gitara fender precision classic 50s
Moje nowe maleństwo – Fender Precision Classic 50s.

Przyszło mi o niego walczyć miesiąc, bo najpierw zaklepać, wysłać
zaliczkę, sprzedać w boleściach Mayonesa, dopiero później dosłać resztę
kasy i czekać na paczkę. Ale jest i już zdarłem na niej łapy. Totalne
przeciwieństwo Mayo – jest ciepło, buła, charakter, bas, warkot 😉

Czekam tylko na porównanie z Squierem Gurfa i Tokaiem Immagi – pewnie nie
wygram z 30 letnimi gratami, ale ocenimy dystans 😉

No i właśnie, zainteresowany byłby ktoś takim testem porównawczym poza
mną?:P Nagrać w jednych warunkach próbki na trzech preclach z podobnego
przedziału cenowego, porównać specyfikacje techniczne itd itp, wwalić na
basoofke ;>

Więcej zdjęć jak będą ku temu okoliczności 😛

Podziel się swoją opinią
Dante Morius
Dante Morius
Artykuły: 33

32 komentarze

  1. i już miałam okazję zobaczyć =P ta maskownica mnie miażdży, jednak bym ją
    zmieniła xD

    i jakie wrażenia z ogrywania? ;>

  2. wiesz, potrzebuje bezpośredniego porównania z innym preclem, bo w porównaniu
    do Mayo to zupełnie inny świat 😉 Wczoraj przegrałem na nim z 10 godzin,
    zaczęła ręka się przyzwyczajać, ogólnie jest fajnie 🙂 A z maskownicą
    zobaczę, jak zmienię to na czarną, ale na razie wizualnie mi super leży 😉

  3. ej chłopaku, jak się spotkamy na ogrywanie etc. to ja przyjadę ze swoją
    czarną. 😀 ona fenderowa, więc powinna siedzieć:) jeszcze tylko czarna
    główka i miałbyś deflorator, a nie boba, czy basa 😀

    btw. w*ebany dizajn ogólny. ten klon nawet mi nie przeszkadza. musimy się
    umówić niedługo na ogrywanie, koniecznie. 🙂 tylko poczekajmy u mnie na
    roundy, żeby było jednakowo, ewentualnie kupcie se flaty…. sa sasa sa sa;p

  4. Zajebjaszczy i maskownica fajna. Troche dużo jak za mexa (Dokładnie te w
    music town były nowe za 1999zł:P jakoś półtora roku temu). Niby mexy z tej
    serii mają o wiele większe szanse dobrze grać:)

  5. Nie mogę wprost uwierzyć, że ktoś za tyle tego precla kupił…

    Ale gratki bo to zacne wiosła.

  6. to ten z alledrogo ? jest piekny, gdybym tylko miał kase, to sam bym brał

  7. próbki będą, wcześniej czy później, a jak bas z czasem mi nie przejdzie
    to jest opcja na wyfrezowanie singla pod most 😉

  8. @sernik: Nie mogę wprost uwierzyć, że ktoś za tyle tego precla kupił…

    Ja bym go kupił nawet za dwa razy więcej gdyby faktycznie był tego wart
    ,swojego mexa nie wymieniłbym na żadnego japońca.

    Dante, Wiesło prezentuje się świetnie! Osobiście lubię mieć w preclu
    jeszcze singla przy moście -pomyśl nad tym jeśli to twoj jedyny bas…

    Jeżeli byś kiedyś zmieniał pickguard to chętnie odkupię obecny.

    No i dawaj próbki!

  9. Ty, to już lepiej się zamień ze mną. Nie chce mieć precla z singlem pod
    mostem 😛

  10. Piękny… I właśnie taki precel powinien zagościć kiedyś w moich progach
    😀

    I NIE WAŻ SIĘ WYMIENIAĆ MASKOWNICY!!!! Bo Cię znajdę na uczelni i
    przemówię do rozsądku :F

  11. Ten precel jest zajebisty, a singiel pod mostem w preclu jest untrue.

    Maskownica może zostać, ale czarna też by była git 😉

  12. @omen93: Ten precel jest zajebisty, a singiel pod mostem w preclu jest untrue.

