Generalnie to sam musisz wiedzieć czy pasuje. Ja sobie kiedyś kupiłem Waha Bossa PW-10, bo szpan! Wah z basem! Skończyło się na tym, że kaczki nie używałem prawie wcale (bo i w muzyce którą gram średnio pasowało i jakoś „nie czuję” tego typu modulacji), a używałem efektu tylko jako stompboxa z przesterem.
A, moim skromym zdaniem, Dimavery to kupa.
Jeżeli zdajesz sobie sprawe z tego że jest to gówno i że to się nadaje tylko do zabawy przez pierwszą godzine to bierz i się nie zastanawiaj 😉
Mój kumpel kupił sobie tę kaczkę i był zachwycony. „Po co przepłacać?” – mówił…
Gdy się zdechła po niecałym miesiącu to zmienił zdanie. Niby była na gwarancji, ale odesłali mu ją dwukrotnie niezbyt sprawną.
Więcej stracił na tym niż to warte w ogóle.
Nie polecam.
Czainis szit – jak to już ktoś ujął.
Zastanów się, czy opłaca Ci się oszczędzać kupująć tak tani sprzęt?
Pzdr.
napisz do tego pana on ma na sprzedaż hellbabe behringera za 100 ,miałem tą kaczkę 3 dni w domu -jak na taki wydatek rewelacja! nie zastanawiaj się tylko od niego ją kup
IMO podstawowa kaczka w którą warto się bawić przy basie to Weeping Demon ibaneza.
A co myślicie o „Cry Baby” dedykowanego niby do bassu?
*————————————————*
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko nieopłacalne.
chinese shit.
—–
MorgotH
The New Black/Death Metal project
–
Nie ma czegoś takiego jak nu metal…
–
Stay True \m/ \m/
and May the Force be with You 😉
temat jest tutaj
https://basoofka.net/forum/7766,aukcje-efekty-naglosnienie-i-okablowanie/ możesz tam zapytać się o
ten niskobudżetowy złom który rozlatuje się na pewno od samego
patrzenia
Generalnie to sam musisz wiedzieć czy pasuje. Ja sobie kiedyś kupiłem Waha
Bossa PW-10, bo szpan! Wah z basem! Skończyło się na tym, że kaczki nie
używałem prawie wcale (bo i w muzyce którą gram średnio pasowało i jakoś
„nie czuję” tego typu modulacji), a używałem efektu tylko jako stompboxa z
przesterem.
A, moim skromym zdaniem, Dimavery to kupa.
Jeżeli zdajesz sobie sprawe z tego że jest to gówno i że to się nadaje
tylko do zabawy przez pierwszą godzine to bierz i się nie zastanawiaj 😉
Mój kumpel kupił sobie tę kaczkę i był zachwycony. „Po co przepłacać?” –
mówił…
Gdy się zdechła po niecałym miesiącu to zmienił zdanie. Niby była na
gwarancji, ale odesłali mu ją dwukrotnie niezbyt sprawną.
Więcej stracił na tym niż to warte w ogóle.
Nie polecam.
Czainis szit – jak to już ktoś ujął.
Zastanów się, czy opłaca Ci się oszczędzać kupująć tak tani
sprzęt?
Pzdr.
napisz do tego pana
on ma na sprzedaż
hellbabe behringera za 100 ,miałem tą kaczkę 3 dni w domu -jak na taki
wydatek rewelacja! nie zastanawiaj się tylko od niego ją kup
IMO podstawowa kaczka w którą warto się bawić przy basie to Weeping Demon
ibaneza.
A co myślicie o „Cry Baby” dedykowanego niby do bassu?
*————————————————*
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko nieopłacalne.
Kwacze jak się patrzy.
Jeszcze kwestia które Basowe Crybaby.
W GCB 100 możesz uznać, że przydałoby się
dorobienie potencjometra „sweep” bo zakres ma
naprawdę spory, w dołach prawie zbyt duży 🙂