nie wiem po co komuś aż 4 basy w jednym, i w dodatku same 4strunowce, aby każdy strój był inny? Ciekawe ile to waży i ile kosztuje.
Satil Devan
Drugi od góry to nie czwórka, tylko ósemka.
Minon
A najwyższy wygląda na bezprogowca. ciekawa zabawka.
McGregor
Popisówa na targi, ot co.
Satil Devan
Wątpię, nie ma logo producenta. Pewnie ktoś miał za dużo kasy/lutnik się spił.
Szergiel
Rozumiem WAL tripleneck, ale to… jedna szyjka za dużo, chyba że inaczej strojona.
zakwas
Musi się cholernie niewygodnie grać na tej najniżej…
Don Chezare
Ja bym powiedział że najgorzej na najwyższej 😛
A zdjęcie wygląda jak by goś już się przewracał pod ciężarem 😛 Mina typu „Łoojkuuurna róbcie fotę bo lecęę!”
Michal II
A jakby dwie literki w ostatnim wyrazie tytułu wątku zmienić, to by dopiero było.
qbanez
Coś dla Marninga 😉 On by wymyślił jak by to użyć stosownie – pewnie by zaprosił parę osób z publiczności i zagrał by jednocześnie na wszystkich basach z ich pomocą 😉
A tak serio to moim zdaniem marnotractwo strun, drewna, pickupów, osprzętu…
Toż to nawet fajnie nie wygląda :/
puciak
po co choćby na najniższym gryfie 8 kluczy na 4 struny?
mroku
wydaje mi się ze to cien na scianie a nie 8 kluczy.
sledz
@puciak: po co choćby na najniższym gryfie 8 kluczy na 4 struny?
LMAO 😀
Basoofka_NET
:DDDDDDD FAIL
puciak
faktycznie 😀
uzeb
jeżeli jest roznie strojony to będzie miał takie alikwoty ze qrwa nie wiem jak na takim czyms grac :)))
Cidiuss
sledz – czterogryfowa gitara basowa myth BUSTED !
XfaustX
i ten napis nad jego głową.
sXe,Bass and RockNRoll ^^
Baybus
No raczej nie bardzo to do grania, chyba ze się na ziemi połozy „bassy” ;p
a to z tymi 8 kluczami na dole mnie rozwaliło 😀
Immo
Kurde, ale gdyby mieć cztery osobne wyjścia na cztery osobne wzmaki, każdy z innym przesterem… Na każdym gryfie inne struny, każdy mostek innego typu, pod strunami jednego z nich pusta przestrzeń, a jeden gryf fretless – to byłaby maszyna na koncert!
EDIT: Ej, ale przecież właśnie tak jest! pierwszy gryf to fretless, drugi ma osiem strunek, trzeci ma takie na oko vintageowe pickupy, a czwarty… cóż, czwarty jest dla tych, którzy lubią grać nisko.
Ale trzeba by przywiązać baloniki z helem – nie dość, że by odciążały, nie dość, że ładnie by wyglądały, to pasowałyby do funkcji, bo taki basik nie tylko by grał, nie tylko robił popcorn i smażył kiełbaski, ale i wydawał resztę.
J and D JD110
Bas prawdziwego Mazdaha?
Przyjrzyjcie się gryfom na tle ręki… Jakieś takie jakby wklejone.
Michal II
No przeca napisałem wyżej 🙁 .
herpetolog
No i paska nie ma
Duff_McKagan
Paski to ja widzę na kolesiu aż dwa 😉
Jajo
No takie jakby szelki
KLIK
Michal II
Prawie jak od akordeonu 😉 .
venom
Hm no myślę, że na pogranie w domu by mi starczyło 😉
reflection
O maj gad, co to za mutant
[ Life is Life . ]
TakeFive
Większego paskudztwa nie widziałem jeszcze od tego.
robbas
jakby jeszcze dorobił ze trzy gryfy, to mógłby oprzeć o ziemię i na najniższych grać nogami (że się da świadczą przykłady bezrękich gitarzystów).
kububasek
hahaha koleś jest prawdziwy PRO 😀 ale ja wiem po co ten bas!!! pewnie stoi w sklepie po to żeby początkujący basiści mogli sobie sprawdzić jaka wysokość im pasuje;D bez zmieniania wysokości paska 😀
na najniższej to musi być dramat, pewnie nawet nic nie widać…
Basoofka_NET
Ten bas to specjalna konstrukcja niemieckiego lutnika Magnusa Krempela. A pacjent , , który go uzywa to Roland Kaschube(ten na zdjeciu). Znakomity basista niemiecki. Nazywa się ten instrument „Quadriga Bass”. Kaschube go naprawdę uzywa, nagral na nim chyba dwie plyty solowe. Jest on zreszta nie tylko muzykiem , z jego inicjatywy dzieje się bardzo wiele na niemieckiej i europejskiej scenie basowej. Jest wydawca najwiekszego europejskiego czasopisma basowego „Bass Professor” , jest organizatorem imprez basowych (Europen Bass Day), wspolkonstruktorem jednego z najdrozszych basów europejskich , na ktorym gra również Stanley Clarke , mowa o „Loewenherz bass”. Dziwne , ze nikt go tu nie zna.
Revenant
Miny to on wcale nie ma rokendrolowca, tylko bardziej taką wołającą „Oooooo f*ck, ciepło w gaciach, kaka nadciąga!”. ^_^
Coby ktoś nie zajarzył, biję do wagi tego wspaniałego urządzenia, która musi być dość pokaźna.
robbas
Odkop!!! Wymyśliłem w końcu po co mu te wszystkie basy w jednym, he, he(jak widać myślałem intensywnie kilka lat, bom wolnomyśliciel). Facet nie mógł się zdecydować na jakiej wysokości zawiesić bas i zawiesił se na wszystkich. W ten sposób ma jednocześnie bas i pod szyją i na jajach i na kolanach.
nie wiem po co komuś aż 4 basy w jednym, i w dodatku same 4strunowce, aby
każdy strój był inny? Ciekawe ile to waży i ile kosztuje.
