Yamaha TRB-5

No i przyszła moja Yamaha TRB-5! To mój pierwszy 5 strunowy bas i jestem pod ogromnym wrażeniem. Mimo niewielkich mankamentów takich jak skorodowany mostek czy sycząca elektronika, bas brzmi fenomenalnie. Struny wymagają wymiany, ale mimo to dźwięk jest imponujący.

gitara yamaha trb-5

gitara yamaha trb-5
No i przyszła! To mój pierwszy 5 strunowy bas a mimo tego bardzo szybko udało mi się przestawić, nie sprawiło mi to praktycznie żadnych problemów a bas jest cholernie wygodny, chociaż dostęp do najwyższych progów mógłby być lepszy. Ma kilka niewielkich obić ale jest w świetnym stanie, jedynym mankamentem jest mocno skorodowany mostek, i lekko klucze. Gość który wysłał mi ten bas powiedział, że poprzedni właściciel odłożył ten bas na kilka lat w jakieś miejsce gdzie było wilgotno i mostek został zaatakowany. Martwiłem się, że może wpłynęło to też na drewno, ale z nim na szczęście nic się nie stało. Druga rzecz która mnie troszkę wkurza to sycząca elektronika, nie jakoś mega głośno ale słychać takie delikatne syczenie w tle a od czasu kiedy miałem Warwicki to takie syczenia mnie troszkę denerwują bo tam elektronika była po prostu bez żadnego szumu, syczenia itp. No ale nie syczy na tyle by przeszkadzać z radości dźwięku jaki z tego basu się wydobywa! Struny na tym basie są totalnie martwe, w niektórych miejscach nawet skorodowane ale mimo tego bas dalej brzmi zajebiście i na dowód tego zaraz posłuchacie. Nie wiem jak jest z numerami seryjnymi Yamahy ale jeżeli jest tak jak w Warwickach że dwie ostatnie cyfry to rok produkcji to basik jest z 98 roku bo takie właśnie cyfry widnieją na końcu numeru seryjnego. Miałem dobre przeczucia co do tej Yamahy i się nie zawiodłem, ani trochę nie żałuję, że Kubicki, który to powinien być o kilka klas wyżej jako że z Custom Shopu jest, teraz czeka już tylko na kuriera by pojechać do Włoch. A dobre przeczucia miałem dlatego, że podczas mojego krótkiego epizodu w szkole muzycznej byłem trębaczem a Yamaha robi jedne z najlepszych trąbek na rynku, sam osobiście nie miałem bo nie było mnie stać, ale znajomi grali. Okej, no to teraz próbka, która jest przy okazji prezentem dla mojego kumpla, który ma dzisiaj urodziny a który pokazał mi tą kapelę kiedy się poznaliśmy i wiem, że ją lubi. Nie jest to nic trudnego do zagrania no ale chodzi o to jak bas brzmi, jest nagrany prosto w interfejs audio bez żadnych efektów i przypominam, że struny są kompletnie martwe. https://www.youtube.com/watch?v=s1zGN-ozP1U

Podziel się swoją opinią
kidnoise
kidnoise
Artykuły: 15

27 komentarzy

  1. nie jest to raczej uniwersalna gitara. jakieś dziwne dziury ma w paśmie,
    zwłaszcza to słyszę jak wchodzisz w 3 minucie na wysokie pozycje

  2. Hmmmmmm no nie wiem, można sporo ukręcić, balans jest ustawiony po środku,
    no i bas ma trój-pozycyjny przełącznik (ten środkowy z małych potów),
    ustawiony chyba na podbicie niskich tonów, na każdej pozycji słychać
    różnicę, no i jest ustawiony na takie niskie pasma ze względu na kawałek.
    Poza tym ubytki w paśmie mogą być spowodowane starymi strunami, które
    zżera już korozja. Zamówiłem już nowe struny i jestem ciekaw jak zabrzmi
    kiedy je nawinę.

  3. Gratuluje…

    Ja też się 5 ki troszkę obawiałem.. ale nie jest źle.. troszkę z klangiem
    mi gorzej.. ale i na 4 ce dobrze nie było 🙂

    Kurcze, znam gościa który skarpetki rzadziej zmienia niż Ty basy 🙂

  4. Haha, no cóż po prostu cały czas szukam czegoś co będzie brzmiało
    dokładnie tak jak chcę a że mam okazję się zamieniać to czemu nie. Gdyby
    było mnie stać to zatrzymałbym każdy bas jaki miałem prócz Kubickiego.
    Ten już chyba zostanie na dłużej.

