Cześć!
Mam na imię Robert i pochodzę z Katowic. Jakiś miesiąc temu, dostałem w
prezencie akustyka marki „No Name” który (co tu dużo pisać) jest bardziej
drewnem na opał niż gitarą. Mimo wszystko brzdękając (bo grą bym tego nie
nazwał) na tej tandecie odczuwam radość. To uczucie nakręciło mnie na
zakup porządnej gitary, ale nie akustycznej a basowej. Otóż od zawsze
chciałem nauczyć się grać na basie, jednak z powodu „braku sprytu w
rękach” bałem się zacząć (i żal kasy która poszła by na sprzęt :P). W
końcu chcę się przebić przez te barierę i pokazać wszystkim że i ja coś
potrafię. Jestem przysłowiowym „pustakiem” i wiem, że nie będzie mi łatwo,
ale postanowiłem i mam nadzieję ,że spora społeczność Basoofka.net
będzie mnie wspierać. To tyle jeśli chodzi o motyw 😀 A teraz nawiązując
do opisu z tematu „powitania…” :
– nie posiadam żadnej gitary basowej (jeszcze nie posiadam)
– siostry też nie posiadam xD
– moja muzyka to zdecydowanie rock, ale nie gardzę innymi rodzajami np.
ostatnio bardzo spodobał mi się Folk w wykonaniu polskiej formacji Beltaine –
gorąco polecam
– skończyłem filologię ang. ze spec. dziennikarską i obecnie tyram w pracy
by kupić dobre basidło 🙂
To tyle.
Pozdrawiam wszystkich użytkowników Basoofka.net !
Witoj 🙂 W Katowicach masz conajmniej 2-3 basoofkowiczów którzy nastawią
Cię na właściwe tory w basowej filozofii życia (Immo – poka mu dobrego
precla w jakimś Waszym RnR) 😀
No, jak mnie praca nie przygniecie do gruntu i nie rozsmaruje, nie ma sprawy,
mogę doradzić, co je fajne, a co nie. Grać nie umiem, ale dobre wiesło
poznam 😀
z nami nie zginiesz 😉 miłego forumowania 🙂
Dzięki wielkie. Wasza pomoc na pewno będzie bardzo przydatna 🙂