basowe przywitanie
Witam.
już jakiś czas przeglądam forum, ale teraz postanowiłem się pokazać i
oficjalnie przywitać 😉 Mój sprzęt to Ampeg SVT-350h z paczką Ashdowna 410T
(do wymiany) i zoom b1x (też do wymiany), gitara to Squier P-bass VM z Seymour
Duncan Quarter Pound, a na drugim zdjęciu jest bass-składak (gryf kupny,
korpus Squier, plastiki i pickupy kupione też osobno). Pozdrawiam
27 komentarzy
Możliwość komentowania została wyłączona.
Gdzie ten drugi obrazek? Dajdajdajdaj!
Kocham składaki! 😀
I można łoic! Dobrywieczer. Nie widzę drugiego zdjęcia.
Immo: Mam na strychu mojego starego Rometa jak chcesz :]
drugie foto dodane, trochę kiepska jakość ale widać że to bas 😉
Drugi bas: Klon + czarny lakier/klucze, masz dobry gust! 😀
dwa razy poszło
[CapsLock]skąd masz ten epicki gryf?!?!?[/CapsLock]
Ileż ja takiego szukałem!
Dokładnie, świetny gryf! Gdzie nabyłeś?
ile cali ma ten tv?
na oko z 30″
To nie telewizor… to maskownica z tego precla
Witamy się z telewizorem, czy z kolegą i jego gitarami? :>
witaj!
zdjęcia ładne, a gdzie siostry? 🙁
wymieniaj tą pakę na Demanufacture (DMNF) i będzie ogień 🙂
po koleji: tv 32″ ;D, klon z guitarproject.pl za ledwo 200złoiciszy + markery
z naklejkigitarowe.pl lub przez allegro za 20zł(ten sam sprzedawca).
Myślałem nad paczką ampega albo DMNF, ale jak na razie Ashdown musi jeszcze
grzmieć na koncertach 🙂
a masz pilot do tego telewizora?
gdzie? gdzie?
Nie chcę tu widzieć ani jednego posta na temat telewizorów, trolli i
czegokolwiek nie związanego z Fen Bassem i jego fajnym sprzętem!
taki offtop, ale telewizor też fajny sprzęt i też jego… już będę
cicho…
Immo cicho bądź głupolu
Możesz coś więcej napisać o tym Preclu?
A to co miało niby znaczyć, Domciu? 😛
Żałuj, że nie widzisz tych 10 offtopowych postów na temat telewizorów,
pilotów, bycia trollem i innych głupot. Dlatego napisałem, co napisałem.
update: więcej zdjęć.
Mojego białego precla mam już 1,5 roku i jest moim nr.1 w basowym arsenale (w
dość nikłym arsenale). Miałem kiedyś precision z serii affinity i powiem
że był dość średni, jedyne słuszne Squiery zaczynają się od serii VM.
Mój precel niestety nie uchronił się przez niedociągnięciami (prosząc o
bas z wystawy otrzymałem inny z magazynu-błąd): struna A była kompletnie
głucha (firmowy komplet) nie dało się nic zagrać, trzeszczący pot od tone
(tylko przy kręceniu) oraz kiepsko wbity 5 próg (na A strunie był straszny
wilk). Jednak po uporaniu się z tymi problemami wiosło jest znakomite.
Porównywałem go kiedyś do jazza mexa. W spacowaniu elementów i wygodzie
(kwestia gustu i upodobań) był dla mnie na straconej pozycji.
A składak? Jak Ci się na nim gra? Jak brzmi? Ładnie Ci wyszedł, markery
super wyglądają… 😀
składak jest bardziej dżezowy niż zwykły precel, musiałem mostek
przesunąć ze względu na to że gryf ma 21 progów a stary miał 20 a
frezowanie przy gryfie kosztowałoby więcej niż przybliżenie mostka do
gryfu. Przez ten zabieg pickup jest bliżej mostka i jest bardziej jazz bassowy
dźwięk. Gra się na nim jakby gryf był przykręcany fabrycznie (nie chwaląc
się sam ślęczałem tyle czasu żeby go złożyć ;D). Pickupy trochę szumią
ale sam nie wiem skąd one są (pewnie z jakiegoś hitu allegro za 300zł).
Ja bym (z naciskiem na “ja”) z czasem wywalił pickup, powiększył ciut otwór
i wstawił jakiś humbucker, może blaszany:
http://www.eBay.pl/Artec-Mini-Humbucker-Violin-Bass-Pickup-Chrome-/150511742492?pt=Guitar_Accessories&hash=item230b32ee1c
W tej pozycji IMHO będzie brzmiał kapitalnie, wyglądałby oryginalnie i nie
był “drugim preclem” w arsenale… 😀
ten czarny wymiata 😀
Klucze malowałeś czy były takie czarne w oryginale?
Nie przeszkadza ci ten szeroki gryf? Struny są dość daleko od krawędzi.
Też kupiłem taki gryf na wymianę w moim starym Mayonezie i postanowiłem go
trochę zeszlifować po bokach i bardziej spłaszczyć od spodu.
Chcę żeby był bardziej wyścigowy.