Tajemnicza czarna warstwa pod maskownicą

Otóż zdjąłem w swoim basie maskownicę i oczom moim ukazała się cała
czarna powierzchnia, wyglądająca jakby jakaś smoła czy coś i do tego pod
nią zbrylony lakier, jak się okazało 3 warstwy czerwonego lakieru i 4
warstwy lakieru niebieskiego (niebieski na wierzchu).
www.img256.imageshack.us/i/dscf4136.jpg/ Czym to jest i czy ma jakiś wpływ
na brzmienie basu? Drugą sprawą jest nikomu nie czarny kabelek, od wejścia
jacka a wychodzący przez dziurę pod mostkiem. Ale on tam nic nie łączy w
ogóle na moje oko jest niepotrzebny. Co to takiego?
www.img149.imageshack.us/i/dscf4134.jpg/

Co zrobiłem z maskownicą w swoim basie i jakie powierzchnie ukazały mi się oczom?
Jak wygląda czarna warstwa pod maskownicą w moim basie i czy ma to jakieś znaczenie dla brzmienia?
Ile warstw lakieru jest na moim basie i jakie kolory są na wierzchu?
Czy tajemnicza czarna warstwa na moim basie ma wpływ na jego brzmienie?
Czy zdejmowanie maskownicy z basu jest dobrym pomysłem, aby poznać jego tajemnice?
Co to jest czarna warstwa pod maskownicą w moim basie?
Czym jest kabelek, który wychodzi z dziury pod mostkiem w moim basie?
Czy kabelek w moim basie ma jakieś znaczenie dla jego brzmienia?
Dlaczego kabelek w moim basie jest koloru nie-czarnego?
Czy kabelek w moim basie ma jakieś połączenie z brzmieniem instrumentu?

5 komentarzy

  1. Kapral

    To bardzo prymitywne i kiepsko wykonane ekranowanie.

  2. add_ryan

    A kabelek to masa (uziemienie)…

  3. PSIexample

    Aha… No dobra ale to se ma tak być??

  4. bystre

    Se ma tak być. Chyba, że Ci buczy, brzęczy etc, zbiera śmieci, to zrób
    dobre [lepsze] ekranowanie.

  5. GruBass

    E tam normalka… Większość tanich basów tak ma… 🙂

Inni czytali również