Witam wszystkich zalogowanych i tych mniej zalogowanych;) Miło mi że udało
mi się dołączyć do Was, mimo małych problemów technicznych z zakładaniem
konta:P Może tak na początek powiem, że gram od 2 lat na gitarce (klasyk,
elektryk) a od listopada 2006 na basie. Mieszkam w Piekarach, gram w Bytomskiej
kapeli bez nazwy, wokalu, gatunku, ale i tak jest fajnie:) Resztę opisałem
przy zakładaniu konta, więc jeśli ktoś zainteresowany to może poczytać:)
No dobra, to może zadam moje pierwsze pytanko na forum:D:D:D W sobotę jadę
obadać gitarkę basówą Cort’a (nie znam dokładnego modelu) Wiem tylko że
jest aktywna dwa pick-up’y HB, w dobrym stanie, wyregulowany gryf, wysokość
strun, menzura, ma 4 latka, koleś (mój nauczyciel z basu) nagrał na niej 2
płyty. Cena 550zł:) Więc teraz pytanie: jako że nie przelewa mi się z
kasą to… Mam w planie jechać do sklepu i przetestować sobie 3 nowe
gitarki, na pewno byłby to Epiphone Embassy IV Standard, jakaś Yamaha, i…
polecicie mi coś ciekawego? Mój limit kasy wynosi 1000zł w porywach do 1200zł jak uproszę mamusię:P:P:P Na dzień dzisiejszy mam 550zł a mój stary
bas… No zobaczcie w opisie:) mam nadzieję że nie narobię zamieszania
umieszczając te pytanie w powitalnym temacie:) Mam nadzieję na jakieś
odpowiedzi:) Z góry dzięki:)
6 komentarzy
Możliwość komentowania została wyłączona.
Witaj 🙂
Tak do 1200zł to:
-Yamaha Rbx-374
-Epiphone Embassy IV Standard
-Mayones B4
-Flame CS4
-Olp MM2
-Washburn Xb-120
http://www.maczosbass.pl/
Witam na forum : )
Ja osobiście mam C4 nówke i gorąco polecam. (oczywiście po indywidualnej
regulacji).
Jeżeli wypośrodkować jakość-cena (stawiając na jakość) to zdecydowanie
basiki CORTA
mati
Witaj ja polecam Ci Washburna xb 120 (ja mam xb 125 ale to różnica „tylko” w
1 strunie :P:P:P)
Witaj. Musi to być koniecznie nowy bas? Bo ja bym ci polecił coś używanego.
Poszukaj na allegro. A jeśli koniecznie nowy to Epiphone Goth Thunderbird
1359, 00zł więc byś musiał mocno ubłagać mamusię 😛
http://www.sklep.fabrykadzwieku.net.pl/Bas/Gitary-basowe/Epiphone-Goth-Thunderbird-IV-PB.html
A ja miałem i Epiphone i Yamahę i zamieniłem je na Ibaneza. Epiphone był
połowę tańszy od Yamaha a Ibanez w jej cenie. Uważam że miękkość gitary
Ibanez, cienkość gryfu, staranność szlifu progów i ogólna wygoda grania
przewyższa obie tamte marki w tym przedziale cenowym (1 – 1,5 kz) O elektrowni
się nie wypowiadam bo to kwestia gustu. Innymi słowy jeśli ktoś chce się
uczyć to na Ibanez będzie nauka miom skromnym zdaniem lżejszą, łatwiejszą
i przyjemniejszą.
Witam 🙂