no ja nie widzę, bo ze mnie taki DEFILoznawca jak z koziej d*py trąbka 😉
DEFIL powiadasz?
Bym polemizował ….. :-DDDD
Haha zwykły Harley Benton 😀 Ma bardzo przyjemne głębokie brzmienie 🙂
To była prowokacja, miałem nadzieję, że to coś lepszego od DEFILa i autor będzie miał nauczkę żeby opisywać zdjęcia ale nie wyszło
Słyszę co raz więcej pozytywnych opinii nt. Harley Bentonów. Osprzęt najczęściej od Wilkinsona, pięknie usłojone drewno, dobrze brzmienie, równe gryfy – nic tylko brać, choćby jako zapasowe wiesło 🙂
@Immo: Słyszę co raz więcej pozytywnych opinii nt. Harley Bentonów. Osprzęt najczęściej od Wilkinsona, pięknie usłojone drewno, dobrze brzmienie, równe gryfy – nic tylko brać, choćby jako zapasowe wiesło 🙂
Staraj się jakoś na to nadmiernie nie nabierać, bo np. chińskie Epiphony, które też miały pięknie usłojone korpusy, tak naprawdę były oklejone fornirem, a w środku było drewno zupełnie bez rewelacji.
@Kapral:
@Immo: Słyszę co raz więcej pozytywnych opinii nt. Harley Bentonów. Osprzęt najczęściej od Wilkinsona, pięknie usłojone drewno, dobrze brzmienie, równe gryfy – nic tylko brać, choćby jako zapasowe wiesło 🙂
Staraj się jakoś na to nadmiernie nie nabierać, bo np. chińskie Epiphony, które też miały pięknie usłojone korpusy, tak naprawdę były oklejone fornirem, a w środku było drewno zupełnie bez rewelacji.
Ale zauważ, że nie zachwycam się jedynie słojami, ale i tym, że to jest solidne i faktycznie brzmi. 🙂
Jeżeli chodzi Ci o w/w bas, to śmiem się jednak nie zgodzić – nie słyszałem żadnej skrzypcówy, która brzmi.
@Kapral: Jeżeli chodzi Ci o w/w bas, to śmiem się jednak nie zgodzić – nie słyszałem żadnej skrzypcówy, która brzmi.
Napisałem, że mówię ogólnie o marce HB.
Skrzypcówka Hofnera nie ta za 300euro tylko ta droższa seria brzmi naprawdę fajnie +jest super wygodna. Ale tylko jedyna osoba która nie wygląda p*alsko z tym bassem to Sir P.McCartney.
Krótszego tytułu się nie dało?
Jak to Twoje wiosło, to napisz o nim coś więcej 🙂
No przecie widać, że DEFIL
no ja nie widzę, bo ze mnie taki DEFILoznawca jak z koziej d*py trąbka 😉
DEFIL powiadasz?
Bym polemizował ….. :-DDDD
Haha zwykły Harley Benton 😀 Ma bardzo przyjemne głębokie brzmienie 🙂
To była prowokacja, miałem nadzieję, że to coś lepszego od DEFILa i autor
będzie miał nauczkę żeby opisywać zdjęcia ale nie wyszło
Słyszę co raz więcej pozytywnych opinii nt. Harley Bentonów. Osprzęt
najczęściej od Wilkinsona, pięknie usłojone drewno, dobrze brzmienie,
równe gryfy – nic tylko brać, choćby jako zapasowe wiesło 🙂
Staraj się jakoś na to nadmiernie nie nabierać, bo np. chińskie Epiphony,
które też miały pięknie usłojone korpusy, tak naprawdę były oklejone
fornirem, a w środku było drewno zupełnie bez rewelacji.
Ale zauważ, że nie zachwycam się jedynie słojami, ale i tym, że to jest
solidne i faktycznie brzmi. 🙂
Jeżeli chodzi Ci o w/w bas, to śmiem się jednak nie zgodzić – nie
słyszałem żadnej skrzypcówy, która brzmi.
Napisałem, że mówię ogólnie o marce HB.
Skrzypcówka Hofnera nie ta za 300euro tylko ta droższa seria brzmi naprawdę
fajnie +jest super wygodna. Ale tylko jedyna osoba która nie wygląda p*alsko
z tym bassem to Sir P.McCartney.