Cult of Luna jest niesamowicie pełne brzmień, a jednak bas robi tam bardzo
dużo. Zwłaszcza płyta „The Beyond”. Rewelacyjna przesterowana szklanka:D
https://www.youtube.com/watch?v=qUs5jf1PqR4
Cult of Luna jest niesamowicie pełne brzmień, a jednak bas robi tam bardzo
dużo. Zwłaszcza płyta „The Beyond”. Rewelacyjna przesterowana szklanka:D
https://www.youtube.com/watch?v=qUs5jf1PqR4
No brzmienie ciekawe, nie powiem 😀 Muzyka trochę mniej mi leży, ale też
spoko.
Pzdr
Co to znaczy?
Genialne brzmienia panowie prezentują, bas potrafi się w tym wszystkim
równie dobrze zaprezentować. Jako zespół bardzo przypominają mi ISIS tyle
że z większą dawką wokalu. Potrafią skopać dupe i jednocześnie odciąć
sluchacza od rzeczywistości…
Ot, taki skrót myślowy. Pod pojęciem szklanki miałem na myśli brzmienie na
czystym kanale – sporo góry w sensie. Przesterowanej chyba nie muszę
tłumaczyć:D
Do pewnego stopnia się zgodzę, aczkolwiek po głębszym zapoznaniu słychać
dość mocno różnice dzielące oba zespoły
Oj tak…:)
To by było nawet interesujące, tylko kuźwa, ten niedoruchany histeryczny
wokal…
Przesterowanej to wiem… właśnie o tą „szklanke” mi chodziło 🙂