yoł! przyjaciółka poprosiła mnie o pocieszenie bajką gdyź przeżywa „te”
dni ,przychyliłem się do jej prośby i naprędce skonstruowałem taką
historię .Będę wdzięczny z każdą merytoryczną ocenę
oryginał z GG
Ja1 22:13:22
dooobra będzie bajka
dawno temu ,żeby nie było sztampowo ,w los angeles na początku lat 90 żył
G raper i on się pojechał za siedem guruf i murz do studia nagrać diss na
jakiegoś czarnucha
i jak jechał to spoktał ziomków co kręcili teledysk też OG!(original
gangsta)
no i one potrzebowały rekwizyta do tego teledyska, chodziło o paczkę
amunicji do kałasza
no i nasz nigga gangsta(staszek- po dziadku afroamerykaninie z tomaszowa
mazowieckiego)
pojechał do jednostki wojskowej a z racji tego że ma nadnaturalne
zdolnośći(potrafi się sam ostrzyc) to się opitolił na army mana i
niepozornie przedarł się do bazy skąd pożyczył 4 magazynki do AK 47 i
parę portfeli(po co? nie wiem)
no i jak wrócił to go tamci gansta zaprosili do teledyska gdzie zrobił numer
z samostrzyżeniem , i było git!