Chłopie dobrego brzmienia jeszcze nie słyszałeś ;P.
Ale w sumie fajnie gra – ma proste a bardzo ciekawe partie.
szukałem zdjęcia żeby go tu wkleić ale nie znalazłem dobrego 🙂
Bardzo lubię jego grę, bez niego takie kawałki jak „spadam” by nie istniały.
Z jednej strony gra płynny, lekki basik, a na koncertach potrafi dać ładne slap solo 🙂
Wg mnie w polsce nr.1 (może to tez przez zespół,który uwielbiam 😛 )
W pyte jest 😛
Przecudne brzmienie, świetne partie, a i jako człowiek jest naprawdę w porządku (przynajmniej takie wrażenie wyniosłem z kilkunastominutowej rozmowy po koncercie Comy w moim mieście).
Dobry jest. Za Comą nie szaleję, bo smęcą za często (pierwsza płyta to jeszcze jakoś idzie ale druga jest straszna, tylko „system” się nadaje) ale basista z niego pierwsza klasa. Solówki na koncertach faktycznie fajne gra a i brzmienie ma świetne.
no koles fajnie gra..i ma fajny basik:P
w sumie to coma ogolnie fajnie gra np wspomniany już
system
ale goryl.
heracless pewnie by go wyłomotał.
pozdrawiam.
@befunky: ale goryl.
heracless pewnie by go wyłomotał.
pozdrawiam.
+ 1000 xd
Jak dobrze jęczy.. 😛
@sledz: Jak dobrze jęczy.. 😛
Mówisz o Heraclessie czy o R. Matuszaku 😛 ?
„Bas prowadzący” w wielu utworach, stąd też jest jednym z moich ulubionych rockowych muzyków.
Czy ten pan gra na GMRach? Chyba w jednego zainwestuje 🙂 Świetnie brzmi na żywo
a co do brzmienia tego kolesia… na juwenaliach w Lublinie grała raz Coma i słyszałem jak to brzmi. Typ ma zestaw Mesa Boogie Titan V12 i do tego dwa SWR Golliath III 4×10. Gadało… no za*******e.
Ech, a bodajże jeszcze 4 lata temu grał bodajże na combie Taurusa chyba na 4×10″ i paczce LDM na 15″. I to brzmienie też urywało łeb. Ale jeżeli ostatnia płyta jest nagrywana na tym co napisałeś, no to hm. Szczerze mówiąc chyba mi się tamten zestaw bardziej podobał (zakładając że to nie jest kwestia masteringu)…
Na najnowszej płycie z*ebiście Matusz zagrał. Aż Comę polubiłem. Jest kilka kawałków w dużej mierze na basie opartych.
ja się dopisuję do wypowiedzi McGregora. Facet gra z*ebiście, ma porządne brzmienie. w zasadzie podpora kapeli. Swoją grą i brzmieniem robi cały klimat w Comie. Bez niego kiepsko by się prezentowali 😛 Też za ta kapelą nie przepadam, ale słucham kawałków od czasu do czasu i bywam na koncertach głownie ze względu na niego 🙂
Basista pierwsza klasa. Wczoraj byłem na koncercie w Radomiu i naprawdę pokazał trochę umiejętności. Może w poszczególnych kawałkach nie dawał jakichś niesamowitych popisów ale slap solo wgniotło mnie w podłogę. Nawet kumpel czczący gitarę ponad wszystko był pod wrażeniem. Na koniec koncertu ktoś dostąpił zaszczytu i dostał mokrym ręcznikiem Matuszaka – taka pamiątka z koncertu.
A co do sprzętu to zestaw nagłośnienia był już wymieniony przez Demanufacture (mesa + 2x SWR 4×10), a przy basie napisu na główce nie odczytałem ale na pewno wyglądał jak stingray ale moje jeszcze nie wprawione oko nie jest w stanie stwierdzić tego ponad wszelką wątpliwosć czy to był MM czy tylko wyglądał jak.
