Witam!
Jako że szukam nowej gitary, tym razem już dużo lepszej, wybrałem się do
Wrocławia by ograć parę gitar. Wybierałem się po wiosło o cięższym
brzmieniu i przegrałem Warwicki, B.C. Riche i inne MusicMany i w tym momencie
sprzedawca (swoją drogą, bardzo pro) zaproponował mi spróbowanie gitar ze
stajni Sandberg. Na początek dał mi jakiś model (nie mogę sobie
przypomnieć co to było) oparty na bodajże jednym Hummie z ciemnego drewna i
z aktywną elektroniką. Zagadał całkiem, całkiem, jednakże gdy już
kupujesz wiosło za ciężko zarobioną kasę i po zrezygnowaniu z własnego
samochodu, szukasz najlepszego rozwiązania. Ponieważ sound miał gorszy niż
Warwick grzecznie podziękowałem i powiedziałem, że chętnie spróbuje coś
innego. I w tym momencie dał mi to:
www.sklep.fabrykadzwieku.net.pl/Bas/Gitary-basowe/Sandberg-Basic-PM-5.html
(w niebieskim kolorze)
Od pierwszego wejżenia zakochałem się w tej gitarze.
1. Gryf.
Prościutki, wyścigowy (cieńszy niż w wielu elektrykach) i mega wygodny.
Jakby idealnie stworzony pod moje łapska.
2. Cała reszta.
Na początek zagrałem z obydwu przystawek. Pierwsze oblicze tej gitary trochę
mnie zniechęciło. Mocny sound, ale taki jakiś… dziwny… Ale gdy
„uciszyłem” przystawkę przy gryfie natychmiast z gitary wyszedł „szatan”.
Dźwięk był po prostu miażdżąco ciężki. Natomiast gdy zciszyłem Humma
gitara zabrzmiała bardzo lajtowo. Tak uniwersalnego wiosła nie miałem w
rękach od dawna
Z mojego opisu wynika, że gitara miód. Aczkolwiek chciałem się zapytać czy
ktoś miał styczność z tymi gitarami i czy rzeczywiście są takie dobre??
Czytałem że Sandberg to dobra firma, jednakże wątpliwość pozostaje,
szczególnie że taką gitarę nie kupuje się na chwilkę:)
Szukam gitar basowych marki Sandberg na polskim rynku.
Czy zdecydowałem się wybrać do sklepu w celu przetestowania kilku gitar basowych?
Czy wybieram gitary basowe o cięższym brzmieniu, takie jak Warwicki, B.C. Riche i MusicMan?
Czy sprzedawca zaproponował mi gitary basowe marki Sandberg?
Czy testowałem kilka modeli gitary basowej, zanim zdecydowałem się na Sandberg Basic PM 5?
Czy zakochałem się w Sandberg Basic PM 5?
Czy miałem wątpliwości co do marki Sandberg przed zakupem gitary basowej?
Czy przeczytałem, że Sandberg to dobra firma produkująca gitary basowe?
Czy kupowanie gitary basowej to decyzja, którą podejmuję na dłuższą metę?
Czy chcę poznać doświadczenia innych osób, które miały styczność z gitarami basowymi marki Sandberg?
To dobre wiosła, ale nie wiem jakim cudem ciężko Ci nie zagrał Musicman, a
Sandberg owszem, drewno wszak to samo, tylko że Sandberg ma dodatkowo pickup
P, którego brzmienie Cię raczej „zniechęcało”, jak to nazwałeś 😀
W sumie to potem pomyślałem o tym, że gram jeszcze w reaggowym zespole, a
przystawka P daje mi możliwość lzejszego brzmienia… W sumie mam ciężki
orzech do zgryzienia, bo jest jeszcze możliwość zrobienia sobie lutnika,
która bardzo mnie kusi… Cena wyjdzie podobna, a gitara będzie
niepowtarzalna;PP Z tym że ciężko będzie odtworzyć gryf Sandberga, a jest
on dla mnie najwygodniejszym gryfem jaki ogrywałem ( a ogrywałem wszystko co
mieli w Poznaniu, Wrocławiu, Zielonej I Lubiniu). A Music man był ciężki,
ale nie w takim stylu jaki szukam;PP On był siarczysty a mi chodzi o
szlachetny ciężar;PP
http://www.paradoks.pev.pl
1. Gryf.
Prościutki, wyścigowy
umieram ze śmiechu…co to znaczy??? 🙂
Przecież tak się mówi. Nie słyszałeś tego nigdy?
dobrym wyjściem szatańskiego bassu jest ponoć Thunderbird od Gibsona
(lepiej) albo Epiphonea (trochę gorzej). ostatnio czytałem tutaj też
recenzję jakiegoś Peaveya-sygnatury i użytkownik był z niego bardzo
zadowolony (dodał w dziale recenzji, są też próbki brzmienia, więc warto
poszukać). może jeszcze Music Man Bongo, z tych nagrań, w jakich go
słyszałem, też grał dość agresywnie i mocno, posiada go od niedawna
również któryś z użytkowników (recenzja figuruje aktualnie na stronie
głównej basoofki, więc można znaleźć bez problemu). wybierz się też
może do, jakże ukochanego przez część bassoofkowego grona, Neubrandenburga
i ichniejszego sklepu MusicTown (jest też oferta w internecie), tam można
pewnie ograć parę żadszych w Polsce modeli bassów, może akurat znajdziesz
coś dla siebie.
