To ja wam napiszę dowcip (a co) z dzisiejszej nasiadówy przy piwie:
(osoby religijne nadmiernie kończą w tym miejscu)
W Niebie ktoś znalazł parówkę. Niestety nie wiedzieli co
to (pamiec im kasuja jak tam się idzie, czy jakoś tak – dopowiedzcie sobie)
No to idą do św. Piotra pytać co to.
Św. Piotr nie wie, ale mówi że może Jezus będzie wiedział.
Poszli do Jezusa, ale ten też nie wie. Mówi za to że może jego matka
będzie wiedziała – ona na ziemi dłużej od nie go i w ogóle, to powinna
się bardziej orientować.
Pokazują Maryi tą parówkę. Ona tak ogląda ogląda i mówi:
-Jak to się nazywa to wam nie powiem, ale strasznie podobne do tego całego
Ducha Świętego.