ej, ale jakie zestawienie kolorów. Dokładne przeciwienstwa. Żeby jeszcze tylko białe picki miał gibol, to już w ogóle. 🙂 gratuluję!
Wszystko fajnie, ale precla Ci brak 🙁
Zazdrość mode on
Ehhhh…
Zazdrość mode off
jazzik fajny ale thunderbirdow nie znosze:P
aczkolwiek duzy plus a specyficzny wyglad:)
Piękności…Gratuluję 😉
wydajesz się być człowiekiem o dobrym sercu 😛 możesz to nawet udowodnić- oddając mi te basy 😛
Ogólnie nie lubię thunderów, ale ten do mnie przemawia. A jazz to jazz :).
Aż nie wiem, którego Ci bardziej zazdrościć…
Niedawno kupowałeś tego gibolka?
Naprawdę, jak negatyw. Jak się sprawują? Jakie porównanie? Który bliższy Twemu sercu? 🙂
tak, gibon niedawno był na allegro.
każdy z nich jest zupelnie inny i ciezko powiedziec , który lepszy.
jak wpinam je do wzmacniacza to muszę przemeblowanie na EQ robic bo tak rożne pasma mają.
Widziałam go, bo przypadkiem znalazłam to ogłoszenie i pisałam to kolesia myślac, że to ta sama gitara, która wisiała w Vintage Kustom Shopie. Bo mam tą z Kustom Shopu, ten sam kolor, ale rocznik 90 i parę obić więcej. Cudo.
o to gratulacje, a za ile udalo ci się ja wyrwac? bo widzialem ze na ostaniej aukcji zeszli do 4900
Trochę mniej w sumie 🙂
no to powazna inwestycja. chyba kolor leci bardziej w zolty czy to tylko na zdjeciach tak wygladalo? (to chyba z wiekiem tak się dzieje).
Ja tylko nie rozumiem po co grzmotoptak ma tyle progów skoro i tak się na nich grać nie da 😀
A sprzęt bardzo zacny, kolor gibsona jest… miodny:)
Tak, jest pożółkły, bardziej biały w miejscach „tarcia”, czyli przede wszystkim w środkowej części gryfu. Poprzedni właściciel grał przeważnie w C, trochę też w A, widać było to również po stanie progów. 😀
oprocz Fender i gibona to nie ma czym się chwalic ;D
Piękny zestaw.
No jest sięczym pochwalić … gratuluje 🙂
a tak ogólnie co to za jazz? 🙂
grzmotoptak śliczny, jednak ze względu na wyższe pozycje szlag by mnie chyba trafił 🙂
Do tych progów masz taki dostęp jak na gitarze klasycznej. Jakoś gitarzyści klasyczni nie marudzą.:P Spokojnie da się tam grać, po prostu inaczej, mniej wygodnie, ale da się.
ten jazz to definicja jazz bassa o jakim marzę 😀 klonowa podstrunnica rox
– american series, rocznik 2001 o ile dobrze pamietam.
– rzadko gram coś wyzej 14 progu wiec mi to nie przeszkadza – w koncu to bass 😀
Fender zajebisty, coś takiego używanego-ogranego mam w planach…
szczerzę grzeszę i bardzo zazdroszczę ;F
oglądałem ostatnio Thunderbirda …
w takim brzmieniu można się zakochać, toteż się zakochałem 🙂
a jazz bass wiadomo.. klasa sama w sobie
A myślałem, że to ja mam dobry gust 🙂
Oj stary, zamiotłeś. Gratz!
Thunderbridy zdecydowanie kopią dupsko. Choć kolor średnio mi podchodzi
Kurde, palisader na Fenderze i by mi się podobał!
No jest konkret wypas 😀 Bym nie wiedział na który grać 😀
Chwalisz się. I masz czym.
Chciałbym taki zestawik, ale zmieniłbym kolorki maskownic (J – Tortoise Shell; TB – Czarny), choć oba fajnie pasują do siebie :]
Choć to bardzo niskie, to zazdroszczę. No dobra, w wypadku takiego sprzętu to chyba nie aż tak niskie. 😀
szczena mi opadla : O
Ładnie!
mega 🙂
ej, ale jakie zestawienie kolorów. Dokładne przeciwienstwa. Żeby jeszcze
tylko białe picki miał gibol, to już w ogóle. 🙂 gratuluję!
