Slap a fretless

Czy zna ktoś jakiś efekt, dzięki któremu slap na fretlessie brzmiałby
bardziej wyraziście?

Podziel się swoją opinią
szalejot
szalejot
Artykuły: 4

35 komentarzy

  1. jak się nazywa to nie wiem… ale w zoom b2/b2 1u jest taki, , który wzmacnia
    slap.

    Poza tym.. Slap powstaje dzięki uderzaniu strun o progi. We fredzie nie masz
    progow. Slapu niet 🙂

    Wg mnie, jak chce slapic to sobie kupuje 4 strunowego MM/olpa. To sa maszynki
    do slapu.

    Kazdy bas do czego innego. Fredy nie sa do slapu.

    Ale to moja opinia…

  2. wiem, że frety nie są do slapu 😛

    Jednakże chciałbym mieć czasem troszkę mocniejsze slapowe wejście i
    myślałem, że da się coś na to poradzić (zmienianie na szybko basiwka na
    jeden chous wcale mi się nie uśmiecha… 😉 )

  3. no to bas dwugryfowy ;D

    a jeśli chodzi o efekty, to jak już mowilem w zoomie sa… ale watpie, żeby
    jakikolwiek elfekt zastapil progi…

    już chyba latwiej zrobić efekt defret w progowcu.

  4. Możesz sobie nabić taką blaszkę płaską, która nie będzie powodować
    brzęczenia, przyjmie na siebie impakt z kciuka i zmetalizuje trochę
    brzmienie, ale szczerze mówiąc u nikogo jeszcze czegoś takiego nie
    widziałem – jedynie czytałem o takich koncepcjach.

  5. na końcu gryfu sądzę, tak kawałek dalej niż byłby ostatni próg, ale
    żeby nie brzęczało trzeba by to ładnie zrobić ;>

  6. Właśnie tak. Taka płaska blaszka, żeby o nią obijała się struna przy
    bardzo mocnym ataku, a żeby była na tyle płaska, żeby Ci struny nie
    brzęczały.

  7. Wiesz… Duzo zalezy tez od strun i ustawien eq w piecuchu.

    Wiem, ze to się wydaje oczywiste… Ale jak będziesz grac na starych strunach
    albo jakich wynalazkach to nawet progi nie pomoga…

    Uzywasz flatwoundow?

  8. Nooo.. z flatami to może być problem 😀 te struny z natury brzmią jak guma
    od majtek ;D

  9. Używam Elixirów… a z piecem i eq już wykombinowałem ile mogłem.. trochę
    brzmienia zyskałem, ale niewiele…

  10. Wiesz Kapral.

    Fretless ma brzmiec, jak by się na gumie od majtek gralo :p

    Dzwiek ma być mulisty jak niemyty karp.

    Uzywasz elixirow na fredzie?

    Zdrada… Flaty zakladaj 😛 . Szkoda podstrunnicy ;D.

    (z drugiej strony, ja tam swojego freda loje po strunach jak mnie moja mama
    mokra scierka i jakoś nic się nie dzieje.. przewrazliwieni sa ludzie)

    Szalejot, pozycz od kogos tego zooma i obadaj… Moze to coś da..

    A jak nie to może pomysl nat efektem defret i uzywaj progowca?

  11. No dobra. Dzięki wszystkim za odpowiedzi. A co do tego zooma to się przejdę
    do jakiegoś muzycznego i obadam.

  12. Zastanawiam się, czy wzmocnienie podstrunicy jakimś porządnym lakierem, albo
    żywicą epoksydową, nie poprawiłoby jej żywotności i brzmienia slapu przy
    grze kciukiem.