No właśnie miałem wspomnieć, że już na koncercie we Wrocławiu tydzień temu nie miał swojego GMRa, ale na czym gra teraz to dokładnie nie wiem.
No, też zauważyłem, że nie miał swego pięknego GMRa. W Szczecinie grał na zmianę tym:
i tym:
chociaż w sumie sam nie jestem pewien, bo wydaje mi się, że na koncercie grał na basie z czterema i pięcioma strunami… ale pewnie tylko mi się wydaje 😛
Sadowsky i MM?
No ja w Radomiu tego Sadowskyego nie widziałem ale mogłem przeoczyć zmianę wiosła. Chociaż na 90% cały koncert zagrał na MM łącznie z solówką.
Ja na konzercie Illusion byłem zbyt „przejęty” całym zjawiskiem, dlatego nie patrzyłem na główkę, ale cały konzert grał na jakimś Jazzie… Tym Jazzem był Sadowsky – jaja z włosami urywa brzmieniowo!!!
Cos malo basikow, ma nasz kolega:D
A na plytach (pierwszej i drugiej), na czym gral, wie ktoś może?
Ten mm bardzo ladny,nietypowy troszke,czy on nie jest przypadkiem z czasow pre – ernie ball?I czy to na pewno jest progowiec?
Albo ślepnę, albo to rzeczywiście fretless pre Ernie Ball.
tego mm to ma świetnego 😀
a linie basu – bajka..niezbyt wymyślne, a porywające.
a konkretnie co to za GMR? Jaki model, elektronika itp, wie ktoś?
Migal – na pierwszej płycie grał na GMR-ze
Co do GMR-a.. To na pewno custom:D:D!!
Wczoraj byłem na koncercie Comy w Teatrze From Poland, i koleś gra niesamowicie. Jego bas miażdży wszystko. A pogo przy tym fantastyczne 🙂
———————————————————–
Set the ball A-Rollin
Ill be clicking off the miles
On the train of consequences
My boxcar life O style
My thinking is derailed
Im tied up to the tracks
The train of consequences
Zauważyłem że partie basu pana Matuszaka prawie nic wspólnego nie mają z tymi granymi przez gitary, co jest pozytywnym i rzadko spotykanym w muzyce rockowej zjawiskiem. Jak można się tej sztuki nauczyć ? Bo z tego co wiem sama technika wydobywania dźwięku z instrumentu nie wystarczy, potrzeba jeszcze wiedzy, jak ułożyć chaotyczne dźwięki w efektowny i poprawny harmonicznie pochód.
To nie do końca jest tak jak mówisz, jak gitarzyści grają ciężkie riffy power chordami to basista gra po prostu prymy, bo inaczej zrobiłby się chaos, i nie byłoby tego uderzenia. Dopiero gdy jest więcej przestrzeni można pokombinować. W przypadku Matuszczaka, wydaje mi się że w grę wchodzi głównie pentatonika (molowa), chromatyka, ew. jakieś inne skale, no i synkopowane rytmy. W każdym razie to słyszę moimi kartonowymi uszami 🙂
Tak czy inaczej Rafał Matuszczak jest naprawdę świetnym basistą: ma wyczucie rytmu, świetne brzmienie, i wybiera dokładnie te nuty których potrzebuje kawałek.
Schaqalu, to nie jest do końca tak. Sam w zespole mam tak, że jak gitarzyści zaczynają piosenkę, to sam baaaardzo żadko robie to co oni. Prawie zawsze gram całkowicie co innego, ważne żeby była ta sama lub podobna skala i ten sam klimat. A co do np. spadam, to uważam że w tą piosenkę zaczynał basista. Można takie rzeczy zauważyć patrząc na grę reszty. U mnie również jest tak, że jak ja zaczynam, to gitary są w tle, lub jedna gra „przedemną”, ale to i tak widać kto zaczynał piosnke. Tu jest podobnie.
