Zoom B3 vs. Zoom B9.1ut

Jak w temacie, który będzie lepszy?

Dodam tylko, że na thomannie ten drugi idzie dostać w cenie 600zł, a za B3
liczą sobie 680

Czy Zoom B3 jest lepszy od Zoom B1ut?
Jakie są zalety i wady Zoom B1ut w porównaniu do Zoom B3?
Czy warto dopłacić do Zoom B3, jeśli różnica w cenie wynosi tylko 80 złotych?
Który z tych efektów gitarowych jest bardziej uniwersalny?
Czy któryś z tych efektów gitarowych wyróżnia się jakością dźwięku?
Czy którykolwiek z tych efektów ma większą liczbę presetów?
Czy są jakieś specyficzne funkcje w Zoom B3 lub Zoom B1ut, które są szczególnie wygodne dla basistów?
Który z tych efektów gitarowych jest bardziej odpowiedni dla mojego stylu grania na basie?
Czy Zoom B3 lub Zoom B1ut mają jakieś funkcje, których nie ma drugi z tych efektów?
Który z tych efektów gitarowych jest bardziej popularny wśród profesjonalnych basistów?

50 komentarzy

  1. Kapral

    Odrobinę bezsensowne – to dwie różne półki urządzeń.

  2. dziabel

    Stąd wątpliwość. Tańszy wydaje się lepszy, ale może ma swoje mankamenty
    przez które pojawia się promocja?

  3. Kapral

    A gdzie on taki tani?

  4. Sev

    No ja takiego produktu tam nie znalazłem..

    Jakiś link ?

  5. Kornus24

    był na pewno za ta cenę sam sprawdzalem kolo tygodnia temu.

  6. dziabel

    Był dostępny za 600zł, po jakimś czasie znikł, i znów się pojawił.
    Trzeba wyczekiwać, ale jestem pewny tej ceny.

  7. Kapral

    Ale gdzie? W sklepie? Na allegro?

  8. dziabel

    thomann.de

  9. Kapral

    Teraz go w ogóle w ofercie nie ma.

    Gdzie indziej w sklepach można to znaleźć, ale za cenę ~ 1200zł. Sądzę,
    że mogła to być pomyłka.

  10. dziabel

    Z drugiej strony, pomyłka i pojawił się 2 razy w tej samej cenie? Może
    jakaś mega okazja, teraz wypatruję codziennie żeby tego nie przegapić. Był
    też zestaw z twardym casem za 1000.

  11. Kapral

    Pojawił się dwa razy w tej samej cenie w ciągu – no nie wiem, dwóch
    tygodni? Czy może jednego-dwóch dni? Może dodawali nowy towar do sklepu i
    coś im się machnęło.

    Generalnie życzę powodzenia w wypatrywaniu, jak mówię, to urządzenie z
    dwóch półek wyżej od Zooma B3.

  12. Jajo

    Nie jestem do końca pewien tych różnych półek. Rozpatruje tutaj to jako
    jakość brzmienia – teoretycznie w zoomie B3 siedzi nowszy procesor i są tam
    nowsze presety/algorytmy więc myśle że pod względem brzmienia powinien być
    on lepszy. Jednakowoż zoom b9.1ut ma lampke na wejsciu i miliardy możliwości
    konfiguracji. Chciałbym móc porównać oba. Miałem tylko b2.1u i on miał
    ten sam procesor co b9.1ut i zastanawiam się czy byłoby sluchać różnice w
    brzmieniu

  13. julek

    Różne półki na pewno ale co równie istotne jak nie bardziej są to mega
    różne filozofie podejścia do sprawy multiefektu. B3 jest „modularny” podczas
    gdy u9.1t „liniowy”.