a propo tego sklepu we Wrocławiu, to pewnie chodzi ci o Ragtime, byłem tam w
sobotę z racji tego, że we Wrocku odbierałem swój nowy bass. rzeczywiście,
facet znał się na rzeczy, też polecał mi Sandbergi, ale wg mnie mój bass
gra ciekawiej (zaznaczam: subiektywna opinia). i nota bene, też jestem z ZG
😉
pozdrawiam 🙂
No wlaśnie za każdym razem gdy to slyszę lub czytam to się dziwię…pal
licho ten wyścigowy (jeśli ktoś lub się ścigać za pomocą basu) ale
prościutki? To już chyba przesada…nie wiem czy ktoś (poza
DEFILem nieśmiertelnym)robi gitary z inną szyjką 🙂
dobra…koniec offu-czepiam się 😉
Przecież my się znamy to raz, dwa że ogrywałem Twój bas i mi nie
podchodzi:PP
A faza na Thunderbirda mi się skończyła po ograniu go;pp
http://www.paradoks.pev.pl
A nie lepiej do przyszatanienia jakiegoś Spectora?
Niektore maja, naprawdę mocne sygnaly , i uzywaja ich naprawdę dobrzy basiści,
metalowi , rockowi czasem nawet w hc.
Szkoda że jesteśmy tacy zacofani, na sandbergach ludzie od lat już grają.
Na fodery poczekamy pewnie jeszcze ładnych parę lat.
Wiesz, za tę kasę wolę Sandberga… Jakoś na Spectorze siadla mi wygoda
gry:/ Po prostu ja mam szerokie i długie palce i krótki kciuk i nie każdy
gryf mi pasi:/
http://www.paradoks.pev.pl
Jeśli chodzi o Spectory , to tylko te z najwyzszej polki 😀
Np. W przedziale cenowym ok. 3 tys to znajdziesz coś lepszego moim zdaniem od
Spectora , ale już tak trochę wyzej , to bym się zastanawial.. Wtedy pokazuja
dopiero klase!
A gdzie we wrolawiu takie cudo znalazles?? Z checia sam ogram!!
Groove is in your soul!
Jeśli w Wroclawiu jest RnR to powinny być.
Z tego co wiem to RnR we wroclawiu nie ma!
Sobek gdzie ty to wiosło ogrywales?
Groove is in your soul!
Ze tak powiem to na Sandbergach gra basista Tokio Hotel ;D (to ten bas z nazwa
zespołu na podstrunnicy, bo ma koles jeszcze Stingraya 😛 )
a tak btw. zobaczcie jak ten basista z tokio hotel pr0 gra:D ubawicie się
niezmiernie:D
______________________________________
te Sandbergi są w sklepie Ragtime (tzn nie wiem, czy tylko tam, ale tam są na
bank, bo sam widziałem, gdy zwiedzałem Wrocław), na ulicy Puławskiej, czy
Puławskiego..a może jeszcze jakiejś innej, w każdym razie niedaleko tej
wielkiej galerii w centrum miasta, która chyba nazywa się Dominikańska ;]
Ragtime, ul. Trangutta (czy plac) na przeciwko czerwonego budynku urzędu
telekomunikacji i poczty;PP Jak jestem we wrocławiu to mieszkam na kościuszki
i idę trasą Kościuszki –> podwale –> Dworcowa (tam też jest bardzo
dobry sklep) i później z podwala na Trangutta i cały czas w prawo:PP
http://www.paradoks.pev.pl
Wiem doskonale gdzie jest ragtime bywam tam czesto ale jeszcze sandberga tam
nie widzialem! Musze chyba do okulisty skoczyc!
Dzieki pozdrawiam!
Groove is in your soul!
Wisi megazajebisty Sandberg P-bass, 5 strun, wielki humb pod mostkiem. Miałem
to w łapie w weekend – brak słów, ćeby opisać to wiosło 🙂
EDIT: Jest jeszcze ten, o którym mowa na początku tematu, jednak jest tak
brzydki, że nie mogłem go do ręki wziąć 😀
W poznańskim Musicstorze jest teraz kupa Sandbergów. Skoro to takie fajne to
trza by ograć.
A są Sandbergi ala jazzbass we Wrocławiu do ogrania? Chętnie bym porównał
sobie brzmienie dwóch wersji: z dwoma przystawkami typu jazz i wersję z
jednym humbem i jazzem. Ciekawi mnie jeszcze niezmiernie, czy jest możliwość
przełączenia w tych basach elektroniki aktywnej na pasywną.
Tym razem zależy mi na 4 strunach, a nie na 5 😛
Edit: jest!!
http://www.sklep.fabrykadzwieku.net.pl/Bas/Gitary-basowe/Sandberg-California-JM.html
miodzio, i do tego z taką elektroniką, jaką chciałbym ograć, no i ten
kolor jest boski 😀
Ogrywałem w Poznaniu w Music storze dwa Sandbergi; p-bassa z humbem i j-bassa
z humbem. J mnie nie powalił, ale P to już zniszczył mnie kompletnie.
Świetny instrument…
Ja grałem na MM z topem z zebry (fajnie wyżłobione słoje) – świetnie
gadał, ale w pytę drogi. Miał takie lekko agresywne na rockowy sposób
brzmienie…
Również posiadam od niedawna Sandberga. To naprawdę świetne instrumenty :))