A co do tego basisty to jest zaaajebisty;] Uwielbiam jego bass jak i cały zespół we wszystkich płytach. Są inni niż reszta. Są wspaniali ;]
a ktoś może wie co Matusz ma w podłodze?
najlepszy w polscie brzmienie takze najlepsze w polsce i jedno z lepszych w swiecie ale to tylko rzecz gustu;)
uwielbiam come:D
Ostatnio byłem na koncercie Comy. Oni są zaj*biści. Nie da się tego opisać słowami ;P Mam pytanie, na które odpowiedzi nie znalazłem na forum (może przeoczyłem, jeśli tak, to proszę, wskażcie mi linka:P). Jakiego efektu/przestera on używa? też chce mieć takie brzmienie:P oczywiście to też reszta sprzętu jest ważna, ale chce wiedzieć co to jest.
ja comy za bardzo nie lubię, ale na koncercie byłem (grali w Jeleniej na finale ligi rocka). co do basu to ciekawie gościu gra, nie powiem 😉
Bardzo lubię dwie pierwsze płyty comy jak i grę samego pana Matuszaka. Na jednym plenerowym koncercie w Sanoku chyba w 2006 roku, pamiętam że przez cały koncert na scenie prawdopodobnie całą paczkę cygarów wyjarał 😀
jeżeli chodzi oprzester to nie wiem jakiego uzywa ale wiem czym się da podrobic: SanaAmp VT Bass Character:D:D:D
Ja raczej gustuję w zagranicznej muzyce, a Come było mi dane poznać stosunkowo niedawno. Powiem tak- Matuszak jest mistrzem. Jego linie basu w Świadkach schyłku czasu królestwa wiecznych chłopców czy w Transfuzji (z albumu Hipertrofia) urwały mi d*pę… To brzmienie jest chyba zasługą obcych z innej planety. Jak dla mnie jeden z lepszych w Polsce. Idealnie wpasowuje się w nastrój utworu i potrafi znaleźć swoje miejsce pomiędzy gitarami a perkusją. Nie mogę wyjść z podziwu jego gry 🙂 Amen.
Wiem ,że stare ale muszę się wypowiedzieć.Dziś byłem na ich koncercie (otwarcie stadionu narodowego) i nie wiem czy nie był to najgorszy koncert w moim życiu.
Co do basisty,którego partie z starym płyt bardzo mi się podobają, zagłuszał obie gitary swoim : nieselektywnym,buczącym,dudniącym brzmieniem ,które kosztuje go pewnie około 20 kafli(bas Sadowskyego,lodówa Ampega,i head MESY chyba).TRAGEDIA
Może to akustyka na stadionie.
No no, jeśli słyszałeś to, jak brzmiał backline, to gratuluję ;-). Wpadłeś na pomysł, że na 99% to akustycy zwyczajnie spieprzyli robotę przy ustawianiu przodów :-D?
Biorąc pod uwagę,że wcześniej grało nieszczęsne zakopower,które brzmiało dużo lepiej?Nie
Niekoniecznie – często zespoły przyjeżdżają z własnymi dźwiękowcami.
Czy ktoś wie może w jakim wieku jest Pan Rafał…………..
chyba 19
W XXI jak my wszyscy. Hłehłehłe…
Sorry za odkop. Pedalboard Matusza w trakcie nagrywania nowej płyty Comy
zmiana brzmienia w trakcie numeru polega na tym, że podbiega dwóch technicznych i cztery razy mocno trzęsię całą skrzynią?
Nie no, przecież w studio jedynym akceptowalnym sprzętem jest jazz bass i ampeg. Zmiana brzmienia odbywa się poprzez przestawienie wzmacniacza w inne miejsce. Sprawdzone info. Kostki są tylko do zdjęcia.