    Kiedyś okładałem Mayo Be5 fretlessa kciukiem aż miło. I to BRZMIAŁO.
    Tylko się pan sprzedawca w Riffie wkurzył :}

  13. Poprawiłoby. Gdzieś w archiwach strony BassPlayera jest artykuł tego takiego
    lutnika ze Stewart-McDonald o pokrywaniu bezprogowej podstrunnicy lakierem
    cyjanoakrylowym (skądinąd znanym jako Super Glue) 🙂

  14. witam,

    hmm mam fretke w domu i spokojnie slapem daje rade..

    nie jest to oczywiście tak wyrazisty dźwięk jak na progowcu ale coz..

    przy dobrej technice uderzenia osiagniesz swiente brzmienie..

    może pochwal się co to za bas, bo z kiepskich fretlessow ciezko będzie
    wyciagnac dobre brzmienie ..

    PS. taka drobna rada… wyciagnij dużo góry z pieca i pokrec galami w basi,
    tzn. ustaw sobie na przystawke blizej mostka.. to tez powinno troszke pomoc 🙂

  15. Ja wczoraj byłem na koncercie “Sceptic” i tam pan basista traktował swoją
    fretkę kciukiem i szarpał struny aż miło. W brzmieniu nie było szklanki, a
    brzmienie się ładnie łączyło z rzeźnickimi gitarami.

  16. To Cort GB 35A z wyjętymi progami.

    Bardzo możliwe, że problem tkwi w mojej technice, która za wysokich lotów
    nie jest…

    Albo w kiepskich przystawkach (bo unplugged brzmi o wiele lepiej)

    @Maxiulilian

    hm.. gumka na kciuk… wie ktoś, gdzie można taką dostać?

  17. Na flatach można dac rade,pomysl z blaszka swietny,jutro się zabieram do
    eksperymentu,a wracajac do flatow,to twarda podstrunnica,palisander jest za
    miekki,najlepiej heban,albo metal…i mocny sygnal z pickupa(kow),nie
    wyjdzie z tego rzeznicka szklanka,ale jest to mozliwe,żeby dobrze brzmialo.

  18. Ciekaw jestem jakby się sprawdziło rozwiązanie dla bojących się wyzwania
    grania na bezprogu – zamontowanie hebanowych, malutkich prożków 😀

  19. Bo ja wiem sledziu czy to dobry pomysl… Scieralyby się calkiem szybko. I nie
    byloby brzmienia fretlessa. Bo jak by nie patrzec, struna by była oparta o
    prog.

    Nie ma co kombinowac.

    Nie slapic na fredzie i po klopocie 😀

  20. Kiedyś się spróbuje, a co! A później pewnie rozwali na scenie z racji
    niegrywalności wiosła… 😛

  21. Slapić freda, slapić. Tylko nie oczekiwać, że zabrzmi tak samo, jak
    progacz.

  22. fuj, sledziu…

    Jeśli masz rozwalic JAKIEKOLWIEK wiosło czy sprzet grajacy wyslij lepiej mi.
    Nawet odwdziecze się zwrotem kosztow przesylki i groszem.

    To się tyczy kazdego… 🙂

    Z checia się zaopiekuje i zrobie z niego sprzet nadajacy się do grania…

  23. Such O Dolsky, nie zabrzmi. Ani przy slapie ani przy kostce czy palcu.

    I to jest właśnie piekne : )

    Jak bym chcial, żeby slap na moim fredzie brzmial jak na progowcu, to bym gral
    na progowcu. Proste nie?:)

    To tak jak bys sobie kupil choppera i zastanawial się dlaczego nie ma
    przyspieszenia jak scigacz. albo kupil scigacza i zastanawial się, dlaczego tak
    niewygodnie się siedzi.

  24. Nie mówię, że chcę, żeby brzmiał, jak na progowcu, bo nie po to sobie
    progi wyjmowałem 😛

    Chodzi mi o to, żeby brzmiał troszkę bardziej wyraziście….

  25. No to jest mega nietypowy sound fretlessa. Na pewno nie gra na strunach
    flatwound. Jakieś nówki roundwound pewnie :d.

Możliwość komentowania została wyłączona.