Witam. Mam nadzieję, że trafiłem w odpowiednie miejsce z moimi pytaniami:)
Otóż, posiadam w sumie całą gitarę Jolana iris Bass, którą chciałbym
trochę usprawnić. Oryginalny gryf niestety jest w dość kiepskim stanie
(rozwiercane otwory pod klucze, 3 w szeregu plus jeden na dole) i ogólne
ślady mocnego użytkowania. Elektronikę wymieniłem, jest teraz w układzie
2x pot vol plus 1x tone, będę też przewijał cewki. Ale nie o tym.
Chciałbym do tego korpusu (który w przeciwieństwie do gryfu jest w dobrym
stanie) dokupić gryf, tylko nie znalazłem niestety żadnego z tak krótką
menzurą. I moje pytanie brzmi, czy jeśli kupię gryf z menzurą 34″, to aby
dało się go nastroić i żeby brzmiał dobrze oraz mógł być używany
wystarczy zmienić pozycję mostka? Mam w planach też kupić inny mostek,
oryginalny to coś w rodzaju tune-o-matic, a ja chciałbym zamontować tam
jakiś stały. Chciałbym zrobić Tele Bass, jednak jakościowo lepszy od
Jolany;) Mógłbym oczywiście kupić nową gitarę, ale jako że dostałem tę
Jolanę za darmo, a szkoda żeby się walała po mieszkaniu, to chciałbym
zrobić coś grającego. Proszę o porady, gdyż nie jestem pewien czy zmiana
pozycji tego mostka wystarczy przy dłuższym gryfie. Dziękuję i pozdrawiam
Czy potrzebuję wymienić gryf i menzurę w mojej basowej gitarze Jolana iris Bass?
Czy istnieje możliwość usprawnienia mojej basowej gitary Jolana iris Bass poprzez wymianę gryfu i menzury?
Jakie są najlepsze opcje wymiany gryfu i menzury w mojej basowej gitarze Jolana iris Bass?
Czy mogę dokupić nowy gryf z menzurą 34 dla mojej basowej gitary Jolana iris Bass?
Czy muszę zmieniać pozycję mostka w mojej basowej gitarze Jolana iris Bass, jeśli wymienię gryf na jeden z menzurą 34?
Czy istnieje możliwość zamontowania stałego mostka w mojej basowej gitarze Jolana iris Bass?
Jakie są najlepsze opcje zamontowania stałego mostka w mojej basowej gitarze Jolana iris Bass?
Czy warto inwestować w wymianę gryfu i menzury w mojej basowej gitarze Jolana iris Bass?
Czy mogę zrobić Tele Bass z mojej basowej gitary Jolana iris Bass?
Czy ktoś może doradzić mi, co zrobić z moją basową gitarą Jolana iris Bass?
Moszesz to w przybliżeniu oszacować. W zależności od tego czy nowy gryf
będzie 20, 21 czy 24 progowy:
– od 20-go progu (czyli w przybliżeniu od końca kieszeni gryfu) do miejsca
podparcia strun ma mostku jest ok 27cm
– od 21-go progu do miejsca podparcia strun – około 25,5cm
– od 24-go progu do tegoż punktu – około 21,5cm
Piszę około, bo „kostki” podpierające struny nie są prawie nigdy w jednej
linii.
Pamiętaj też, że mostek t-o-m sięga czasem sporo dalej niż zwykły i weź
zapas na tę odległość, żebyś miał gdzie „zaczepić” struny:)
Nie chciałbym za bardzo udziwniać i zbyt wiele zmieniać, więc gryf byłby
20 progowy, czyli tak jak oryginalnie ta gitara miała, lub 21 gdybym jednak
nie znalazł 20stki. Od zaczepów obecnego mostka do końca korpusu jest
jeszcze kilka cm odległości, więc myślę, że gdybym kupił mostek stały,
to miałbym trochę miejsca do ustawienia go:) Teraz pozostaje mi znaleźć
odpowiedni gryf do niego, dziękuję za rozwianie wątpliwości, pozdrawiam!
Tak z ciekawosci się pytam:
Przy takich zmianach opłaca się?
Gryf gryfem, skala salą. Tak z grubsza to trzeba tylko pamiętać, tak na
początek, że 12 próg jest w środku części drgającej struny.
Potem się zaczyna zabawa:-D
Ilość progów nie ma znaczenia – to tylko kwestia, gdzie potem wyląduje
mostek. Jeśli kupisz gryf o menzurze 34″ np. od precla czy jazza musisz
jedynie uzyskać 864mm od siodełka do kowadełek mostka. Ustaw kowadełka na
środku i mierz do strun D i A (E i G trochę ustawiają się trochę dalej).
Zgadzam się, że jest to kwestia tego gdzie wyląduje mostek, ale nie do
końca zgadzam się z pierwszą częścią.
