Helloł. Dość dawno już go znalazłem, nigdzie się nie pojawił, więc Wam
go zaprezentuję. Drugi mój ulubiony kolor ricka – chociaż to można bardziej
nazwać layoutem. 😉 Bagatela, kosztuje niecałe 3,000$ 🙂
Enjoi!
Helloł. Dość dawno już go znalazłem, nigdzie się nie pojawił, więc Wam
go zaprezentuję. Drugi mój ulubiony kolor ricka – chociaż to można bardziej
nazwać layoutem. 😉 Bagatela, kosztuje niecałe 3,000$ 🙂
Enjoi!
Lakierowana na kremowo podstrunnica i czarne struny powodują, że ten bas jak
dla mnie ma głównie wyglądać w gablocie / na wieszaku / na stojaku, bo na
scenie to jednak wioskowo się z nim pokazać ;P.
E tam, przesadzasz Kapral. Wygląda to o tyle fajnie, że są tu tylko dwa
kolory, te czarne struny są tu IMO niezbędne – biel stali popsułaby cały
efekt.
Ale stal nie jest biała. 😀
I nie, nie przesadzam. No daj spokój, lakierowane na kolor podstrunnice? ;/
Wiedziałem, że ktoś się czepi, że stal nie jest biała :F
Co do lakierowania na kolorowo podstrunnicy – w kontrabasach DEFILa mi to nie
przeszkadza i się do tego typu zabiegu już tak przyzwyczaiłem, że może
zdziwaczałem… 😛
Pierwszy rick, który mi się podoba xO Przebolałbym nawet to, że ma jeno 4
struny, zaiste przepiękny, ta „kremowosc”, czarne struny i czarny osprzęt
odejmują mu topornosci, wydaje się taki ciepły. 😀
nie taki diabel zly jak go maluja;)
nie wyobrażam go sobie z białymi strunami 😉
Ekstra wygląda w tym wykończeniu. Jak połączenie białej i czarnej
czekolady w doskonałych proporcjach ;D
Białej raczej nie. Kremowej czekolady (faktycznie w tzw. stanie wojennym był
„biały wyrób czekoladopodobny” na kartki. I miał taki właśnie „maślany
kolor”)
Mnie się to podoba, choć w eksperymentach poszedłbym dalej malując klucze i
blachy na kolor dechy i zakładając struny barwy kremowej. Wtedy widzowie
patrząc na basistę zadawali by sobie pytanie: „Na czym on gra?” 😉
Poważnie: całkiem ładne wiosło. Jeśli jeszcze tylko gada jak stary dobry
Rick (nr. 2 w moim prywatnym rankingu basów – po MM) – to nie dziwię się
koledze gurfowi, że coś takiego chciałby mieć.
Mam takie same struny ^.^
a bas piękny. Jedyne co mnie razi, to kropki na podstrunnicy 🙂
No jakby już kropek nie miał to kompletny kosmita. 🙂
też miałem podobne striny; nie za fajne (chyba, że to są black bjutis, albo
black diamondy) jeśli to są fendery tapewoundy.
Kiedyś przecież wrzucałem Tuxedo… Jakby mi taki dali, to bym się nie
obraził…
Kurde. Mimo tego, że kremowy to przecudny. Świetnie wygląda
wrzucał Ty? no to ja nie widział 🙁
No ale jak się komuś taki budyń podoba się nie czepiam:)
Stare ricki są cool.
http://www.images.hugi.is/hljodfaeri/52155.jpgjest tyle pieknych rickow a taka kremowke wrzucili 😛
Nie musi się podobać, ma grać.
nieprawda muzz – ma się podobac i sprawiac radosc. ale wlascicielowi 🙂
za tyle pieniędzy powinien i grać i wyglądać, o! 😀
A najładniejszy IMO jest ciemna zieleń ;> (gdzieś na basoofce taki padał
pamiętam)
sledz go wrzucał – owszem, on kopał d*pę niemiłosiernie wyglądem. Jak dla
mnie ten bas i gra, i wygląda.
aś healf, sucharowe ricki wrzucił 😀
<= ten Rick jest w ograniczonym
zakresie ładny. Zależy jaki kto ma gust, rzecz jasna, dla mnie ten bas jest
odrobinę odpustowy, w stylu „wiejski tuning” :d.
Nie znoszę ricków z tego względu że za tak wysoką cenę mają tak kiepski
wygląd ale podoba mi się to ze montują 2 pręty w 4-strunowym basie.
a dlaczego Ci się to podoba?
Ale głupia wypowiedź 😀
Bo jest kul i osom 😀
no ten lemmyego jest konkretnie wiejski. Rzeźbiony bas? Motywy listne?
Gwiazdki?
http://www.mazowsze.waw.pl/image/displayimage/image/mazowsze_agata_i_mateusz_matysiak_img_7216/type/jpg/width/500/height/340/container/galery_image/itemid/19/author//title//watermark/truehttp://www.images.hugi.is/hljodfaeri/52155.jpgOd dzisiaj to moje drugie basowe marzenie. Pierwsze to V Bass, ale to… to
rządzi.
A tak by the way – kremowy, łe :).
Wiec usiadz i poczekaj az Ci przejdzie 😀
A na Tuxedo, , który w jakiś dziwny sposob znalazlby się u mnie pod drzwiami bym
się zapewne nie obrazil 😀
Rick Lemmego jest po prostu zaje***ty i nie ma co się sprzeczać bo to bez
celowe 🙂 I nie ma napisu „Rickenbacker” tylko „Rickenbastard”. Co do Tuxedo to
fajne połączenie kolorów. Ale szału aż tak nie robi
Nie jest.