    Porównywałem te dwa urządzenia nie bezpośrednio ale w odległości 2 dni 😉
    Na podstawie tego jak chodził b9.1 kupiłem B3 (założyłem jak Jajo że
    skoro lepszy procek itp to jakość dźwięku będzie przynajmniej taka sama).
    Dla mnie najważniejsze były delay-e/reverby i modulacje (phasery, chorusy,
    flangery) czyli „czasowe” efekty. Różnic brzmieniowych pomiędzy nimi w
    kontekście tych efektów jak i grania na czysto (tj przez efekt ale bez
    niczego włączonego) nie zauważyłem ale są różnice i to duże w obrębie
    kontrolowania efektów w kwestii ustawiania ich tj. w B3 masz więcej
    parametrów które możesz pozmieniać (+- do 12 w skrajnych przypadkach) w
    u9.1t maks 4, jak i kontroli na żywo gdzie u9.1 z pedałem xy + midi robi
    większe wrażenie. Inna jest też sprawa z ustalaniem kolejności efektów i
    ich maksymalnej ilości na raz, i tu B3 ma „tylko” 3 efekty ale jakie chcesz i
    w jakiej chcesz kolejności a u9.1t z 10 ale po jednym z każdego rodzaju i
    możliwości ustawiania ich kolejności są ograniczone. Nie porównywałem
    modeli wzmacniaczy bo nie używam.

    Czyli w skrócie:

    – jakość dźwięku wg mnie porównywalna

    – B3 mniej efektów na raz ale precyzyjniej ustawione,

    – u9.1t więcej efektów, mniej konfigurowalnych ale lepiej kontrolowalnych na
    żywo (nogami) pedał, midi

    – pierdoła ale większy tuner w B3 mi się bardziej podoba i wydaje mi się
    że H lepiej łapie

  14. dziabel

    Pojawił się w odstępie minimum 1 tygodnia, w tej chwili wydaje mi się że
    mogło to być nawet 1,5 – 2 tygodnie

  15. Jajo

    Co mi się strasznie podoba w B9.1ut to nożny syntezator (wykorzystujemy
    footswitche jako klawisze) i posiadanie obsługi midi. Myśle że gdyby b3
    miał dodatkowo zaimplementowaną obsługe midi to byłby genialny. Myślę że
    za parę miesięcy sam się przystawie do B3.

  16. evilek

    Mam Zoom B3, kupiłem zaraz po premierze w thomannie. Świetny do ćwiczenia na
    słuchawkach, jako interfejs audio do nagrywania też się sprawdza. Solidna
    metalowa (albo coś przypominającego metal) obudowa. Zasilacz w zestawie albo
    napędzanie z USB, Wyjście DI z przełącznikiem GND. I to na co
    przedewszytkim polowałe… looper 🙂 Ja sobie chwalę i polecam 🙂

  17. Jajo

    Twój opis świetnie pasowałby także do zooma B2.1u (poza looperem). Jak
    miałeś styczność z B2.1u to powiedz czy zauważasz jakieś różnice w
    brzmieniu

  18. dziabel

    Jak myślicie, te b3 sprawdzi się w połączeniu z Hartke a100 ?

  19. Kapral

    Myślę, że to, jakiego używasz wzmacniacza, nie ma najmniejszego znaczenia.

  20. evilek

    @Jajo: Twój opis świetnie pasowałby także do zooma B2.1u (poza looperem). Jak miałeś styczność z B2.1u to powiedz czy zauważasz jakieś różnice w brzmieniu

    Niestety nigdy nie bawiłem się b2.1u. Swego czasu bawiłem się zwykłym B2,
    ale to strasznie dawno temu dlatego ciężko mi cokolwiek porównać.

    Jedyny problem jaki mam z Zoom-em to to, że Samsontech leci w bambuko z
    basitami. O ile dla gitarulów wypuścili aktualizację oprogramowania do G3,
    która pozwala na użycie 6 efektów na raz to dla B3 ani widu ani słychu. W
    ogóle jest to dość ciekawa historia, bo na YT jest film, gdzie Wooten
    prezentuje i gra na B3 i pierwotnie mówił na filmie, że B3 pozwala na
    użycie 6 efektów na raz. Po tym jak na różnych forach ludzie zaczęli się
    dopytywać filmik został zdjęty i jest nowy, na którym już nie mówi o 6
    efektach na raz 😛 Może kiedyś się doczekamy… chociaż patrząc na to co
    Samsontech oferuje dla gitarulów (G5, G3x, MS-100BT, MS-50G) to może to
    nastąpić w bardzo dalekiej przyszłości 🙂

