przekopałem co nieco forum (nie mówię, że całe, ale próbowałem szukać
;)) i nadal nie bardzo wiem czym się różni Washburn t12 od t14. znaczy w
teorii wiem, że mają różne przystawki, ale jak to przekłada się na
wydobywany dźwięk? dodam, że w planach mam zakup tej gitar i będzie to mój
pierwszy bas (i gitara w ogóle).
na allegro znalazłem coś takiego, co o tym myślicie?
(www.Allegro.pl/item693358654_washburn_t_14_po_tuningu_gratisy.html)
a washburny w ogóle? o t12 na forum jet niewiele. z wyszukiwarki widać, że
masa ludzie ma t14, ale jeszcze nie dokopałem się do żadnego artykułu o nim
na forum (jeśli jest ;)).
w ogóle jak wygląda zakup instrumentów przez internet? chodzi o możliwe
zniszczenia jakich może doznać bas :). kumpel mówił mi, że bezpieczniejsza
jest poczta, ale ja wszystko do tej pory brałem kurierem jeśli się dało,
więc nieco w szoku jeszcze jestem po tej informacji ;p.
czy może myśleć raczej o innej gitarze? Yamaha rbx 170? jakieś cort’y?
w komisie koleś coś przebąkiwał o jakimś squirze, ale w końcu sam nie
wiedział ile by za niego chciał :/
jeśli chodzi o zakup używanej to najchętniej bym poszedł z kimś kto już
co nieco pograł na basie, ale nie bardzo znam kogoś takiego w mojej okolicy
(pleszew jakby kto pytał ;p)
czytałem jakiś temat, w którym żona kupował gitarę mężowi i ostatecznie
stanęło na washburn’ie 120, ale mają z tego co zauważyłem aktywną
elektronikę, a nie uśmiecha mi się ciągłe kupowanie baterii :/. czy nie
włożenie baterii wyłącza ją?
no i sprawa pieca. jako, że nie mam ambicji grania w żadnym zespole
(przynajmniej w najbliższej, jak i tej nieco bardziej odległej
przyszłości), jedynie gra (być może) z kumplem od czasu do czasu, który ma
elektryka. myślałem o baehringer’ze
15 watowym (www.sklep.rockfan.pl/index.php?products=product&prod_id=1018) ? coś mocniejszego odpada ze względu na budżet ok 1000zł, a
przynajmniej nie chciałbym więcej wydawać na początek. dodam, że bez
piecyka nie pogram bo nie mam gitary, do czego podłączyć, nawet radia, czy
wieży :(. jak rozumiem kupowanie pieca marki piecyk również mija się z
celem jak w przypadku gitary..? czy może jednak takie będą miały sens
(pytam tak na wszelki wypadek, bo po przejrzeniu co nieco forum wydaje mi się,
że chyba nie, ale znawcą nie jestem..):
1. (www.Allegro.pl/item693348011_wzmacniacz_basowy_vision_50w_hurtowe_ceny_okazja.html)
2. (www.Allegro.pl/item689288538_vision_wzmacniacz_basowy_30w_hurtownia_muzyczna.html)
3. (www.Allegro.pl/item682058892_combo_basowe_50w_glosnik_full_range_przester.html)
p.s. mam nadzieję, że nie napisałem tego zbyt mętnie, bo czasem mam
wrażenie, że nie potrafię się właściwie wysłowić.
Jakie są konkretne różnice między Washburn t12 a t14 dla początkującego bassisty?
Co myślicie o tym wyborze basu dla początkującego?
Czym różnią się przystawki w modelach Washburn t12 i t14 i jak to wpływa na brzmienie?
Czy Yamaha rbx 170 lub jakieś modele corta są lepsze od Washburna dla początkującego?
Jak wygląda sprawdzanie sprzętu muzycznego przez internet?
Czy bezpieczniejsze jest korzystanie z poczty czy kuriera do wysyłki instrumentów muzycznych?
Czy warto rozważyć zakup używanego sprzętu muzycznego i jak znaleźć kogoś, kto pomoże w wyborze?
Czy aktywna elektronika w Washburnie 120 wymaga ciągłego kupowania baterii i czy można jej uniknąć?
Jaki niewielki piec gitarowy będzie odpowiedni dla początkującego basisty?
Czy warto zainwestować w droższy piec gitarowy, czy basem można grać bez niego?
lepiej sobie odpuść piece ze stajni Vision czy Sounder ;] to nie jest godna
polecenia marka. Bas możesz podłączyć do kompa i grać na głośnikach.
ktoś pisał ostatnio, że będzie na sprzedaż zak b4. dobre i tanie wiosło
na początek
a coś więcej może o samej gitarze (o Washburnie, głównie t12/t14 ;))
mógłby się ktoś wypowiedzieć?
zaka na razie na necie nie znalazłem.
To przyzwoita gitara na początek. Tylko tyle.
zabrzmiało prawie jak “nie dla psa kiełbasa” ;p
jeśli to za dużo jak na początek, to zawsze mogę poszukać czegoś
tańszego. boję się, żeby nie kupić czegoś, czego nie dam rady
wykorzystać.. gitarę chce kupić raczej na dłuższy czas, więc nie
chciałbym zmieniać jej po 2/3 latach.
a ile masz kasy?
chciałbym zmieścić się w 1000zł.
allegro.pl/item688452448_langowski_pelny_mahon.html
allegro.pl/item689230148_gitara_basowa_yamaha_rbx_270_j_bass.html
allegro.pl/item693902128_squier_vintage_modified_jazz_bass.html
coś z tych, najlepiej gdybyś wyhaczył tego Squiera 🙂
To miało brzmieć tak: “to gitara średnio-słaba, ale za te pieniądze
niczego lepszego spodziewać się nie można”.
Nie zrezygnowano, pewne funkcjonalności starej Basoofki jeszcze nie zostały
przywrócone. Są przywracane na bieżąco. 🙂
Strzelę sobie OT, ponieważ napisałeś, że jesteś z Pleszewa.
Otóż, w starej wersji Basoofki, jak kliknęło się w nick, otwierało się
okno z danymi usera, między innymi: skąd pochodzi i można było odszukać
użytkowników ze swojej okolicy. Dlaczego z tego zrezygnowano?
W Twojej sytuacji, wpisałbyś nazwę miasta-swego, lub np. Kalisz i już
miałbyś do kogo zwrócić z zapytaniem o pomoc w kupnie, a tak, to “czarna
d*pa”
Nie piszę tego, żeby Cię zniechęcić do kupna, tak po prostu nasunęło mi
się.
Masz 1000zł, więc spróbuj z tym Zakiem (ktoś na forum sprzedaje, chyba z
Poznania, więc daleko nie masz-
, możesz
z kimś podjechać i pomacać), lub jakimś Squierem i jeśli wyrwiesz do
ok.550- 600zł Ldma Ba100, to na początek będziesz miał fajny zestaw do nauki
i do pogrania z kumplem.
edit: cieszy to, co Kapral napisał niżej;-)
ołkidołki 🙂
jakby to kogoś ciekawiło, to zdecydowałem się jednak na Washburna t14.
jeśli chodzi o piecyk, to jedna z osób na forum ma ldm ba 60. myślę, że spokojnie 60
wat mi wystarczy.