Witam serdecznie
Mam powazny problem bo nie wiem czy to coś powaznego.
Mam sprzet LDM BA 100 (160W) plus Kolumne Power Sound (300W)
Gralem na probach i wszystko było swietnie do ostatniej próby.
Jak z chlopakami gramy i się rozkrecamy powiedzmy po 10min czuc ze z glosnika
zaczyna smierdziec palona guma, gdy się przestaje grac zapach znika i czym
intensywniejsze granie ten zapach powraca, również gram na 3/4 glosnosci.
Proszę powiedziec czy to oznacza ze głośnik już pomalutku rozsypuje się?
Proszę o dobra rade 🙁
Czy miałbyś pomysł, co może oznaczać zapach palonej gumy z mojej kolumny basowej?
Czy ktoś z was miał podobny problem z kolumną basową przepalającą się podczas intensywnego grania?
Czy wiesz, co może być przyczyną intensywnego zapachu palonej gumy z mojego sprzętu basowego na próbach?
Czy myślisz, że to, że czuję zapach palonej gumy z mojej kolumny basowej, oznacza, że głośnik się rozsypuje?
Czy zdarzyło ci się kiedykolwiek odczuć intensywny zapach palonej gumy z kolumny basowej podczas grania na wysokiej głośności?
Czy istnieje jakiś sposób na zidentyfikowanie, co powoduje zapach palonej gumy z mojego sprzętu basowego w trakcie grania?
Czy wiesz, jak można zapobiec temu, że głośniki basowe przepalają się podczas intensywnego grania?
Czy mógłbyś mi polecić jakiś sposób na usunięcie zapachu palonej gumy z mojej kolumny basowej?
Czy używasz takiego samego sprzętu basowego, jak ja, i miałeś kiedykolwiek problemy z intensywnym zapachem palonej gumy?
Czy wiesz, co może być winowajcą intensywnego zapachu palonej gumy z mojego sprzętu basowego i jak temu zaradzić?
Jezeli to na pewno z kolumny, a Power Sound nie wróży nic dobrego to ceweczka
już nadpalona wiec głośnik pogra jeszcze trochę i padnie.