    Aaa.. i jeszcze jakby ktoś był zainteresowany to na talkbass jest spora baza
    ustawień wyprodukowanych przez użytkowników:
    http://www.talkbass.com/forum/f36/zoom-b3-patch-ideas-918990/

  21. dziabel

    Link dla niedowiarków

  22. Jajo

    kurcze, nie wiem czy nie brałbym w ciemno jakbym miał taką flote na
    stanie…

    Co do tych 6 efektów w pętli to może nie będzie ich tylu bo w basie
    występowały duże problemy z latencjami? Są takie efekty które zużywają
    tyle mocy obliczeniowej że nawet 3 nie można dać naraz więc może
    dlatego… tak sobie tylko gdybam

  23. J and D JD110

    Zamówione :]

  24. Sev

    Który i dlaczego ???

    Sam się zastanawiam nad B9 albo B3…

  25. J and D JD110

    B9, bo większa okazja i większy wypas.

    EDYTA: Zoom B9.1ut właśnie przybył. Za jakiś czas pewnie coś o nim
    skrobnę, ale na razie nie mogę go nawet odpalić, bo sesja. I nie mam basu
    przy sobie. Na razie mogę powiedzieć tyle, że jest strasznie ciężki. Ale
    za to ładny 🙂

  26. dziabel

    Ja czekam na B3, zobaczymy jak się sprawdzi. Nie podepnę go pod Hartke a100
    na stereo?

  27. Jajo

    Oczywiście że nie xD przecież masz jeden głośnik 😀

  28. J and D JD110

    Z B9 będę się będę podpinał pod dwa piece i kaczkował dwuosiowym
    pedałem :]

    Dziabel, nie sądziłem, że zdecydujesz się na B3. B9 był dla mnie zawsze
    synonimem luksusu i ekstrawaganckiego wydawania pieniędzy, bo przecież były
    B2 i B2.1. B3 faktycznie ma ułatwioną obsługę i nowsze efekty, ale
    skusiłem się na B9 tak żeby poczuć luksus posiadania czegoś z „wyższej
    półki”. No i mam zamiar używać często kaczki.

    Z chęcią porównam z kimś kiedyś B9 do B3 (Posen). O ile nauczę się go
    obsługiwać…

  29. dziabel

    Dla mnie synonimem luksusu pozostaną standardowe sety różnych efektów z
    wyższej półki, więc nie rozumiem „uduchawiania” zakupu multiefektu 😀 Ma
    być przejrzysty, mieć 3 najbardziej interesujące mnie rzeczy przy czym ma
    być też łatwy i szybki w obsłudze. B3 wydał się idealny.

  30. Jajo

    Możesz nie wykorzystać w pełni mozliwości B9… Do B3 zarzucisz zewnętrzny
    pedal i jest kewl 🙂

  31. J and D JD110

    @Jajo: Możesz nie wykorzystać w pełni mozliwości B9

    Why?

  32. Jajo

    Ja tam nie wiem co sobie grasz, ale myślę że to jest olbrzymia podłoga która
    wykorzystana może być tylko przez nielicznych w pełni swoich możliwości,
    szczególnie że kupiłeś ją przez to że jest to efekt luksusowy 🙂 możesz
    mieć tylko więcej problemów z dzwiganiem tego niż wykorzystasz potencjał.
    A skoro chcesz waha używać to mówie, że to jest też w B3, wystarczy tytlko
    pedał ekspresji podpiąć i śmiga. A dużo poręczniejsze to to i myśle że
    większości z basistów to by wystarczyło:P

  33. Kapral

    @Jajo: szczególnie że kupiłeś ją przez to że jest to efekt luksusowy 🙂

    Mocno mi się wydaje, że to był dowcip Kolegi ;D

  34. julek

    Jakby nie patrząc w Thomannie coś mają nie tak z tą ceną B9 tj. jak tak
    sprzedają to spoko i wg mnie warto skorzystać. Alternatywnie można sobie po
    czasie dokupić drugiego B3 jak 3 efekty to za mało 😉 i suma czyli jakieś 1350zł to i tak niezły deal.

