Coolins elektroakustyczny
Właśnie zakupiłem elektroakustyczny bas coolinsa i po wszelakich regulacjach
i obniżeniu akcji strun całkiem przyjemnie się tym lata. Polecam akustyka dla
nabrania świeżości\m/
6 komentarzy
Możliwość komentowania została wyłączona.
Ja polecam prysznic, ale pudło fajne 😀
Nigdy nie miałem w łapach akustyka, a myślałem parę razy nad zakupem.
Tylko nie wiem, czy bez podłączenia będzie się choć trochę
przebijać,przy innych instrumentach akustycznych.
Czy takie basy grają wystarczająco głośno?
Zależy jakie. Ale raczej o to ciężko.
ile takie coś?
Daje radę i przebija się. Gra dość głośno na sucho z palucha a z piórka to
już w ogóle masakra. Nawet daje radę klangowac
http://www.thomastree.zoomshare.com/album/Flea/images/f5f53261309289981b45f2d18eb3cf41_11504202600/image.jpgPierwsze skojarzenie.