Chłopie dobrego brzmienia jeszcze nie słyszałeś ;P.
Ale w sumie fajnie gra – ma proste a bardzo ciekawe partie.
szukałem zdjęcia żeby go tu wkleić ale nie znalazłem dobrego 🙂
Bardzo lubię jego grę, bez niego takie kawałki jak „spadam” by nie
istniały.
Z jednej strony gra płynny, lekki basik, a na koncertach potrafi dać ładne
slap solo 🙂
Wg mnie w polsce nr.1 (może to tez przez zespół,który uwielbiam 😛 )
W pyte jest 😛
Przecudne brzmienie, świetne partie, a i jako człowiek jest naprawdę w
porządku (przynajmniej takie wrażenie wyniosłem z kilkunastominutowej
rozmowy po koncercie Comy w moim mieście).
Dobry jest. Za Comą nie szaleję, bo smęcą za często (pierwsza płyta to
jeszcze jakoś idzie ale druga jest straszna, tylko „system” się nadaje) ale
basista z niego pierwsza klasa. Solówki na koncertach faktycznie fajne gra a i
brzmienie ma świetne.
no koles fajnie gra..i ma fajny basik:P
w sumie to coma ogolnie fajnie gra np wspomniany już
system
ale goryl.
heracless pewnie by go wyłomotał.
pozdrawiam.
+ 1000 xd
Jak dobrze jęczy.. 😛
Mówisz o Heraclessie czy o R. Matuszaku 😛 ?
„Bas prowadzący” w wielu utworach, stąd też jest jednym z moich ulubionych
rockowych muzyków.
Czy ten pan gra na GMRach? Chyba w jednego zainwestuje 🙂 Świetnie brzmi na
żywo
a co do brzmienia tego kolesia… na juwenaliach w Lublinie grała raz Coma i
słyszałem jak to brzmi. Typ ma zestaw Mesa Boogie Titan V12 i do tego dwa SWR
Golliath III 4×10. Gadało… no za*******e.
Ech, a bodajże jeszcze 4 lata temu grał bodajże na combie Taurusa chyba na
4×10″ i paczce LDM na 15″. I to brzmienie też urywało łeb. Ale jeżeli
ostatnia płyta jest nagrywana na tym co napisałeś, no to hm. Szczerze
mówiąc chyba mi się tamten zestaw bardziej podobał (zakładając że to nie
jest kwestia masteringu)…
Na najnowszej płycie z*ebiście Matusz zagrał. Aż Comę polubiłem. Jest
kilka kawałków w dużej mierze na basie opartych.
ja się dopisuję do wypowiedzi McGregora. Facet gra z*ebiście, ma porządne
brzmienie. w zasadzie podpora kapeli. Swoją grą i brzmieniem robi cały
klimat w Comie. Bez niego kiepsko by się prezentowali 😛 Też za ta kapelą
nie przepadam, ale słucham kawałków od czasu do czasu i bywam na koncertach
głownie ze względu na niego 🙂
Basista pierwsza klasa. Wczoraj byłem na koncercie w Radomiu i naprawdę
pokazał trochę umiejętności. Może w poszczególnych kawałkach nie dawał
jakichś niesamowitych popisów ale slap solo wgniotło mnie w podłogę. Nawet
kumpel czczący gitarę ponad wszystko był pod wrażeniem. Na koniec koncertu
ktoś dostąpił zaszczytu i dostał mokrym ręcznikiem Matuszaka – taka
pamiątka z koncertu.
A co do sprzętu to zestaw nagłośnienia był już wymieniony przez Demanufacture
(mesa + 2x SWR 4×10), a przy basie napisu na główce nie odczytałem ale na
pewno wyglądał jak stingray ale moje jeszcze nie wprawione oko nie jest w
stanie stwierdzić tego ponad wszelką wątpliwosć czy to był MM czy tylko
wyglądał jak.
