Cześć bracia.
Zawsze marzyła mi się pełna lampa w postaci CL, ale portfel nie pozwala.
Ostatnio wpadł mi do głowy taki pomysł:
-skoro w Ampegu SVT-3pro jest możliwość podpięcia jackiem innego power ampu
i granie na wbudowanym full lampowym preampie to wsadzając tam lampową
końcówkę zrobi się full lampa 😀
i tu się rodzi moje pytanie, lutować kabelki umiem, ale rysować układy czy
dopasować moc to nie moja bajka. Ojciec kumpla zna się na elektronice na
tyle, że też nie obawiam mu się oddać montażu ale nie wiem od czego
zacząć budowę.
Czy ktoś z was już w ogóle zrobił to z tym wzmacniaczem? Jaką powinna
mieć moc ta końcówka? Jakich lamp użyć? Dużo pytań, i dużo
niewiadomych, będę wdzięczny za pomoc.
ps. posiadam rzekomego svt, jestem zadowolony i raczej nie zamierzam
zamieniać, także za posty „lepiej kup gotową full lampę” dziękuje, chcę
się pobawić i mieć customowy set-up 🙂
Chyba „lutowanie kabelków” to za mała umiejętność, by sobie uskutecznić
lampową końcówkę mocy.
Bez obrazy, ale „jak ojciec kumpla się zna”, to powinien znać i umieć
rozwiązać wszystkie Twoje problemy/pytania.
Daj chłopakowi szanse sam też tak zaczynałem przygodę ze wzmacniaczami, a
przecież nie jestem elektronikiem. Rady kolegi, teksty z internetu, strona
Toma i z lutowania kabelków teraz samodzielnie od podstaw robię całe
wzmacniacze w prawdzie bez oscyloskopu metoda prób i błędów ale tak
człowiek uczy się najwięcej. A i nie każdy elektronik zna się na
konstrukcjach lampowych.
Nie zna się na wzmacniaczach basowych, robię reaserch zanim się zabiorę za
robotę. Morphin może jakaś rada?
pogadajmy na PW
O.K. Daję szansę i się nie będę wpierdzielał, ale … moja złośliwość
i upierdliwość nie zna granic 😀
A ja umiem prowadzić samochody, ale tylko te srebrne i zielone….
Bez obrazy, ale … nie jestem elektronikiem i żadnego wzmacniacza nie
zbudowałem od zera (bo się nie opłaca, taniej kupić używanyego, za parę
groszy „klekota” i go wyremontować) ale np. przewzmacniacz fendera rysuję z
pamięci i z pamięci go lutuję.
Co to za „fachowiec” co się nie zna na basowych?
Jak chcesz się na siłę dopierd*lać to szukaj gdzie indziej, nie będę
wchodził w bezcelowe dyskusje w internetach. Jeżeli jednak już zacząłem
pisać posta to zaspokoję Twoją ciekawość, osoba ,którą mam na myśli
nigdy nie zrobiła wzmacniacza i nie ma pojęcia jak budowa układu wpłynie na
jego brzmienie. Typ jest na wysokim stanowisku w firmie, która zajmuje się
elektroniką, za młodu zlutował masę płytek i dalej z chęcią to robi po
godzinach. Także nie boję się powierzyć mu tego zadania, jak będę już
miał gotowy schemat i części. Zadowolony? Jeżeli teraz masz ochotę
napisać coś konstruktywnego będę wdzięczny, jeżeli nie to au voir.
Jak ktoś polazł w cyfrówke czy coś to analogowa nie musi błyszczeć.
Zresztą wiedza o wzmakach to nie tylko elektronika, tu chodzi, aby to
brzmiało, co tam wsadzić aby zaspokoić basowe żądze ;). To sztuką jest.
Wyobraź sobie artysta maluje całe życie tylko i wyłącznie rowery 😉 To z
ożywioną może mu pójść nie za dobrze jak nie kuma czaczy 😉
Właśnie dlatego założyłem ten temat! Idąc Twoją metaforą gościu umie
trzymać pędzel, ale nie wie jakich farb użyć i jakie pociągnięcia
poprowadzić. I tu wchodzicie wy 🙂
A ja, bez zgryźliwości, proponował bym odwiedzić stronę Fonaru. Jest tam
na forum kącik gitarowy.
Muszę cie zmartwić – ten preamp nie jest w pełni lampowy 😉
A pomysł jest i tak lekko do chrzanu bo twój customowy sprzęt będzie miał
blisko 20 zbędnych kilogramów.
Jestem w trakcie prototypownia preampu lampoweogo – jest temat na basoofce.
Zainteresownym nadmieniam, że będzie on zbudowany na podbudowie układowej
właśnie svt3pro 🙂
no -mateusz- muszę Cię zmartwić bo Twój pomysł z preampem jest do chrzanu
Bo nie ma to jak wyważać otwartych już od dawna drzwi starając się
wymyślić coś już wymyślonego x)
Pozdrawiam
P.S najbardziej nielampowe w tym preampie svt3 są limiter ,który nie ingeruje
w tor sygnału i eq ,który można ominąć Oparte są oba na tranzystorach
więc gratuluje odkrywczych wywodów 🙂 z mojego toku rozumowania prościej
było by nie zastanawiając się zbyt długo zrobić preamp svp ,który jest
taki sam jak w svt3 pro i wywalić wspomniane elementy lub jeszcze prościej
zrobić preamp z CL x) kocham tego typu wywody na forum. -mateusz- Kiedy ty
myslisz o preampie ja już zrobiłem 3 wzmacniacze (od momentu otwarcia Twojego
tematu)
No to gratuluje kolejnych trzech (zapewne udanych) konstrukcji.