Witam serdecznie 🙂
Jestem Funkysmith.
Funky od muzyki jaką preferuję.
Smith od tego że pochodzę z rodziny „rzemieślniczej” (dokładnie
kowalskiej).
Trafiłem na to forum przypadkowo szukając „dobrego” prezentu dla młodszego
brata. Wpadłem na pomysł by kupić mu basówkę ale po licznych fanaberiach
(ja to już bywa u 12 letniego dziecka) zirytowany jego postawą kupiłem mu
akustyka. Gitara basowa zamówiona, sprzedawca też już sobie plany ułożył
i co tu zrobić? Pomyślałem chwilę i zdecydowałem że SAM nauczę się
grać… Zapłaciłem mu na konto, gitarka dziś przyszła no i niczym Filip z
Konopi jestem na tym forum i liczę że jeśli będę miał problem pomożecie
mi 🙂
Sprzęt jaki posiadam to: Mayones Flame CS4 i do puki nie zakupię normalnego
wzmacniacza gram na 10×5″ głośniczkach od wieży (stara ale jara) + subwoofer
Creative od kompa. Testowałem gitarkę też na wzmaku 30W 10″ i powiem tylko
tyle że 100 razy lepiej brzmi mi na tych głośniczkach. I mam nadzieję że
nada się do nauki.
Pozdrawiam
I dobrze zrobiłeś
Hej
Cześć 😉
Ja też zaczynałem grając na wieży;D
kabelek mono jack – 2 chinche i się grało, a potem był piecyk gitarowy
kolegi, dalej jakoś do własnego combo i tak się rozkręca 🙂
witam
fajna historia 😀 witamy na forum
kłi. mi wieża nie chciała działać pod basoofką za pomocą kabelka 2chinch
na jacka. Musiałem – z racji posiadania jednego głośnika – kabel odchodzący
od niego (z wieży z literką L) rozciąć (czy on był już rozcięty? Nie
pamiętam) i później go przytwierdzić do kabla wychodzącego z basu taśmą
– ew. izolacją jak znalazłem. I grałem.
cześć!
Gratuluję dobrego wyboru obywatelu Kowalski
I witam
Haj