No właśnie miałem wspomnieć, że już na koncercie we Wrocławiu tydzień
temu nie miał swojego GMRa, ale na czym gra teraz to dokładnie nie wiem.
No, też zauważyłem, że nie miał swego pięknego GMRa. W Szczecinie grał
na zmianę tym:
i tym:
chociaż w sumie sam nie jestem pewien, bo wydaje mi się, że na koncercie
grał na basie z czterema i pięcioma strunami… ale pewnie tylko mi się
wydaje 😛
Sadowsky i MM?
No ja w Radomiu tego Sadowskyego nie widziałem ale mogłem przeoczyć zmianę
wiosła. Chociaż na 90% cały koncert zagrał na MM łącznie z solówką.
Ja na konzercie Illusion byłem zbyt „przejęty” całym zjawiskiem, dlatego nie
patrzyłem na główkę, ale cały konzert grał na jakimś Jazzie… Tym
Jazzem był Sadowsky – jaja z włosami urywa brzmieniowo!!!
Cos malo basikow, ma nasz kolega:D
A na plytach (pierwszej i drugiej), na czym gral, wie ktoś może?
Ten mm bardzo ladny,nietypowy troszke,czy on nie jest przypadkiem z czasow pre
– ernie ball?I czy to na pewno jest progowiec?
Albo ślepnę, albo to rzeczywiście fretless pre Ernie Ball.
tego mm to ma świetnego 😀
a linie basu – bajka..niezbyt wymyślne, a porywające.
a konkretnie co to za GMR? Jaki model, elektronika itp, wie ktoś?
Migal – na pierwszej płycie grał na GMR-ze
Co do GMR-a.. To na pewno custom:D:D!!
Wczoraj byłem na koncercie Comy w Teatrze From Poland, i koleś gra
niesamowicie. Jego bas miażdży wszystko. A pogo przy tym fantastyczne 🙂
———————————————————–
Set the ball A-Rollin
Ill be clicking off the miles
On the train of consequences
My boxcar life O style
My thinking is derailed
Im tied up to the tracks
The train of consequences
Zauważyłem że partie basu pana Matuszaka prawie nic wspólnego nie mają z
tymi granymi przez gitary, co jest pozytywnym i rzadko spotykanym w muzyce
rockowej zjawiskiem. Jak można się tej sztuki nauczyć ? Bo z tego co wiem
sama technika wydobywania dźwięku z instrumentu nie wystarczy, potrzeba
jeszcze wiedzy, jak ułożyć chaotyczne dźwięki w efektowny i poprawny
harmonicznie pochód.
To nie do końca jest tak jak mówisz, jak gitarzyści grają ciężkie riffy
power chordami to basista gra po prostu prymy, bo inaczej zrobiłby się chaos,
i nie byłoby tego uderzenia. Dopiero gdy jest więcej przestrzeni można
pokombinować. W przypadku Matuszczaka, wydaje mi się że w grę wchodzi
głównie pentatonika (molowa), chromatyka, ew. jakieś inne skale, no i
synkopowane rytmy. W każdym razie to słyszę moimi kartonowymi uszami 🙂
Tak czy inaczej Rafał Matuszczak jest naprawdę świetnym basistą: ma
wyczucie rytmu, świetne brzmienie, i wybiera dokładnie te nuty których
potrzebuje kawałek.
Schaqalu, to nie jest do końca tak. Sam w zespole mam tak, że jak gitarzyści
zaczynają piosenkę, to sam baaaardzo żadko robie to co oni. Prawie zawsze
gram całkowicie co innego, ważne żeby była ta sama lub podobna skala i ten
sam klimat. A co do np. spadam, to uważam że w tą piosenkę zaczynał
basista. Można takie rzeczy zauważyć patrząc na grę reszty. U mnie
również jest tak, że jak ja zaczynam, to gitary są w tle, lub jedna gra
„przedemną”, ale to i tak widać kto zaczynał piosnke. Tu jest podobnie.