  35. evilek

    Za 1300zł to chyba już wolałbym kupić jakieś konkretne kostki z
    konkretnymi efektami które chce niż 2 multi… 😛 Ja osobiście nie
    kupowałem go dla efektów, ale bardziej do ćwiczenia (rytmy, looper,
    możliwość wpięcia słuchawek, działa jako interfejs i w miarę poręczny).
    Miałem wcześniej Toneport GX, ale w tej chwili go już w ogóle nie używam.

  36. J and D JD110

    @Kapral:

    @Jajo: szczególnie że kupiłeś ją przez to że jest to efekt luksusowy 🙂

    Mocno mi się wydaje, że to był dowcip Kolegi ;D

    I tak i nie. Czaiłem się na multi od dłuższego czasu, a że lubię sobie
    poeksperymentować, to te więcej możliwości jakie daje B9 przydadzą się
    choćby do zabawy. A Thomannowa obniżka to właściwie jedyna okazja do
    przezwyciężenia psychicznej granicy przed niepotrzebnym wydawaniem kasy i
    wyposażeniem się w coś takiego.

    Co do dopinanego pedału, zawsze jest taka opcja, choć wtedy cena zestawu
    idzie w górę i jest wyższa niż cena B9.

  37. maryjo

    Zamówiłem i mam od tygodnia. Szykowałem się początkowo na 2.1, ale
    róznica w cenie jest tak smiesznie mała, ze musiałem skorzystać. Niestety
    zawsze byłem i uważałem się za laika sprzętowego, przez co minie jeszcze
    mnóstwo czasu, zanim ogarnę ten sprzęt,(banki, ścieżki, ustawienia) tym
    bardziej, , że jest to mój pierwszy multiefekt.

    Tak czy siak na razie wrażenie robi na mnie przedwzmacniacz, podobny w
    obsłudze do panelu mojej głowy Hartke ha5500,(oba produkty pochodzą od tego
    samemgo producenta) za to znacznie lepszy jeśli chodzi o możliwości
    wykręcenina czegoś ciekawego. Hartke w tym momencie uzywam na ustawieniach
    neutralnych jako wzmacniacz o dużym zapasie mocy. Już na pierwszej próbie
    znalazłem brzmienie, które w połączeniu z moim niskobudżetowym
    nagłośnieniem HA5500 + 1*15 i 2*12 Boxa, dało mi to co najważniejsze: niski
    i czytelny bas, wypełniający całą salę, bez generowania
    charakterystycznych drgań elementów otoczenia.

    Poza tym ilość przełączników nożnych w liczbie 4 (pomijam pomocnicze 4)
    zamiast 2 czy 3 jest naprawdę wygodna.

    Wiadomo, ze wszystkich 80 brzmień nigdy nie bedę czynnie używał, nie mniej
    jednak biorąc pod uwagę zdania bardziej doświadczonych basistów, że nie ma
    to jak efekt analogowy, nie widziałem innej mozliwości zdecydowania się na
    jakieś konkrety niż ta, że zapoznam się najpierw ze wszystkim co
    teoretycznie jest dostepne na rynku w postaci dostepu do multiefektu zanim
    wydam kase na coś z czego mógłbym być niezadowolony.

    W sumie wydaje mi się że długo bedę tej zabawki używał w jasno
    określonym celu: wzbogacanie brzmienia utworów zespołu w którym gram. Bywa
    bowiem że w większości kawałków używam dostępnych w posiadającym
    dotychczas sprzęcie parokrotnie kaczki i boosta na przemian, lub
    jednocześnie, co powoli stawało się nudne i niewytarczające.

    Załączony oryginalny program Cubase i wszykie możliwości jakie się z tym
    wiążą, to dodatkowa wisienka na torcie

  38. zielony666

    Ej podbiję. To tak na trzeźwo po latach b9 dobry jest? warto?

