Washburn Force 4 Bass

Zaczynamy dyskusję na temat basówki Washburn Force 4, poszukując opinii i porównań z innymi instrumentami w podobnym przedziale cenowym. Użytkownik wyraża zainteresowanie tym konkretnym modelem, mając już doświadczenie z marką Washburn.

Witajcie Drodzy Basoofkowicze 🙂

Zakładam ten wątek, ponieważ jestem bardzo zainteresowany gitarką Washburn
Bass Force 4, a ponieważ jest to jedna z nowszych propozycji tej firmy, więc
ciężko znaleźć mi jakieś opinie o niej …

Liczę więc że w niedługim czasie po rozpoczęciu przeze mnie tego wątku
odezwą się Szczęśliwi posiadacze tego wiosła 😀

Obecnie gram na Washburnie XB 125, i jestem z niej raczej zadowolony, także
mam zaufanie do Washburnów 🙂

Poszukuję jakiejś dobrej czwórki w przedziale cenowym do ok 2 tys. która
będzie mi służyć do grania klangiem raczej ciężkiej muzyki 🙂

Myślałem nad cortem b4, ale nie jestem przekonany do tej gitary.

Czekam więc na Wasze propozycje, uwagi opinie …

Aha tylko nie chcę komentarzy wychwalających corta b4, no chyba że Ci
którzy je napiszą będą mieli ogranego również Washa Bass Force 🙂

Podziel się swoją opinią

18 komentarzy

  1. Mam test tej gitary w Bass Guitar Magazine. Jak umisz angielski to Ci mogę to
    sfotografowac i wrzucic na net.

  2. Strona Washa to jest tak w ogóle do d*py. Nie figuruje tam mnóstwo modeli. Co
    jakiś czas odkrywam nowe w zakątkach gugli i ibeja. T24 ma bardzo specyficzny
    kształt i gdybym miał wybierać wolałbym ten “klasyczny”.

  3. Przyjacielu, ale Bass Force to seria GMRa a nie Washa 😛

    nie pieprz głupot, ok?

    Do mądrego moda: to może się popytamy z chemii? ZObaczymy wtedy, kto pieprzy
    😛 Ja się pomyliłem

  4. Rzeczywiście pomyliłem się 🙂

    Dokładna nazwa gitary o którą mi chodzi to Washburn Force 4 bass 🙂

    Oczywiście zwróciłem uwagę na T 24, ale to jest niższy model od Force 4,
    podobno z pasywną elektroniką. Ale na tych próbkach z YouTube nawet ciekawie
    brzmi 🙂

  5. Tak wnikałem na tą gitarę 🙂

    Ale założyłem ten wątek żeby dowiedzieć się coś o Washu Force Bass
    🙂

    RB 2002 ma gryf przykręcany, a Bass Force wklejany …

    Wy co byście woleli ???

  6. Nie no ten wygląd RB 2502 i zielony kolor to pociąga mnie na wymioty …
    😛

    Ale ja jak już to zakupie raczej RB 2002 bo nie chcę piątej struny 🙂
    Czterostrunowce są w wersji czarnej lub drewnianej 🙂

    No tak łatwo powiedzieć ograł :/ Właśnie w moim mieście mogę tylko
    przebierać w SkyWayach i Deanach Marleach … W okolicy dalszej i bliższej
    też nie jest lepiej …

    Przed zakupem oczywiście muszę wziąć do łapy tą gitarę i ograć,
    ciężko będzie znaleźć ten model w sklepie …

    Co do muzyki to raczej będą klimaty Hard 🙂 Chociaż trochę “ciepłego”
    brzmienia też mi będzie potrzeba. No i czwórka ma być wygodna do grania
    klangiem 🙂

    No ale jaka jest lepsza opcja gryfu wklejany czy przykręcany ???

  7. Ja też bym wybrał RB 2502 bo fajnie wygląda 😀 A tak na poważnie to bym
    poszedł do sklepu i ograł Force 4, T24 i RB 2002, ale z tym może być
    problem bo pewnie tak łatwo tych basów w sklepach nie znajdziesz. A jaką ew.
    będziesz grał muzykę z zespołem?

    Aha i ta seria nazywa się tak jak napisał McGregor po prostu “Force”, a więc
    to jest “Washburn Force 4” (w nazwie nie ma żadnego “Bass”)
    😉

  8. Znaczy tak w ogóle to są 3 rodzaje: przykręcany (Bolt-on), wklejany (Set-in)
    i gryf przechodzący przez cały korpus (Neck-thru).

    RB2002 jest bolt-on, a Force 4 i T24 są neck-thru.

    Żadna z tych opcji nie jest gorsza/lepsza tylko inna 😉 Gdzieś już był
    temat o tym.

  9. Widzę że temat się urwał … 🙂

    Dla tych którzy tu zaglądają od czasu do czasu wrzucam linki na you tube, na
    których jakiś leszcz z Hiszpanii pocina sobie na tym basie 🙂 :

    Plus jeszcze galerię z ładnymi zdjęciami tej gitarki 🙂 – zwróćcie uwagę
    na kraj produkcji… (VIETNAM ) 😀

    http://www.app.vendio.com/img/template.jsp

Możliwość komentowania została wyłączona.