Przeglądam ja sobie YouTube słuchając rozmaitych Yamaha i widzę, że ludziska częściej używają “sześćsetek”. (większość z nich to chyba Amerykanie). Czterysetki są niewiele tańsze. Czy są zatem dużo słabsze? Porównywał je kto?
Hoo-Bee
18 komentarzy
Możliwość komentowania została wyłączona.
Grałem na 414 – fajny, wygodny gryf (jak dla posiadacza JB), niziutka akcja.
Mega mocny sygnał, i dość ciekawy sound z soapbara pod mostem. Ale wiosło
raczej rockowe – dlatego kupiłem Squiera VM
Sześcsetki są aktywne, a czterysetki pasywne – nie sa to gorsze, lub lepsze
wiosła, są po prostu inne.
Pozwolę sobie odświeżyć temat, aby nie zakładac nowego 😉 A więc, jak na
wstępie, miał ktoś do czynienia z serią BB Yamahy? Głównie chodzi mi o
614, ale napiszcie cokolwiek 🙂
GRUNT TO PODSTAWA
No dobrze, a jak z tą 614? Miał ktoś toto w łapie? Nie chodzi mi o
porównanie modeli Yamaha (jak w tytule) tylko o opinie dotyczące tego jednego
modelu, ewentualnie w porównaniu z podobnymi basami innych firm.
GRUNT TO PODSTAWA
Ja mogę się wypowiedzieć bo grałem i jednej (414) jestem szczęśliwym
posiadaczem. Wybrałem pasywa ale aktywna też ładnie gra. Można dużo
ukręcić. Wygoda o wiele większa niż w RBX374.
to tak. grałem na Yamaha bb 414 i 614(nawet na dwoch 614). co do glownego
watku to ludzie graja na szescsetkach bo sa to naprawdę fajne gitary. dobrze
zrobione i genialnie brzmiace.za te cenę nie dostanie się lepszego sprzętu, a
nawet wsrod drozszych będzie się trzeba naszukac by znaleźć lepsza basie. gryf
bardzo wygodny, nawet jak struny sa ustawione wysoko to czuc ze sprzet nie
wymaga duzej sily do grania.
a o 414 to szkoda gadac. brzmienie to jest katastrofa i na tym zakoncze bo mi
szkoda nerwow by o tym pisac 😛
te dwie , które ogrywalem roznily się kolorem lakieru, reszta bez roznic jakiś
zauwazalnych na pierwszy rzut oka i ucha
Widziałem gdzies ostatnio 614 za niewiele ponad 1500zł. Ładnie potaniały
przez dwa lata 🙂 Jak u nich z “równością” wykonania? Też są takie jaja
jak z mexykańskimi fenderkami czy są w miarę jednakowe pod względem
brzmienia, wykonania, detali?? DALEJ PYTAM O BB614 🙂
GRUNT TO PODSTAWA
No proszę o opinie szanowną starszyznę no… 😉
GRUNT TO PODSTAWA
Grałem ze dwa lata temu na jakimś BB… Fajnie się grało, ale nie pytaj
mnie o model i szczegóły 🙂
Nosz kurde, to się po co odzywasz się, hę?? 😉
GRUNT TO PODSTAWA
No co, starszyznę pytałeś to odpowiadam 😛
EOT
No ja myślałem że się tu nasłucham masy sprzecznych opinii ludzi którzy
za coś konkretnego lubią/nienawidzą to wiosło a tu koopa… :/
GRUNT TO PODSTAWA
No bo Yamaha to nie są złe gitary. Ale też nie są jakieś rewelacyjne. To
po prostu dobre japońskie wiosła trzymające równy poziom.
BB605 ograłem już czteryztuki – faktycznie bardzoi równy. Zaskakująco
solidne wykonaie i podobne brzmienia tych gitar.
no limits, no fear, no clue… IN
DUB!!!
Japońce jak coś robią to porządnie. Tak samo jest z Fendziochami
japońskimi
______________________________________
mam do sprzedania yamahę bb614.
cycuś glancuś.
wawa i okolice.
[email protected]
misie podoba sąd. w porównaniu do mojego meksykanca jest puchowy.
mam też starą rbx 200. ale ją chyba zostawie z sentymentu. pierwsze
wioselko…
a ile bys chcial za te yamaszke?
to zależy…
jest srebrna, nie każdemu to leży.
dla mnie pasikot.
coś koło tysiaczka z chaczyczkiem.
za twardy case muszę coś koło 100 policzyć dodatkowo.
ale jezli kto szczerze zainteresowany.
zapraszam na priv.
napisze szczerze. może ktoś mnie pod pręgierz postawi za to,….ala ona jest
o 1tys tańsza od Fender jb meksyk, którego też mam, a sąd ma puchowy i
inniejszy, fajniejszy. świetny. takze jak chcesz żeby, cenę jeszcze
spuszał, to nie mam argumentów…ale jedne lubi śledzie?!!!
łaże teraz za amerykańcem i może do mnie przyjedzie. wtedy i meksyka jb
puszcze…
pozdrawiam
[email protected]