Wszystko fajnie, ale precla Ci brak 🙁
Zazdrość mode on
Ehhhh…
Zazdrość mode off
jazzik fajny ale thunderbirdow nie znosze:P
aczkolwiek duzy plus a specyficzny wyglad:)
Piękności…Gratuluję 😉
wydajesz się być człowiekiem o dobrym sercu 😛 możesz to nawet udowodnić-
oddając mi te basy 😛
Ogólnie nie lubię thunderów, ale ten do mnie przemawia. A jazz to jazz :).
Aż nie wiem, którego Ci bardziej zazdrościć…
Niedawno kupowałeś tego gibolka?
Naprawdę, jak negatyw. Jak się sprawują? Jakie porównanie? Który bliższy
Twemu sercu? 🙂
tak, gibon niedawno był na allegro.
każdy z nich jest zupelnie inny i ciezko powiedziec , który lepszy.
jak wpinam je do wzmacniacza to muszę przemeblowanie na EQ robic bo tak rożne pasma
mają.
Widziałam go, bo przypadkiem znalazłam to ogłoszenie i pisałam to kolesia
myślac, że to ta sama gitara, która wisiała w Vintage Kustom Shopie. Bo mam
tą z Kustom Shopu, ten sam kolor, ale rocznik 90 i parę obić więcej. Cudo.
o to gratulacje, a za ile udalo ci się ja wyrwac? bo widzialem ze na ostaniej
aukcji zeszli do 4900
Trochę mniej w sumie 🙂
no to powazna inwestycja. chyba kolor leci bardziej w zolty czy to tylko na
zdjeciach tak wygladalo? (to chyba z wiekiem tak się dzieje).
Ja tylko nie rozumiem po co grzmotoptak ma tyle progów skoro i tak się na
nich grać nie da 😀
A sprzęt bardzo zacny, kolor gibsona jest… miodny:)
Tak, jest pożółkły, bardziej biały w miejscach „tarcia”, czyli przede
wszystkim w środkowej części gryfu. Poprzedni właściciel grał przeważnie
w C, trochę też w A, widać było to również po stanie progów. 😀
oprocz Fender i gibona to nie ma czym się chwalic ;D
Piękny zestaw.
No jest sięczym pochwalić … gratuluje 🙂
a tak ogólnie co to za jazz? 🙂
grzmotoptak śliczny, jednak ze względu na wyższe pozycje szlag by mnie chyba
trafił 🙂
Do tych progów masz taki dostęp jak na gitarze klasycznej. Jakoś gitarzyści
klasyczni nie marudzą.:P Spokojnie da się tam grać, po prostu inaczej, mniej
wygodnie, ale da się.
ten jazz to definicja jazz bassa o jakim marzę 😀 klonowa podstrunnica rox
– american series, rocznik 2001 o ile dobrze pamietam.
– rzadko gram coś wyzej 14 progu wiec mi to nie przeszkadza – w koncu to bass
😀
Fender zajebisty, coś takiego używanego-ogranego mam w planach…
szczerzę grzeszę i bardzo zazdroszczę ;F
oglądałem ostatnio Thunderbirda …
w takim brzmieniu można się zakochać, toteż się zakochałem 🙂
a jazz bass wiadomo.. klasa sama w sobie
A myślałem, że to ja mam dobry gust 🙂
Oj stary, zamiotłeś. Gratz!
Thunderbridy zdecydowanie kopią dupsko. Choć kolor średnio mi podchodzi
Kurde, palisader na Fenderze i by mi się podobał!
No jest konkret wypas 😀 Bym nie wiedział na który grać 😀
Chwalisz się. I masz czym.
Chciałbym taki zestawik, ale zmieniłbym kolorki maskownic (J – Tortoise
Shell; TB – Czarny), choć oba fajnie pasują do siebie :]
Choć to bardzo niskie, to zazdroszczę. No dobra, w wypadku takiego sprzętu
to chyba nie aż tak niskie. 😀