Drugi od góry to nie czwórka, tylko ósemka.
A najwyższy wygląda na bezprogowca. ciekawa zabawka.
Popisówa na targi, ot co.
Wątpię, nie ma logo producenta. Pewnie ktoś miał za dużo kasy/lutnik się
spił.
Rozumiem WAL tripleneck, ale to… jedna szyjka za dużo, chyba że inaczej
strojona.
Musi się cholernie niewygodnie grać na tej najniżej…
Ja bym powiedział że najgorzej na najwyższej 😛
A zdjęcie wygląda jak by goś już się przewracał pod ciężarem 😛 Mina
typu „Łoojkuuurna róbcie fotę bo lecęę!”
A jakby dwie literki w ostatnim wyrazie tytułu wątku zmienić, to by dopiero
było.
Coś dla Marninga 😉 On by wymyślił jak by to użyć stosownie – pewnie by
zaprosił parę osób z publiczności i zagrał by jednocześnie na wszystkich
basach z ich pomocą 😉
A tak serio to moim zdaniem marnotractwo strun, drewna, pickupów,
osprzętu…
Toż to nawet fajnie nie wygląda :/
po co choćby na najniższym gryfie 8 kluczy na 4 struny?
wydaje mi się ze to cien na scianie a nie 8 kluczy.
LMAO 😀
:DDDDDDD FAIL
faktycznie 😀
jeżeli jest roznie strojony to będzie miał takie alikwoty ze qrwa nie wiem jak
na takim czyms grac :)))
sledz – czterogryfowa gitara basowa myth BUSTED !
i ten napis nad jego głową.
sXe,Bass and RockNRoll ^^
No raczej nie bardzo to do grania, chyba ze się na ziemi połozy „bassy” ;p
a to z tymi 8 kluczami na dole mnie rozwaliło 😀
Kurde, ale gdyby mieć cztery osobne wyjścia na cztery osobne wzmaki, każdy z
innym przesterem… Na każdym gryfie inne struny, każdy mostek innego typu,
pod strunami jednego z nich pusta przestrzeń, a jeden gryf fretless – to
byłaby maszyna na koncert!
EDIT: Ej, ale przecież właśnie tak jest! pierwszy gryf to
fretless, drugi ma osiem strunek, trzeci ma takie na oko vintageowe pickupy, a
czwarty… cóż, czwarty jest dla tych, którzy lubią grać nisko.
Ale trzeba by przywiązać baloniki z helem – nie dość, że by odciążały,
nie dość, że ładnie by wyglądały, to pasowałyby do funkcji, bo taki
basik nie tylko by grał, nie tylko robił popcorn i smażył kiełbaski, ale i
wydawał resztę.
Bas prawdziwego Mazdaha?
Przyjrzyjcie się gryfom na tle ręki… Jakieś takie jakby wklejone.
No przeca napisałem wyżej 🙁 .
No i paska nie ma
Paski to ja widzę na kolesiu aż dwa 😉
No takie jakby szelki
KLIK
Prawie jak od akordeonu 😉 .
Hm no myślę, że na pogranie w domu by mi starczyło 😉
O maj gad, co to za mutant
[ Life is Life . ]
Większego paskudztwa nie widziałem jeszcze od tego.
jakby jeszcze dorobił ze trzy gryfy, to mógłby oprzeć o ziemię i na
najniższych grać nogami (że się da świadczą przykłady bezrękich
gitarzystów).
hahaha koleś jest prawdziwy PRO 😀 ale ja wiem po co ten bas!!! pewnie stoi w
sklepie po to żeby początkujący basiści mogli sobie sprawdzić jaka
wysokość im pasuje;D bez zmieniania wysokości paska 😀
na najniższej to musi być dramat, pewnie nawet nic nie widać…
Ten bas to specjalna konstrukcja niemieckiego lutnika Magnusa Krempela. A
pacjent , , który go uzywa to Roland Kaschube(ten na zdjeciu). Znakomity basista
niemiecki. Nazywa się ten instrument „Quadriga Bass”. Kaschube go naprawdę
uzywa, nagral na nim chyba dwie plyty solowe. Jest on zreszta nie tylko
muzykiem , z jego inicjatywy dzieje się bardzo wiele na niemieckiej i
europejskiej scenie basowej. Jest wydawca najwiekszego europejskiego czasopisma
basowego „Bass Professor” , jest organizatorem imprez basowych (Europen Bass
Day), wspolkonstruktorem jednego z najdrozszych basów europejskich , na ktorym
gra również Stanley Clarke , mowa o „Loewenherz bass”. Dziwne , ze nikt go tu
nie zna.
Miny to on wcale nie ma rokendrolowca, tylko bardziej taką wołającą „Oooooo
f*ck, ciepło w gaciach, kaka nadciąga!”. ^_^
Coby ktoś nie zajarzył, biję do wagi tego wspaniałego urządzenia, która
musi być dość pokaźna.
Odkop!!! Wymyśliłem w końcu po co mu te wszystkie basy w jednym, he, he(jak
widać myślałem intensywnie kilka lat, bom wolnomyśliciel). Facet nie mógł
się zdecydować na jakiej wysokości zawiesić bas i zawiesił se na
wszystkich. W ten sposób ma jednocześnie bas i pod szyją i na jajach i na
kolanach.