Witam Wszystkich

Mam na imię Artur i mam 25 lat. Pochodzę z południa kraju, dokładniej z Bielska – Białej. Swoją przygodę z basem rozpocząłem jakoś w 2007 roku, na basie(żadnej firmy i bardzo wiekowym) od kuzyna, na którym jak się później okazało grało się ciężej niż na kontrabasie. Można powiedzieć, że wyszło mi to na dobre, ponieważ jakoś podstaw się nauczyłem i jak po niecałym roku przesiadłem się na bas „Langowskiego” okazało się, że umiem grać lepiej niż mi się wydawało, ponieważ struny były dużo niżej i miękko się je dociskało co tylko dało mi jeszcze większego kopa do ćwiczeń. Do tej gitary kupiłem też wtedy piecyk laney’a, ponieważ zacząłem grać w zespole rockowo-punkowym, to potrzebowałem trochę więcej mocy. Nie było to brzmienie jakieś super, ale jak na ten czas nie dostrzegałem żadnych minusów. Po prostu się grało i to cieszyło. Tak mijał rok kolejny i następny, może jeszcze jeden i takie proste granie przestało mi wystarczać. Opuściłem zespół i grałem dalej sam w domu. Nie minął długi okres i zespół grający muzykę coś jak (Sepultura itp.) poszukiwał nowego basisty. Nie czekając długo, zainteresowałem się tym i po krótkim czasie byłem już członkiem zespołu. Zmieniłem bas na 5-strunowy, riffy stały się bardziej wymagające, co bardzo mi się podobało. Zmieniłem także zestaw, kupiłem ampega SVT-3 PRO do tego kolumny 4×10 i 1×15, co dawało konkretnego kopa. Nagraliśmy demo, single, dwie pełne płyty, dwa klipy itd. Początkiem roku 2013 wywnioskowałem, że przestało mi to wystarczyć lub po prostu poszedłem w zły styl grania. Odszedłem z zespołu i znów zacząłem grać sam. Jednak po jakimś czasie, studia, praca, zostawało mi mało czasu na granie i całkiem z tego zrezygnowałem, odsprzedałem bas(w sumie nie żałuję bo denerwowała mnie ta piąta struna:) ) i zacząłem grać na klasyku, kupiłem elektryka i grywałem od czasu do czasu. Nadszedł czas, że spróbowałem znów gry na basie i okazało się, że jednak to jest to co powinienem kontynuować. Oto moja krótka historia 🙂 Pozdrawiam Artur

1 komentarz

  1. DerErsatz

    Witaj, czytam to ładne przywitanie i naszła mnie myśl taka. Lubisz ogórki
    konserwowe?

Inni czytali również