Umiera stary Rosjanin. Przy łóżku siedzi wnuk.
– Kiedyś, gdy umarł Lenin – umarł i leninizm, szepce z wysiłkiem stary.
Kiedy umarł Stalin – umarł Stalinizm.
– Dziadku Onanie, nie umieraj!
W Finlandii trawają targi sprzętu do wyrębów lasu, Kanadyjska firma oferuje
piły łańcuchowe którymi przecietny drwal dziennie ścina 80 drzew. Ruscy na
dzieńdobry kupili 200 sztuk dla swoich drwali na Syberii. Pierwszy dzień
ruscy drawale ścinają dziennie 300 dzrzew, drugi 250, trzeci 200, czwarty
150, piąty 100, szósty 50. Stwierdzono że piły się popsuły i zgłoszono
awarię do Kanady, z Kanady przyjechał serwisant i mówi:
„Dajcie mi jedną z tych popsutych pił.”
Dali:
„No zobaczmy tu jest łańcuch, tu prowadnica, tu silnik…”
A Ruscy drwale:
„SILNIK! TO TO MA SILNIK?”
:D:D:D