    Bzdura. Nie liczy się trve, ale więcej możliwości brzmieniowych ;>

  13. Bjarni +100, up to the next level of Bass wisdom 😉

    Próbki! 🙂 pozdrawiam

  14. @omen93: Ale precel ma swój klimat tylko z jednym pickupem P 😉

    Ależ nie przeczę temu, uwielbiam Precle. Tylko pomyśl, że singla nie musisz
    mieć non-stop włączonego, a jak masz takiego singla pod mostem, to fajny
    pazur i górka może z niego pójść, nie niszcząc ani trochę brzmienia
    precla :). No ale to tylko kwestia gustu, ja tam wolałbym mieć chyba
    dodatkowo singla pod gryfem, a jakbym chciał czystego precla, to po prostu
    przekręcałbym potek vol od singla i tyle :). Nawiasem mówiąc, właśnie
    czekam na nowy basik z układem p+j ;).

  15. Bjarni: mnie automatycznie odrzucają precle z jazzem pod mostem niewiem
    dlaczego 😉

  16. @omen93: Bjarni: mnie automatycznie odrzucają precle z jazzem pod mostem niewiem dlaczego 😉

    Wyglądem Cię odrzucają? 😛 Bo innego odrzucania nie zrozumiem ni cholery 😀

  17. Tak, wyglądem. Poprostu ni cholera nie podobają mi się precle z jazzem pod
    mostem, tak samo jak stingraye HS czy HH.

  18. Nie czytałem postów, ale jeśli mnie pamięć nie myli, to już jeden Bob
    jest na Basoofce, i należy on do Reds. Swoją drogą – bardzo fajny Twój nowy
    PB Dante. Zacnie 😉

  19. @omen93: Tak, wyglądem. Poprostu ni cholera nie podobają mi się precle z jazzem pod mostem, tak samo jak stingraye HS czy HH.

    dobrze mówi

  20. Left-handed – jak o tym wspomniałeś, to faktycznie, sam pamiętam, że ktoś
    miał Boba 😀

    Ale ten Fender wygląda, brzmi i chodzi pod ręką jak BOB, więc nie ma innej
    opcji 😉

    edit: Adam, o co kaman?:P

  21. Dante… coś Ty zrobil:(

    sprzedal fajnego mayo i nabyl precla z meksyku:P, no ale machnij sobie singla
    pod mostkiem to może będzie fajnie

  22. Ogrywałem identycznego, który ma Heluś.

    Dobre wiosło, klasyczne brzmienie precla, elegancki wygląd, ale gdyby nie
    blaszana maskownica, byłby odrobinę za „prozaiczny” (tak już mam, nie
    bijcie). No i te super vintageowe klucze mi się w sumie nie podobają, wole
    te, jakie są w nowszych Fenderach.

    Nie mniej, jest to ten typ Meksykańca, który jest na doskonałym poziomie.

  23. Fender już w ogóle przekombinował ostatnimi czasy – seria Blacktop, czyli
    p+p w jazzie i HH w preclu. dajcie żyć, oblecha. kto w ogóle wpadł na
    idiotyczny pomysł wstawiania splita preclowego pod most??

    btw. złoty pickguard przeepicki! piekny precel 😀

  24. Grałeś?

    Słyszałeś próbki?

    Ten Blacktop z korpusem Jazza i dwoma splitami jest genialnym basem, agresywne
    i potężne brzmienie. I wygląda cudownie.

    A cała seria Blacktop to trybut dla tak zwanych „Lombardowych Gitar”
    („Pawnshop Guitars”), czyli eksperymentalnych konstrukcji z mieszanymi
    częściami, które jak już wyszły poza „laboratoria” Fendera, to nie
    sprzedawały się nigdzie poza lombardami, bo wyglądały na cudaczne
    podróbki. Ich motto brzmi „Guitars That Never Were, But Should Have Been”, co
    dobrze oddaje ich innowacyjność.

  25. Gdybym ja miał tego Fender to z pewnością zmieniłbym w nim Pickguard na
    czarny bo ten to taki nijaki :/.

    Ale oczywiście gratki za determinacje.

    @Francuz

    Te Blacktopy są piękne po prostu, dzisiaj odwiedzając sklep muzyczny
    sprzedawca mi go pokazał. Powiedział żebym przyszedł w tygodniu i wtedy
    ograł. Chodzi mi o tego Jazza z Pickupami precelka.

    @Immo

    Nie wiem czy lombardowe, czy stare i do grania Funku, bluesa, jazzu, ale jak
    dla mnie wygląda ta cała kolekcja jak basy do Hard Rocka 😀

Możliwość komentowania została wyłączona.