Witam was basiści 🙂
Gram na basie 5-strunowym, menzura 35 i używam strun 50-140 (jeśli mnie
pamięć nie myli, bo coś kojarzę że to mogło być 50-150) i mam
problem.
Bas nie jest nawet przeciętnie średnich lotów, przez co strojąc do Drop A
struna A w zasadzie daje tylko niskie buczenie i dopiero jak się nad nią
poznęcam to daje coś z siebie. Warto zejść do 45-130? Bo w sumie podoba mi
się jak struny delikatnie trzaskają o progi (oczywiście w ramach działań
umyślnych, a nie c*jowej akcji strun), ale nie chcę mieć znowu makaronu pod
palcami. Wspomniane cieńsze struny używałem w tym samym strojeniu w basie o
menzurze 34 i było prawie idealnie, choć nadal minimalnie za sztywno.
PS. Kupuję taniochę z Warwicka i nie będę startować do zestawów po 100zł
itp. Wystarczy że grubszy komplet zbierałem po jednej strunie za łączną
kwotę około 70- 80zł. Droższych nie kupuję bo to jeszcze nie ten poziom
basisty 😉
Może macie jakieś sprawdzone modele strun?
Z góry dzięki wielkie za pomoc 🙂
Jakich strun używasz na swoim basie i jakie są twoje problemy z aktualnymi strunami?
Czy uważasz, że warto zmienić struny na cieńsze i czy wtedy będzie łatwiej stroić bas do Drop A?
Jakie są twoje ulubione modele strun i czy masz jakieś rekomendacje dla mnie?
Jakie jest twoje doświadczenie z grą na basie i czy uważasz, że struny wpływają na jakość dźwięku?
Czy masz jakieś sugestie dotyczące strojenia basu w Drop A i jakie struny najlepiej się do tego nadają?
Czy używałeś już tego samego modelu strun do basu o innym rozmiarze i jakie było twoje doświadczenie?
Jakie masz kryteria wyboru strun do swojego basu i na co zwracasz uwagę przy zakupie?
Czy uważasz, że marka strun ma znaczenie i czy warto inwestować w droższe modele?
Czy masz jakieś techniki gry na basie, które pomagają zniwelować problem z niskim buczeniem struny A?
Czy korzystałeś już z opcji cieńszych strun i jakie są twoje wrażenia z ich dźwiękiem?