Theodor – witam.

Na wstępie, muszę uderzyć się w piersi i stwierdzić: „Moja wina, moja
wina, moja bardzo wielka wina”, bo zapomniałem porządnie się przywitać –
ale, cytując klasyka, „Lepiej późno niż wcale”.

Witam!

Doświadczenia muzyczne… hm, niewielkie. Około pół roku z akustykiem nie
dały mi więcej niż tylko pewne obeznanie z gryfem, no i umiejętność
chwytania podstawowych akordów. Na basie plumkam od blisko 1,5 miesiąca,
więc leszczyk ze mnie zupełny – niemniej jednak, staram się jak mogę,
czytam, pytam(czasem głupio), ćwiczę…

Wiosło to Cort Action V, piec – trzydziestopięciowatowy Randall. Nic
wielkiego, ale jak na moje potrzeby…

Czym jest dla mnie basoofka? Przede wszystkim źródłem informacji, dzięki
któremu kroczek po kroczku dowiaduję się o basowaniu – począwszy od teorii,
technik, aż po sprzęt, a nawet inspiracje. Cóż, pomysłów mi nie brak,
więc mam nadzieję, że z czasem zyskam umiejętności, które pozwolą mi
wprowadzić je w życie. Na pewno też miejscem kontaktu z innymi, bardziej
doświadczonymi muzykami, którzy (mam nadzieję) będą skłonni podzielić
się swoją wiedzą i umiejętnościami ze mną i z innymi użytkownikami.

Regulamin przeczytałem. Postaram się, żeby od tej chwili posty znajdowały
się tam, gdzie być powinny. Oczywiście, nie gwarantuję tego, że nie będę
pytał się o rzeczy dla większości oczywiste – ale tu zdaję się na waszą
wyrozumiałość 🙂

To chyba tyle. Jeśli czegoś nie dodałem (a powinienem był), piszcie.

5 komentarzy

  1. Michal II

    @Theodor: Jeśli czegoś nie dodałem (a powinienem był), piszcie.

    Zdjęcia siostry.

    Poza tym – witamy :-)!

  2. healfwer

    @Theodor:
    To chyba tyle. Jeśli czegoś nie dodałem (a powinienem był), piszcie.

    Skrzynki Łomży w załączniku.

    A tak poza tem to witam.

  3. Theodor

    Z siostrą akurat trafiłeś (chociaż trochę za młoda jest) 😀 Ma jednak tą
    paskudną wadę, że za dużo i zbyt często wydaje z siebie wysokie dźwięki,
    co raczej dyskwalifikuje ją na tym forum…

    EDIT: A mogę zamiast Łomży wysłać 4-pak biedronkowego Argusa? Bo z
    pieniążkami, at, nie nada…

  4. healfwer

    Ah, kolego. Żadnym piwem gardzić nie wypada.

    Poza tym Argus, mimo iż tani, to całkiem niezłym piwem jest. Jak braki w
    kieszeni na zjeździe studyjnym to lubię na dół do Lidla zejść i kupić
    „dwa” zgrzewki za dychę i sobie wieczór umilić 🙂 Także to mile widziane 😉

  5. Michal II

    Zależy, co rozumieć pod pojęciem „za młoda”, reszta najczęściej na tym
    forum w tym przypadku ważna nie jest :-P.

Inni czytali również