Jestem dość mało szczęśliwym posiadaczem basu J&D JD110. Zauważyłem,
grając na innym sprzęcie, że wygodę w graniu bardzo mi ogranicza złe
wyważenie gitary. Ściąga ku główce i zamiast skupić się na machaniu
paluchami muszę podtrzymywać gryf. Szukałem jakichś sposobów na
dołożenie ciężaru w korpus, ale nie bardzo wiem co można w tej sprawie
zrobić. Ciężarek w płytkę z tyłu? Tylko co jest tak małe żeby
zmieściło się i dało efekty? Z góry dzięki za pomoc.
P.S. Szukałem podobnego tematu, ale nie udało mi się znaleźć. W razie co –
nie bić za mocno. 🙂
Czy jestem jedynym posiadaczem basu J&D JD110, który odczuwa niedosyt związany z wyważeniem instrumentu?
Czy zauważyłem, że grając na innym sprzęcie, mój bas J&D JD110 ma złe wyważenie, co utrudnia mi grę?
Czy ogranicza mnie brak wygodnej pozycji do gry na moim basie J&D JD110 z powodu złego wyważenia?
Czy mam problem z grającym na moim basie J&D JD110 z powodu złego wyważenia, co utrudnia mi skupienie się na grze?
Czy próbowałem dołożyć ciężar do korpusu, aby poprawić wyważenie mojego basu J&D JD110?
Zastanawiam się, jak można poprawić wyważenie mojego basu J&D JD110 poprzez dodanie ciężarka.
Czy kiedykolwiek zastanawiałem się, jakie sposoby są dostępne, aby poprawić wyważenie mojego basu J&D JD110?
Czy szukałem sposobów na dodanie ciężaru do mojego basu J&D JD110 w celu poprawy wyważenia?
Czy zauważyłem, że gryf mojego basu J&D JD110 opada ku główce podczas gry?
Czy mam problem z utrzymaniem gryfu mojego basu J&D JD110 podczas gry?
Uwieś sobie kawał grubego łańcucha przy kołku na końcu korpusu 😛
__________________________________
ZAK 4 ala Spector NS2, Langowski 6 custom
A może coś praktyczniejszego? 😛
-> Witam dumnego usera J&D jako dumny user J&D.
Pasek. Miałem parciany, to leciał na łeb, teraz mam skórzany, matowy od
dołu i problemu już nie ma.
—————————–
https://basoofka.net/forum/5575,guitarman-pl-i-ciekawy-konkurs-pomozcie/ – braci basowa, poświęć 5 minut koledze!
Gdyby był parciany to bym zupełnie oszalał! Co prawda nie spada AŻ TAK jak
na parcianym, ale i tak jest kiepsko. Ale to może trochę sprawa moich
skrzywionych upodobań dot. pozycji w graniu. Dzięki za pomoc, będę jeszcze
kombinował.
P.S. Dumny user J&D? Jestem dumny o tyle, że miałem jeszcze gorsze
wiosło, a utrafiłem tego „Jaya” za pół ceny sklepowej. 😛
-> Ja tam jestem dumny.
Ze skórzanym paskiem mnie nie leci. Może graj na siedząco kładąc bas
„plecami” na kolanach?
—————————–
https://basoofka.net/forum/5575,guitarman-pl-i-ciekawy-konkurs-pomozcie/ – braci basowa, poświęć 5 minut koledze!
A w jakim kształcie masz ten bas?
Bo rozwiązaniem może być też zmiana miejsca osadzenia kołka. Np. tam,
gdzie montowany jest gryf.
-> Kształt jest „normalny”
http://www.jandd-guitars.com/jd-110.htm Jednak to
zdjęcie nie oddaje piękna tej bestii.
Chodzi Ci o takie coś
https://www.youtube.com/watch?v=NHizHEm4p7E ?
—————————–
https://basoofka.net/forum/5575,guitarman-pl-i-ciekawy-konkurs-pomozcie/ – braci basowa, poświęć 5 minut koledze!
Tak. Czytałem o problemach ludzi, którzy mają właśnie Thundery z kołkiem
zamocowanym u góry, tak jak tu:
http://www.gibson.com/whatsnew/pressrelease/1997/images/Thunderbird.jpg
że leci główka w dół. No i rozwiązaniem tego jest zmienić położenie
kołka.
Możesz dać dłuższą śrubę mocującą kołek i pomiędzy kołek a korpus
wcisnąć jakąś tuleję (tak by kołek był kawałek od korpusu a nie na
nim).
szelki do gitary zamiast paska 😉 ot co 😛 ale taki dziwolong chyba nieistnieje
🙂 to z kolkiem i tuleja to taki grazowy sposob, ale trochę wydaje mi się
nieskuteczny, bo za dluga (śruba) będzie się giac, albo wylamywac w najgorszym
wypadku z dechy ;/, a za krotka nic nieda ;/ tak mi się wydaje. ale zawsze mogę
się mylic.
