😀
Wiosło już opisywałem, dodam tylko że jest to również handmejd, ino że
mój :d
A co do efektu. jak za 90zł rewelacji nie ma się co spodziewać. ale myśle
że jako tako daje radę.
Do całości dojdzie jeszcze Zoom b2, ale to najszybciej za rok. Czyli za 2
miesiące 😀
10 komentarzy
Możliwość komentowania została wyłączona.
Zabierz ten bas od kaloryfera, chyba, że chcesz mieć krzywizny 🙂
od czegoś trzeba zacząć 🙂 ja na początku miałem mayonesa jakiegoś
starego i combo soundking ak60gb (które do tej pory stoi u mnie :D) i
leciałem bez efektów ;).
Ja na początku miałem starego Mayonesa i przystawiałem go do szały dechą
albo główką 😀 Ale się grało z*ebiście wtedy 😀
A ja na początku miałem Lune i Unitre 🙂
JEEEEEZZZZZZZZUUUUUUUUUUU!!!!!!!
Zabierz bas od kaloryfera! :<
Żadne wiosło nie zasługuje na taką miejscówę!
Spkojnie kaloryfer nie grzeje, niebezpieczeństwa nie ma :p
jak będziesz wyrzucał ten bas to go przygarnę:)
Jak dla mnie to nie jest handmejd ino DEFIL Aster Bass.
(co już było kiedyś pisane)
byłbym na 90% skłonny powiedzieć, że to DEFIL Aster. Wskazuje na to:
-kształt korpusu
-“układ” przystawek
-ilość progów
-maskownica
-lokalizacja nakrętki pręta
BTW, sam mam Aster Bassa i jestem bardzo zadowolony 😉
Na konkurencyjnym forum został okrzyknięty “Nekrodefilem” i chyba taki napis
mu dam na główkę w przyszłości.
To zmień sygnaturkę, bo ludzi w błąd wprowadzasz 😀