  39. J and D JD110

    Ja swój sprzedałem. Duże to, nieporęczne, trzeba było wozić w torbie podróżnej. Wkurzały mnie cyfrowe potencjometry, które lubiły przeskakiwać pomiędzy wartościami. Mnogość efektów skłaniała mnie do przesadnego udziwniania brzmienia, a grałem wtedy ma małym wzmacniaczu w rockowym zespole i bardziej niż dziwacznych delayów i syntezatorów potrzebowałem po prostu przebić się sensownym brzmieniem (teraz w sumie jest odwrotnie). Jakość efektów bardzo różna.

  40. zielony666

    Dzięki JandD. Jedno w sumie pytanie – jest tam jaki sensowny looper?

  41. J and D JD110

    Chyba maks 16 sekund, z tego co pamiętam to chyba bez funkcji undo, także raczej zabawka. Cięższy w obsłudze niż Boss RC-2 lub RC-3.

  42. Basoofka_NET

    W B3 jest Looper 40 sekund przy wyłączonej funkcji „undo”, a 20 jeśli ją włączymy.

    Obsługuje się bardzo prosto (każdą funkcję) i co ważne dla mnie, nie ma żadnych ograniczeń, można ustawić wszystko w dowolny sposób.
    Nie mogę znieść jak jakiś multi mi mówi, że nie mogę odwrócić kolejności efektów, albo ustawić załóżmy 3 takich samych pod rząd. To czy ma to sens to już moja sprawa, a nie procesora. B3 nie jest uparty, robi co mu mówię.
    Sporo efektów jest na prawdę bardzo dobrej jakości (a kilka wręcz zadziwiającej), dobrze się sprawdza jako interfejs (bardzo stabilnie działa i ma przy tym dobre symulacje). To pierwszy multi, który toleruję (i od razu uwielbiam).

  43. zielony666

    Kuuurde to zmienia postać rzeczy. Mam okazję kupić tanio (70funtów) ale łudziłem się że looper będzie chociaż dobry :(.

    A tak wgl offtop – polecacie jakiś looper który nie będzie kosztował tyle co Fender a będzie w miarę sensowny?

  44. zbikra

    Mam BOSS RC-30. Zalet sporo – łatwiej je wyguglać niż tu wylistować.
    Wadą dla niektórych może być rejestrowanie sygnału w rozdzielczości max 16 bit. Gdyby ktoś chciał nagrywać sobie ścieżki do studia w zaciszu domowym to musi użyć czegoś innego (ja w takim przypadku używam ZOOM-a H4N). Używka kosztuje ok 600-700 zł. Mogę się mylić, ale to chyba najtańszy model, który ma możliwość zapisu nagrywanej ścieżki.

  45. J and D JD110

    Miałem Bossa RC-2, mam RC-3 – polecam bardzo, świetny notes na pomysły i narzędzie do wymyślania akompaniamentu.

  46. OMSON

    [quote=zielony666]

    A tak wgl offtop – polecacie jakiś looper który nie będzie kosztował tyle co Fender a będzie w miarę sensowny?[/quote]

    Bardzo dobry – posiadam (wykonanie pierwsza klasa – serio, odlewana obudowa, solidnie pracujace potki i switche, porządne gniazda… do tego zajebista funkcjonalność i brzmienie):

  47. J and D JD110

    Wygląda spoko, ale chyba nie można w nim zapisywać nagranych ścieżek i nie ma podkładów perkusyjnych.
    Używane Bossy RC-2 chodzą po około 400, a służą świetnie jako notatnik pomysłów.

  48. zielony666

    A TC Electronic Ditto? Miał ktoś w łapach?
    Omsonie – ten dual HB kusi zwłaszcza, że zamawiam szpej z thomanna niedługo i mam 10 ojro upustu za to że ostatnio mieli syf z dostawami.

  49. J and D JD110

    Ditto jest bardzo spoko, moi dwaj gitarzyści takie mieli, ale również nie można w nim zapisywać pomysłów z powodu braku pamięci trwałej.

  50. zielony666

    OK OK. Dzięki Panowie. Mam całe info jakiego potrzebowałem. Jak zawsze klasa!

Inni czytali również