Witam, niskotonowcy ;]

Witajcie!

Mam 17 lat i moja przygoda z basem zaczęła się od moich dziadków i wujka,
którzy są basistami, ale chyba tak na poważniej to od kuzyna. Zapragnął
grać na gitarze elektrycznej. W końcu dostał jakąś chińską Elecę, ma
ją już chyba z rok… W tym czasie bacznie mu się przyglądałem, gdy uczył
się akordów, pierwszych solówek itp. Po pewnym czasie, nasz wierny
przyjaciel dostał wymarzoną perkusję, a więc kuzyn przyłączył się do
niego i próbowali coverów oraz jakichś własnych pomysłów. Na parę ich
prób przed momentem, w którym dostałem bas, zacząłem przyglądać się,
jak sobie radzą. Pomyślałem, że moglibyśmy nawet założyć zespół,
gdybym jakoś zdobył basidło. No i na gwiazdkę 2009 udało się. Dostałem
sprzęt wymieniony w opisie (prócz strun – były Fenderowskie nikle). Od razu
zacząłem naukę coverów (niestety z tabulatur, nut czytać nie potrafię, a
wiem, że to by się przydało) oraz tworzyć z kuzynem i przyjacielem.

Dziś zespół 'Walking At The Roadside’ ma pełny skład – dwie gitary, BAS,
gary i wokal. Niedługo idziemy do studia zobaczyć jak to słychać w MP3’ce.
Trochę boję się koncertowania, szczególnie pierwszego eventu, boję się,
że się pomylę i ludzie będą się śmiać, czy coś. Nie daje mi to spokoju
;/

Od początku próbuję 'wyczaić’, jak mi się najlepiej gra. Jak na razie
używam kostki, pozwala mi wydobyć najbardziej metaliczny i brzęczący
dźwięk, a do tego jest wygodnie (decha leży na biodrze). Czasem wkrada się
jakiś klang i palce.

Co gram najchętniej? Christian rock, zwany też rockiem alternatywnym. A
słucham tego, co tu możecie zobaczyć –> Link do Last.Fm (www.lastfm.pl/user/Francuz733) .

Pozdrawiam wszystkich serdecznie!

Francuz

11 komentarzy

  1. Warbellbass

    nie bój się! pierwszy koncert jest straszny dopóki nie wejdziesz na scenę.
    a potem jesteś jak u siebie i to pokochasz. pamiętam swój pierwszy koncert –
    popieprzyliśmy sporo rzeczy ale i tak bardzo miło go wspominam 😉

    witaj w gronie basoofkowiczów i pamiętaj o szukajce 😉

  2. Gurf

    mój pierwszy koncert to była masakra. Błędów więcej niż numerów i
    więcej niż jeszcze więcej 🙂 nie martw się, śmiać się nikt nie będzie.
    🙂

    pozdrawiam i oby tak dalej.

  3. Dante Morius

    Nikt nie będzie się śmiał, jeśli nie będziecie zgrywać Bóg wie jakich
    kozaków, spokojnie, ludzie też mają świadomość, że debiut to wyzwanie 😉

  4. szanka

    Witaj 😉 Ja to mam w ogóle czarne wizje co do tego jak na koncercie wypadnę,
    tylko, że ja grać nie potrafię ;D Ale to już inna sprawa.

  5. Filip_ALHL

    Christian rock hehe, a w Avatarze P.G(r.i.p) . Witam i pozdrawiam.

  6. Klejpull

    @Francuz: Co gram najchętniej? Christian rock, zwany też rockiem alternatywnym.

    Ja już w takim razie nie wiem na czym polega rock alternatywny :/

    A co do piewszego koncertu, to nie słuchaj co niektórych „mondrych” rad w
    stylu wypij 2 piwa przed gigiem.

  7. quniq

    Twój avatar tak jakoś nie do końca pasuje do basu na gwiazdkę i gatunku
    muzyki… 😛

  8. Francuz

    Paul Gray jest tylko moim ulubionym basistą z mojego ulubionego zespołu.
    Wcale się z nim nie utożsamiam. Po prostu bardzo lubię jak grał i mam do
    niego duży szacunek. Nie gram w stylu Slipknota (choć czasem coś próbuję
    coverować), bo po prostu jeszcze nie potrafię i w ogóle przyjemniej mi się
    gra muzykę w stylu np. Switchfoota.

    Pozdrawiam 🙂

  9. Mr. Bean

    Nie ma co się bać koncertowania 🙂 Ja swój pierwszy event zaliczyłem
    łącznie po 2 próbach z zespołem – był to jakiś przegląd kapel
    studenckich i odbył się on dzień po moim ostatnim egzaminie maturalnym 🙂 I
    było świetnie. Skoro mi poszło po dwóch próbach, to Tobie się tym
    bardziej uda, bo domyślam się, że ilość prób, które łącznie
    zagraliście, liczy się w dziesiątkach, jeżeli nie w setkach 😛

  10. Lilia777

    Tak, dokładnie :D. Koncerty są świetne. Cóż… Mój pierwszy koncert…
    Perkusista chciał chyba, żebym dostała zawału serca i nabił pierwszy
    utwór ze 2 razy szybciej niż na próbach ;P. Ale dałam radę.

  11. KontraBasistka

    Cześć Francuzie 😀

Inni czytali również