Squier Vintage modified 70 jazz bass – problem z przetwornikiem pod mostem.

Witam otóż dziś przyszedł do mnie zamówiony na thomannie nowy bas wymieniony w tytule. Gdy podłączyłem go 1 raz do mojego pieca bas nie grał podłączyłem go do zooma b2 żeby go nastroić i tak samo nic nie łapało dopiero po kilku minutach bas zaczął normalnie grać. Tego samego dnia nasz zespół musiał zagrać na koncercie gdy poszedłem na próbę (grałem na zupełnie innym piecu) wszystko było ok jednak jakieś 45 minut później weszliśmy żeby zagrać podłączam się a tu bas nie gra wogóle, zmieniałem przewody kręciłem gałkami nic zupełnie nie pomagało w końcu zagrali beze mnie. Pare minut później gdy koncert się skończył podłączyłem się znowu do tego pieca i wszystko grało tak jak powinno… Czy ktoś może wie jaka jest tego przyczyna i zdarzyła się komuś może taka sytuacja? Dodam, że teraz bas gra normalnie. Będę wdzięczny za pomoc gdyż średnio mi się widzi płacenie za odesłanie basu do niemiec w ramach gwarancji… Pozdrawiam z góry dzięki.

Dlaczego mój Squier Vintage modified 70 jazz bass nie grał podczas pierwszego połączenia z moim piecem basowym?
Czy ktoś miał podobny problem z pickupem pod mostem w Squier Vintage modified 70 jazz bass?
Co mogę zrobić, aby naprawić problem z pickupem pod mostem w moim Squier Vintage modified 70 jazz bass?
Czy ktoś może mi pomóc z problemem w moim Squier Vintage modified 70 jazz bass?
Jak mogę zdiagnozować przyczynę problemu z pickupem pod mostem w moim Squier Vintage modified 70 jazz bass?
Czy jest jakiś sposób na naprawę pickupa pod mostem w moim Squier Vintage modified 70 jazz bass, aby uniknąć płacenia za odesłanie go do Niemiec?
Czy istnieje jakiś sposób na uniknięcie podobnego problemu z pickupem pod mostem w moim Squier Vintage modified 70 jazz bass w przyszłości?
Czy ktoś jest w stanie polecić dobrego specjalistę od naprawy pickupów pod mostem w Squier Vintage modified 70 jazz bass?
Czy ktoś może wskazać przyczynę, dla której moje Squier Vintage modified 70 jazz bass nagle przestało grać podczas koncertu?
Jakie kroki mogę podjąć, aby zapobiec powtórzenia się problemów z pickupem pod mostem w moim Squier Vintage modified 70 jazz bass w przyszłości?

23 komentarzy

  1. Kapral

    Masz jakieś problemy z kabelkami w środku najprawdopodobniej. Jak masz
    jakiegoś znajomego elektronika to idź do niego, niech Ci to wszystko jeszcze
    raz przelutuje. Gitara to zbyt proste urządzenie, żeby mogło sobie raz
    grać, raz nie grać.

  2. Androsx

    Teraz jak znowu podłączyłem gitarę nie grała odłączałem przewód od
    basu przy włączonym piecu kręciłem gałkami nic to nie dało dopiero jak z
    high na low w piecu przepiąłem pomogło i gdy wróciłem znowu do high grało
    normalnie nie mam pojęcia co jest grane w osteteczności będę musiał się
    udać do tego elektronika… Jeszcze jedna sprawa we wszystkich tego typu
    Squierach pickupy mają napis „duncan designed” a na moich nie ma czegoś
    takiego.. Czy ktoś może niedawno kupił takiego Squiera może w nowych tego
    nie ma? Czy może wsadzili mi coś innego niż być powinno…

  3. Rob Flyn

    Na początku produkcji chyba takie pickupy montowali,teraz nawet na
    stronie Squeiera ich nie ma w specyfikacji.

  4. Androsx

    No nic z tego co czytam thomann w razie reklamacji sam przysyła kuriera na
    własny koszt więc raczej będę zmuszony raklamować ją z tego powodu, że
    raz gra a raz nie chyba, że ktoś się spotkał już z czymś takim i zna
    sposób jak to naprawić to będę wdzięczny za podpowiedź…

  5. Kapral

    A zaglądałeś do elektroniki?

  6. Androsx

    Naprawdę jestem zielony w te klocki zaglądać zaglądałem jedynie tyle mogę
    powiedzieć, że nic nie wygląda jakby było rozlutowane. Jak podłączam bas
    do pieca i nie grał to zauważyłem, że pomaga ściszenie go i zmiana gniazda
    w piecu z high na low lub odwrotnie…

    Wrzucę zdjęcia elektroniki jednak ich jakość jest dosyć słaba więc
    raczej ciężko będzie cokolwiek zobaczyć.

  7. Kapral

    Czy ja dobrze widzę, że tylko jeden kabel jest podłączony do gniazda? Nie
    powinny być dwa?

  8. Androsx

    Rzeczywiście podłączony jest jeden przewód. Jeżeli powinny być 2 proszę
    o jakieś wskazówki co i jak mam zrobić.

