Oto mój 9 chyba z rzędu koncercik, oceńcie sami 🙂
https://www.youtube.com/watch?v=KEeNmpx-dYA Nirvana-Smells like teen spirit
https://www.youtube.com/watch?v=VkXBedm8IcE Pidżama porno-Twoja generacja
https://www.youtube.com/watch?v=6H-iF3pJXWw nasz kawałek…
!/pages/Strangers/148124278589327 no i jak
się komuś podobało, to może polubić xD
Włączyłem z ciekawości, tylko po to, żeby zobaczyć, gdzie graliście.
I żeby nie być nieuprzejmym – ćwiczcie. Dużo.
EDIT:
I warto byłoby przeprosić się z tunerem, ew. poprosić kogoś o regulację
instrumentów.
Wasz utwór brzmi jak zlepek losowych elementów, zero płynności
dynamiki.
Gitarzysta niech nauczy się grać, po prostu grać, bo o ile pomysły na riffy
są nie najgorsze to wykonanie już tak. I grajcie jak najwięcej razem, bo
wciąż za często brzmi jak „każdy sobie”.
Wokalu za dużo nie słyszałem, chyba się cieszę.
Smells niesamowicie zakatowany, Nirvana grała słabo (technicznie), wy
poszliście o jeden krok dalej i zdecydowanie za daleko.
Pidżamy już nie otwierałem.
Dla mnie na plus. Pomimo, że technicznie jest wiele do zarzucenia (przede
wszystkim zgranie kapeli), na pewno nie można powiedzieć, że jest nijak.
Takie surowe granie. Powodzenia. 🙂