Ibanez Blazer BL 800 [1982]

Recenzja modelu Ibanez Blazer BL 800 z 1982 roku, który wyróżnia się na tle innych basówek swoim unikalnym brzmieniem oraz dwiema wersjami materiału korpusu: jesionem i mahoniem. Nadzwyczajnie współgra z przestarami i fuzzami, o czym przekonuje się podczas słuchania nagrania z gitary w wersji mahoniowej.

Próbki nagrane przez wejście liniowe komputera. Czyste brzmienie gitary,
żadnych procesorów, kompresorów czy innych wynalazków. Na nagraniu gitara
ma założone miesięczne czerwone Warwicki. Miłego słuchania.

Sz. p. mazdah popełnił już na tym forum recenzję Blazera (
https://basoofka.net/opinie/ibanez-blazer-2/ ). Nie będę pisał drugiej, ponieważ pod
względem merytorycznym w pełni zgadzam się z mazdahem i była by to
niepotrzebna kalka. Dodam tylko od siebie jedną ciekawostkę, której w
recenzji szanownego kolegi mi brakuje. W roku 1982 wypuszczono na rynek dwie
wersje modelu BL 800, różniące się materiałem na korpusie – w
zależności od wersji kolorystycznej był to jesion (Brown Sunburst) lub
mahoń (reszta). Na moim nagraniu słychać gitarę w wersji mahoniowej.

A subiektywnie dodam jeszcze od siebie, że jest to jedna z najlepiej
dogadujących się z przestarami i fuzzami gitara basowa, jaką miałem okazję
zmacać. Trzeba dosłownie chcieć wyciąć z niej mięcho (jeżeli ktoś
normalny może tego chcieć) żeby to zrobić – chyba nie da się tego zrobić
niechcący.

Podziel się swoją opinią

8 komentarzy

  1. Jak słyszę, pickup jest bardzo charakterny, skoro mój jesionowy egzemplarz z
    kiepskim gryfem brzmi bardzo podobnie (ciekawe jak Musician gra w takim
    wypadku). W przyszłości popełnię próbkę dla porównania.

  2. Śledziu Musician brzmi mięsiściej od blazera na samej preclowej przystawce,
    tylko pytanie co na to wpływa być może neckthru i pickup Super P5 a nie
    Super P$ jak w Blazerze ?

    Na marginesie składam właśnie zakupiony w częściach drugi Musican tym
    razem na singlach taki jak Twój 😉

  3. oj, słychać mahoń jak cholera. W ogóle mi nie podchodzi ten rodzaj drewna.
    Próbka krótka i konkretna. Fajny, choć nie moja barwa. Jeszcze nie
    słyszałem Ibanez starego, który by mi podszedł brzmieniowo na 100%. 🙂

  4. Możesz podać źródło swoich informacji o mahoniowych Blazerach? Pierwsze
    słyszę o czymś takim.

  5. dźwięk ma zajebisty, idealnie wyraźny i twardy. nie gładzi nas po tyłkach
    jaśminem tylko kopie z glana w jaja. tym bardziej przy traktowaniu kostką

Możliwość komentowania została wyłączona.