No to masz pecha :).
zamontowałem przy gryfie, lipa leci na podłogę bardziej niż przed
zabiegiem. przesunąłem mocowanie z drugiej strony (przy mostku) jest trochę
lepiej ale to jeszcze nie to. Macie może jeszcze jakieś pomysły?
Jak nie będziesz już miał pomysłu, może pomóc skórzany pasek.
polecam uwiesić ją wysoko – problem się minimalizuje; próbowałem jeszcze
akcję z dwoma paskami – pierwszy po bożemu leci a drugi wpinasz u dołu
(kołek przy mostku) leci on po brzuchu idzie po skosie od dołu do góry po
plerach uwiesza się na prawym ramieniu i dochodzi do kołka przy gryfie (jest
to też problem na bolące plecy basistów o marnym torsie (jak u janerki))
wygląda to dziwnie ale zapewniam że działa
edit: opis oczywiście dla praworęcznych, leworęczni proszeni są o jeszcze
większy wysiłek wyobraźni
Nie będę zakładał nowego tematu bo ten idealnie pasuje, jednak nie
odpowiada na pytanie.
Jak wyważyć bas tak żeby nisko zawieszony, na pełnej długości paska,
instrument miał gryf prawie pionowo „na kontrabas”?
przy normalnym klasycznym kształcie basu Zrobiłem:
1 przenieść kołek z tyłu mostka o 15 do góry
2 Zamiast paska parcianego pasek skórzany – trochę pomogło ale po dłuższym
graniu boli lewe ramie
3 Zakładam dolną część paska od gitary za pasek od spodni. najlepiej
jeszcze unieruchomić pasek od gitary tak żeby ni mógł się przesuwać w
górę i w dół. – to dało najwięcej!!!!
Zablokowanie paska powoduje naświetlenie złego wyważenia instrumentu
(mówię tu tylko o pozycji „na kontrabas”) ale dzięki temu wiemy ile trzeba
dociążyć pudło 🙂
4 Zrobiłem testy z przeniesieniem górnego kołka (tego przy gryfie) na
wewnętrzną stronę korpusu, czyli tak żeby kołek był skierowany
prostopadle do gryfu. poprawia to pozycję basu (mówię tu tylko o pozycji „na
kontrabas”) ponieważ przesuwa górną część korpusu w prawo a naturalnym
dla paska ustawieniem staje się pozycją „na kontrabas”.
Proszę o dalsze konstruktywne propozycję. Sprawa dotyczy pozycji stojącej!
A po co pozycja na kontrabas?
Nie rozumiem pytania
Nie widzę celu w ustawianiu w ten sposób basu po prostu.
Anyway – a gdyby zaczep przy gryfie dać „od spodu gryfu”? tzn tam gdzie
ląduje ręka grając na wysokich pozycjach – między dolnym „rogiem” a
łączeniem gryfu i korpusu.
Problem polega na tym, że gitara basowa nie jest zaprojektowana w ogóle do
takiej pozycji więc czeka Cię masa kombinowania i eksperymentowania, bo nie
wiem czy ktokolwiek na forum próbował tak ustawić bas.
Jak ktoś chce mieć bas pionowo to może wkręcić od dołu długą
śrubę.
Mi się wydaje że problem polega na tym że bas leci na korpus, chętnie bym
zobaczył jakiekolwiek zdjęcie tego basu.
Cort gb75
5-strunowa
Korpus: Jesion
Gryf: Klon
Przystawki: Mightymite Alnico Jazz i MBA4
Klucze: Hipshot
Gniazdo: Neutrik
Elektronika: Aktywny EQ ABC
Przełącznik Active/Passive
Przede wszystkim ma za lekki korpus.
możesz kołek dać na pod dolnym rogiem korpusu albo poszukać w necie takiego
patentu, jak szelki do gitary. Można tam dużo różnych dziwnych ustawień
basu wykombinować. Ale nie pamiętam dokładnie gdzie to widziałem.
O co chodzi z tym „przenoszeniem kołka” itp.? Mam Washburna T14, który leci
na głowę i koniecznie chcę coś z tym zrobić. Dodam, że lubię bardziej
pionowe niż poziome ustawienie gryfu. 😉
Jak masz kołek na osi gryfu, to przesuwasz go w górę że tak powiem(z
drugiej strony są pokrętła).
To moja baśka chyba nie ma takiego ficzera. Ktoś używał wspomnianych
szelek? Sprawdzają się w opisanej przez mnie sytuacji?
Ale ten ficzer dostępny jest po użyciu skilla wiercenie na poziomie ekspert
😀
Proste. Rozkładasz dywanik, opierasz basik korpusem na podłodze i operujesz
rozkrokiem dobierając w ten sposób odpowiednią wysokość do gry 🙂
To ja już nie wiem o co chodzi. ;p
Zróbta mi zdjęcie i pokażcie.
Naprawdę proszę o wyjaśnienie, o co chodzi. Próbowałem znaleźć coś w
sieci, ale bez skutku. Chodzi po prostu o przymocowanie uchwytu od paska do
gryfu, czy co? Jakie pokrętła, jaki kołek? wtf?
allegro.pl/gl-l-2500-i1790114542.html – trzecie zdjęcie