  9. Kapral
  10. Androsx

    Okej czyli wygląda na to, że problem rozwiązany będzie trzeba jutro się za
    to wziąć dziękuje bardzo za pomoc. Jeszcze zadam jedno pytanie (sory) ale
    chce być pewny i nie chce niczego pochrzanić mam zlutować ze sobą te 2
    punkty tak?

  11. Modzik

    Ja w swoim Squier VM, też miałem tylko jeden kabelek przylutowany do gniazda,
    ale u mnie wszystko działało.

  12. paul

    Bo masa idzie przez metalowa plytke. Podlacz do wzmacnicza i poruszaj tymi
    wszystkimi kablmi – czy coś się zmienia?

  13. Androsx

    Kurcze to mowicie ze nic nie lutowac? Ruszanie kablami krecenie potencjometrami
    nic nie dawalo nie było dźwięku jak przepinalem w piecu gniazdo z high na low
    lub odwrotnie to zaczal grac. Czyli chyba zostaje odeslanie na gwarancje..

  14. Androsx

    Jak podłączyłem bas do pieca i znów nie grał to poruszanie czerwonego
    przewodu przy potencjometrze tone pomogło czyli wygąda na to, że trzeba
    przylutować od nowa. Jeżeli zrobię to sam nie stracę gwarancji?

  15. Rob Flyn

    A jak wpinasz się w coś innego np tuner to podaje sygnał?

    Na moje to masz dziwnie polutowany ten układ ja bym to przelutował wg
    schematu który podał Tobie Kapral i na pewno będzie git.

    Od vol do tone masz żle kabelek hot przylutowany(tak mi się wydaje)trochę to
    zdjęcie nie czytelne przez to odbicie.

    Jak nie chcesz narazie lutować to przyłóż sobie jakiś kabelek od tych
    dwóch miejsc które wskazałeś i zobacz czy zadziała.

    Jak tak to przylutuj

  16. Androsx

    Jak nie ma sygnału do pieca to do tunera również ale właśnie pomogło
    ruszanie tym czerwonym przewodem przy potencjometrze tone (nie jestem pewny czy
    łączoncym z volume czy z gniazdem jack) A co do lutowania od nowa nie chcę
    się za to brać bo po 1 stracę gwarancję a po 2 się na tym po prostu za
    dobrze nie znam. Ktoś może ma takiego Squiera i wypowie się czy ma w ten sam
    sposób polutowane przewody? Będę wdzięczny. Jeżeli sam zlutuje na nowo to
    miejce które nie łączy nie stracę gwarancji?

  17. Rob Flyn

    Nie stracisz,może faktycznie coś tam jest nie dolutowane.

    Spróbuj

  18. Wodzuuu

    to jest lipa z zamówieniami przez neta, ja swoją pierwszą gite tez brałem z
    thomanna i mi przyszła z krzywym gryfem, na szczęście oddali mi kase i
    kurier był na ich koszt.

  19. KrzysztofK

    Panowie, bez paniki. Układ nie jest dziwnie polutowany. Za masę (minus)
    elektroniki robi metalowa płytka, która jest jednocześnie ekranem.

    Potrzebujesz elektronika z miernikiem, który w 5 minut zlokalizuje
    problem.

    Poza tym kolega napisał: „odłączałem przewód od basu przy włączonym
    piecu kręciłem gałkami nic to nie dało dopiero jak z high na low w piecu
    przepiąłem pomogło i gdy wróciłem znowu do high grało normalnie” co
    sugeruje raczej problem z kablem lub piecem, a nie z basem.

    Jak masz blisko do Konina to mogę się zająć problemem.

  20. Androsx

    Problem rozwiązany z tym przepinaniem kabla w piecu musiałbyć jakiś
    przypadek, po prostu nie łączył czerwony przewód przy środkowym
    potencjometrze odlutowałem i przylutowałem raz jeszcze i wszystko działa i
    jak ruszałem kabelkami nic nie przerywa więc łączy jak powinno, dzięki za
    rady. 🙂

  21. Kapral

    Polecamy się na przyszłość.

  22. Rob Flyn

    Basik w domu i naprawiony przy okazji,

    Najcenniejsze;-)

  23. Androsx

    Odświeżam temat, podczas ostatniej próby zorientowałem się, że coś z
    moim Squierem nie tak bo nagle potencjometr od pickupa pod gryfem
    wyciszał mi wszystko, okazało się, że przetwornik pod mostem w ogóle nie
    gra, a wcześniej na 100% wszystko było ok i nie stało się nic co mogłoby
    uszkodzić instrument. Ma ktoś jakiś pomysł co się mogło stać?
    Poruszałem wszystkimi możliwymi kabelkami, odlutowałem i przylutowałem na
    nowo przewody przy pickupie i nadal nic. Bas jest na gwarancji jednak
    wysłanie go do Niemiec to zbyt długi czas bez instrumentu a nie mam nic
    innego więc chciałbym go odesłać jedynie w ostateczności. Proszę was o
    rady ponieważ w mieście nie mam niestety żadnego zaufanego i porządnego
    fachowca.

Inni czytali również