Witam,
zastanawiam się nad wymianą lub poprawą elektroniki w mojej basówce.
Mianowicie po podłączeniu pod piec brumi, zwłaszcza kiedy jeden volume jest
ciszej lub głośniej od drugiego. Nie mówiąc o tym ,że gdy nie ma bolca na
uziemienie to jest jeszcze gorzej i przy dotknięciu struny strzela. Najgorzej
jest na scenie, bo to wszystko leci na przody. Pytanie czy da się z tym coś
zrobić.
Po za tym mam za wysoko struny a ,gdy je obniże strzelają o progi i też nie
za bardzo wiem jak sobie z tym poradzić. (chociaż to mniejszy problem)
Czy macie jakiś pomysł jak naprawić elektronikę w mojej basówce, bo po podłączeniu do pieca mam brumienie?
Jakie mogą być sposoby na poprawę elektroniki w mojej basówce, kiedy po podłączeniu do pieca brumi?
Czy wiecie jak można rozwiązać problem z brzęczeniem w mojej basówce, gdy zostaje podłączona do pieca?
Co zrobić, aby zlikwidować brzęczenie w mojej basówce, a szczególnie, kiedy jeden volume jest ciszej lub głośniej od drugiego?
Jak sobie poradzić z problemem brzęczenia w mojej basówce, gdy nie ma bolca na uziemienie i przy dotknięciu struny strzela?
Czy istnieje rozwiązanie na problem brzęczenia w mojej basówce, który na scenie jest szczególnie uciążliwy?
Co można zrobić w przypadku za wysokiej wysokości strun w mojej basówce, które powodują brzęczenie po zniżeniu?
Czy macie jakieś wskazówki, jak rozwiązać problem ze strunami w mojej basówce, które po obniżeniu strzelają o progi?
Jak można sobie poradzić z problemem zbyt wysoko ustawionych strun w mojej basówce?
Czy ktoś ma pomysł, co zrobić z problemem za wysokich strun w mojej basówce, które powodują problem z strzelaniem o progi?
Ten bas ma single, nie wyeliminujesz brumienia zupełnie, dopóki nie
zainwestujesz w hum-cancelling coil. Ale moim zdaniem szkoda na to pieniędzy,
lepiej kupić porządny bas :D.
Albo kupić porządny przewód i bramkę szumów i grać póki co na tym cudzie
techniki, a dopiero za jakiś czas kupić lepszą basówkę, bo bądź co
bądź bramka+dobry kabel się przydadzą tak czy siak.
Nowy bas tak czy siak zamierzam kupić, ale póki co mnie na niego nie stać.
Najgorsze jest chyba to strzelanie przy dotykaniu strun. Nie wiem czy to wina
pieca (LDM Ba100) czy od samego basu. Przewód myślę, że jest dobry a nad
bramką szumów to się zastanowie. I pytanie czy da się jakoś ustawić te
struny żeby były niżej i nie strzelały o progi.
Jasne że się da, najpierw ustaw krzywiznę gryfu kręcąc
śrubą w gryfie a później wysokość strun na mostku.
Ogólnie to gryf jest prościutki, i w która stronę go odgiąć, żeby
wszystko ładnie grało.
Chodzi Ci o strzelanie „elektryczne” nawet jak dotykasz lekko o struny czy o
strzelanie o progi?
„Elektryczne”, przy dotknięciu struny, ale tylko gdy nie ma bolca w gniazdku
(chyba). A o progi nie strzela, ale struny są dość wysoko ustawione i chce
je obniżyć.
Każdy bas podłączony do nieuziemionego gniazda tak robi.
Piec tez może być przyczyna. Jakbys miał mozliwosc sprawdzic na dwoch
wzmacniaczach i na tym samym gniazdku..?
Grałem na takim samym zestawie jak ty, problemy były podobne, szczególnie w
warunkach koncertowych. W LDM jest taki problem że nie ma regulacjii
compressora i po włączeniu go syngnał staje się bardzo płaski i niestety
wszystkie szumy są dosyć głośnio słyszalne. U mnie po wymianie pieca szumy
znacznie się zmniejszyły, chociaż nie całkiem, bo gitara też w sumie nie
jest rewelacyjna.