Burns Shadows
No siema!
Już 21 miesięcy posiadam to wiosełko. W trakcie doszedł jeszcze wzmacniacz
i kolumna. Myślałem o recenzji dla Was, ale pomyślałem że bez próbek
brzmienia jest to trochę bezsensowne. Jeżeli jednak jesteście zaintrygowani
wyglądem i zastanawiacie się czy instrument posiada więcej zalet niż
nietuzinkowy wygląd chętnie skrobnę kilka zdań w wolnej chwili.
Pozdrawiam 600
3 komentarze
Możliwość komentowania została wyłączona.
Burns Shadows?
Jak bym widział stare “teledyski” Breakoutu – Poszła bym za tobą i Gdybyś
kochał.:-DD
Daj chociaż zdjęcia.
Macie
O kurka, ale kombajn. 😀 Faktycznie, nagraj próbki.
Jest uroczo obrzydliwy.