Według mnie może to mieć znaczenie przy wymianie z gryfu 24-progowego na
20-progowy i małym korpusie – kieszeń kończy się wtedy bliżej mostka i tam
gdzie był próg 24-ty osadzamy 20-ty – czyli mostek trzeba przesunąć o 5,5cm
w tył. Nie zawsze jest na to miejsce.
glatzman, te cewki i tak wypadałoby przewinąć, bo nie brzmią już tak, jak
powinny. Z kolei kupować nowych – to mi się z pewnością nie opłaca;) Może
mi to zrobić znajomy z nawijarką, po kosztach, więc skorzystam z okazji.
Giedym, znalazłem 20 progowy od jazza i na kupno takiego gryfu się nastawiam,
a co za tym idzie nie będzie problemu z nowym mostkiem i jego przesunięciem.
Pomierzyłem wszystko i wychodzi na to, że nie będzie większych problemów z
montażem tego gryfu. Jedynym mankamentem jest fakt, że w miejscu gdzie są
otwory na śruby jest on o około 1,5cm szerszy od oryginalnego. Czy nie
będzie zbrodnią, gdy delikatnie wyszlifuję miejsce osadzenia gryfu na
korpusie, tak żeby wchodził on idealnie? Bas jest obecnie w gołym drewnie,
bo zmuszony byłem zdjąć lakier, ponieważ poprzedni właściciel spieprzył
sprawę malując go jakąś straszną farbą olejną na oryginalny lakier. i w
tym miejscu są jeszcze resztki tego lakieru i farby. A ja będę go malował
jakąś cienką warstwą bezbarwnego lakieru, więc mam nadzieję, że
powyższe czynności wystarczą.
Otwory montażu gryfu nie mają nic do jego szerokości, trzymasz się otworów
w korpusie, po prostu wiercisz nowe w gryfie. Jeśli gryf jest za szeroki, to
trzeba go dopasować, najłatwiej poprzez powiększenie kieszeni gryfu, inaczej
musiałbyś profilować cały gryf. Może tu wyskoczyć problem z rozstawem
strun na nowym gryfie i będziesz miał duże odległości między strunami E i
G, a krawędzią gryfu – 1,5cm? nie sądziłem, że przy Jolanie będzie aż
taka różnica – na pewno będzie problem. Rozwiązaniem na 100% jest zakup
gryfu do Jolany Iris, lub zrobienie nowego. Pamiętaj, że próbujesz
przerobić bas z mniejszej menzury na większą, a to nie jest proste. Wsadzić
gryf z Fendera do Fendera nie jest łatwo. :}
Gdybyś się jednak zdecydował przerabiać na tego z Jazza to pamiętaj, że
podstawą tej operacji jest oś gryfu i korpusu.
Właśnie chodzi mi o tą szerokość. Gryf nie będzie miał otworów, więc
po prostu nawierciłbym tak, jak w korpusie mam. A co do 1.5cm, to tak
szacuję, bo jak wspominałem w kieszeni są ślady starego lakieru, których
nie zdjąłem jeszcze. Dlatego ta różnica, jeśli w ogóle, to może być
mniejsza jednak. I jeśli kupię inny mostek, to ta odległość od krawędzi
gryfu do strun się zmniejszy również jeśli się nie mylę. Zaryzykuję i
zamówię ten jazzowy gryf, jeśli wystąpi problem z jego szerokością, to
zrobię tak jak radziłeś, czyli poszerzę kieszeń.
Edit:
Po odkręceniu tego gryfu zauważyłem, że tego lakieru sporo zostało.
Oryginalnie był podkład i lakier, na to któryś z poprzednich właścicieli
dał kolejną warstwę, a kolejny właściciel następną… więc nałożyła
się niepotrzebna gruba warstwa. postaram się na dniach się tym zająć,
wtedy będę miał lepszy pogląd na to ile miejsca będę miał. Jedynym
plusem tego nakładania jednego lakieru na drugi jest fakt, że drewno
zachowało się w naprawdę dobrym stanie i to motywuje mnie do wykorzystania
korpusu do dalszych działań;)
Bardzo duża różnica wychodzi w szerokości gryfów. Ja ostatnio
przymirzałem się do przeróbki Jolany Disco KLIK tu jest wątek tylko ktoś mi ją sprzątnął sprzed nosa. Sprzedający
zmierzył mi nawet szerokość gryfu w korpusie i wyszło 66mm. Gryf który
chciałem kupić link tutaj ma szerokość 64mm, więc różnica była tylko 2mm i to w
drugą stronę, więc myślałem o zmniejszeniu szerokości kieszeni za pomocą
wklejenia pasków forniru.
Wynika z tego, że jeśli kupujesz klasyczny gryf od jazza, to Twój obecny ma
szerokość 50mm (???) skoro kieszeń wymaga poszerzenia o 1,5cm.
Chyba że kupujesz jakiś niestandardowy gryf?
ulek, właśnie zmierzyłem kieszeń i wychodzi trochę ponad 55mm, bardzo
mało. a gryf, do którego linka podałeś też brałem pod uwagę. Mógłbym
wziąć taki z szerokością 62mm, wtedy różnica byłaby mniejsza, a po
wyszlifowaniu kieszeni do gołego drewna gryf powinien wejść.