Czort Custom i Marszałek
wzmacniacz Marshall mb4410.. nic dodac nic ujac.
Cort Action V w wersji mojego autorstwa (malowanie), po szlifie kieszeni gryfu
i uporaniu się z paroma detalami brzmi az za dobrze jak na te polke cenowa…
btw basik na sprzedaz, wybieram subtelne 4 struny.
12 komentarzy
Możliwość komentowania została wyłączona.
Basik jak najbardziej oryginalnie wygląda, to plus , a co do Marshall się nie
wypowiadam, styczności nie miałem.
Lecz na wielu basistach ,którzy uważają modele tego producenta za najlepsze
na świecie, będą wniebowzięci mając styczność z tym modelem.
Znam osobiście takich basistów którzy bez względu na cenę kupili by
każdego Marshalla.
W życiu nie pomyślałbym, że to Cort action, świetna robota z malowaniem. Z
początku myślałem, że to to ma jakiegoś egzotyka na topie. xD
Szlif lakieru, dębowa bejca i trochę pracy ^^ efekt przerósł moje
oczekiwania…
Bo Corty to zacne basiwa są. Oczywiście w stosunku do ceny. Nie wiem jak
obecnie produkowane, ale te sprzed paru latek są najlepsze w swojej klasie
cenowej mom zdaniem. A twój prezentuje się do tego customowo. Gratulacje
Ale czy przy singlu pod gryfem nie ma odprysku na drewnie z lewej strony? Jest
tam jakby jasniejsza, różowa plamka …
lekkie przetarcie od kciuka ;]
czemu sprzedajesz?
trzeba mi czegoś z bardziej okreslonym brzmieniem w dolnych rejestrach… od
aghatisu nie można cudow wymagac, tym bardziej z pasywna elektronika 🙂
Elektrownia jest nie najwyższych lotów, ale z drugiej strony – wymiana mostu
bardzo dużo daje – dochodzi sporo masywnego dołu.
Trzeba przyznać, że wiosełko wygląda teraz jak ze 2 półki wyżej 🙂
Gdyby zbrzydł Ci wzmacniacz to z chęcią się zamienię za Fender Rumble 350
(jeszcze ma ponad 2 lata gwarancji ; d)
te marszalki to jakaś ewidentna porazka.