  5. hmm to nie wiem, w każdym razie nie pojmuję trochę tego 3 dzielnego środka,
    miałem taką yamahe w ręku podłączoną do headu Acoustic 220. najlepiej to
    bym chyba wywalił preamp bo z drewna brzmiała ciekawie

  6. Dzięki za propozycję, ale… założyłem nowe sznurki, wymieniłem baterie,
    zrobiłem setup i spędziłem dzisiaj niemalże pół dnia brzdękając sobie
    tylko i delektując się brzmieniem i wygodą tego basu. Stroi perfekcyjnie,
    struny niemalże leżą na progach a mimo tego nie ma żadnego fretbuzzu.
    Wysoka struna C brzmi świetnie no i nie miałem problemów z rowkami w
    siodełku, mimo takiego setu struny leżą fajnie i nie latają w
    siodełku.

    Ja pierdziele, ale bas…

  7. No też mam trb i też jestem zachwycony jego wygodą:) A w ogóle to fajny
    cover i inne na youtube:)

  8. Ech… Wiem jak to zabrzmi, ale w poniedziałek jadę z tą Yamahą do pewnego
    gościa zamienić się na Fender 62RI Jazz Bass MIJ w kolorze surf green. 😀

  9. No… do przewidzenia to było 😀

    Czyli nie usłyszymy jak Yamaha gra po „dezynfekcji” i wymianie strun ? 😀

  10. Hmm zdążyłem nagrać na niej jeden kawałek w pewnym projekcie w którym
    się udzielam ale póki co nie mogę się tym podzielić. Jak skończymy
    wszystko, a nie wiem ile to jeszcze zajmie, może tygodnie, może miesiące
    (?), to się podzielę tym kawałkiem. Dzisiaj raczej nic nie nagram bo nie mam
    do tego głowy, albowiem położyłem się spać o wschodzie słońca i przed
    chwilą zbudziłem z uczuciem niezwykłego zmęczenia mości panie, poza tym
    wyczerpała się bateryja w basie, co chciałbym bardzo wyraznie zaznaczyć
    jako niezły minus. Żeby w kilka dni bateria padła i to jeszcze bardzo rzadko
    bas był używany to masakra. I nie, nie zostawiałem kabla w środku. Dziwne,
    tak jakby bas żłopał baterię nawet podczas bezczynności…

  11. Nudziło mi się trochę dzisiaj i nagrałem może i trochę za długą
    improwizację na Yamaha

    Żadnych dodatkowych efektów prócz trochę reverbu na solowej ścieżce.
    Może i marnie gram ale kiedyś się poprawię 😀

    https://www.youtube.com/watch?v=L24TkYyYMrM

    Wciąż zastanawiam się czy zamieniać się na tego japońskiego jazza…

  12. Dzięki, no możliwe że za cicho, szczerze mówiąc nawet nie wiem jak brzmi
    to na normalnych głośnikach bo nie mam, robiłem wszystko na słuchawkach.

  13. Bardzo fajnie (coby nie używać wyświechtanego słowa – Zajebiste) W Twoim
    przypadku struna C się bardzo sprawdza 🙂

  14. dziury w paśmie? ja ich nie słyszę, uwielbiam te wiosła tak jak wy i sam
    muszę sobie dokupić takie do zestawu jeno sześciostrunowe. Gratulacje

  15. to jest to samo wiosło co Yamaha trb 1005 czy są jakieś różnice?bo jeśli
    tak to chyba się skuszę

  16. To jest z Japonii a 1005 z Korei. Inne drewno, inna elektronika, inna skala
    instrumentu (1005 ma 34″ a ten 35″) i w sumie poza tym też ma 5 strun:)

  17. Haha, dlategoż choć mam ciut za małe ręce jak na tą menzurę to narazie
    jest mi z nią dobrze:P

  18. Zdania podzielone, mawiają nawet, że 1005 lepsza… Kwestia gustu. Na youtube
    lub innej tubie możesz poszukać jakichś hq nagrań albo coś. Faktycznie ma
    35″ skalę, pomyliło mi się z czymś innym pewnie. Porównywalne raczej są,
    toż to ta sama firma /ta sama co robi inne instrumenty muzyczne, silniki do
    łodzi, motocykle, quady, sprzęt nagłośnieniowy i kij wie co jeszcze:D/ i
    niby ten sam model. Posiadaczy 1005 można znaleźć tu na forum, popytać itd.
    Można też poczytać na talkbassie lub stosować inne sztuczki:) Tak czy
    inaczej pod względem wyglądu wg mnie japońskie wygrywają. Ale to już mniej
    ważna cecha instrumentu /ponoć;p/. Pozdrawiam

  19. Póki co nie czuje potrzeby pozbycia się jej, ale jeśli mi się odwidzi, to
    zapewne tu na basoofce znajdzie się ogłoszenie.

Możliwość komentowania została wyłączona.