A co do tego basisty to jest zaaajebisty;] Uwielbiam jego bass jak i cały
zespół we wszystkich płytach. Są inni niż reszta. Są wspaniali ;]
a ktoś może wie co Matusz ma w podłodze?
najlepszy w polscie brzmienie takze najlepsze w polsce i jedno z lepszych w
swiecie ale to tylko rzecz gustu;)
uwielbiam come:D
Ostatnio byłem na koncercie Comy. Oni są zaj*biści. Nie da się tego opisać
słowami ;P Mam pytanie, na które odpowiedzi nie znalazłem na forum (może
przeoczyłem, jeśli tak, to proszę, wskażcie mi linka:P). Jakiego
efektu/przestera on używa? też chce mieć takie brzmienie:P
oczywiście to też reszta sprzętu jest ważna, ale chce wiedzieć co to jest.
ja comy za bardzo nie lubię, ale na koncercie byłem (grali w Jeleniej na
finale ligi rocka). co do basu to ciekawie gościu gra, nie powiem 😉
Bardzo lubię dwie pierwsze płyty comy jak i grę samego pana Matuszaka. Na
jednym plenerowym koncercie w Sanoku chyba w 2006 roku, pamiętam że przez
cały koncert na scenie prawdopodobnie całą paczkę cygarów wyjarał 😀
jeżeli chodzi oprzester to nie wiem jakiego uzywa ale wiem czym się da
podrobic: SanaAmp VT Bass Character:D:D:D
Ja raczej gustuję w zagranicznej muzyce, a Come było mi dane poznać
stosunkowo niedawno. Powiem tak- Matuszak jest mistrzem. Jego linie basu w
Świadkach schyłku czasu królestwa wiecznych chłopców czy w Transfuzji (z
albumu Hipertrofia) urwały mi d*pę… To brzmienie jest chyba zasługą
obcych z innej planety. Jak dla mnie jeden z lepszych w Polsce. Idealnie
wpasowuje się w nastrój utworu i potrafi znaleźć swoje miejsce pomiędzy
gitarami a perkusją. Nie mogę wyjść z podziwu jego gry 🙂 Amen.
Wiem ,że stare ale muszę się wypowiedzieć.Dziś byłem na ich koncercie
(otwarcie stadionu narodowego) i nie wiem czy nie był to najgorszy koncert w
moim życiu.
Co do basisty,którego partie z starym płyt bardzo mi się podobają,
zagłuszał obie gitary swoim : nieselektywnym,buczącym,dudniącym brzmieniem
,które kosztuje go pewnie około 20 kafli(bas Sadowskyego,lodówa Ampega,i
head MESY chyba).TRAGEDIA
Może to akustyka na stadionie.
No no, jeśli słyszałeś to, jak brzmiał backline, to gratuluję ;-).
Wpadłeś na pomysł, że na 99% to akustycy zwyczajnie spieprzyli robotę przy
ustawianiu przodów :-D?
Biorąc pod uwagę,że wcześniej grało nieszczęsne zakopower,które
brzmiało dużo lepiej?Nie
Niekoniecznie – często zespoły przyjeżdżają z własnymi dźwiękowcami.
Czy ktoś wie może w jakim wieku jest Pan Rafał…………..
chyba 19
W XXI jak my wszyscy. Hłehłehłe…
Sorry za odkop. Pedalboard Matusza w trakcie nagrywania nowej płyty Comy
zmiana brzmienia w trakcie numeru polega na tym, że podbiega dwóch
technicznych i cztery razy mocno trzęsię całą skrzynią?
Nie no, przecież w studio jedynym akceptowalnym sprzętem jest jazz bass i
ampeg. Zmiana brzmienia odbywa się poprzez przestawienie wzmacniacza w inne
miejsce. Sprawdzone info. Kostki są tylko do zdjęcia.