Razor of Decadence – heavy metal

Zapraszam na stronę mojego zespołu Razor of Decadence – na stronie do
odsłuchania 2 kawałki: szybki Dream Destroyer i rozbudowany, progresywny
Black Star.

Gramy heavy metal…co więcej powiedzieć? Słuchajnie nas:-) Zapraszam do
pisania co o nas sądzicie? Jak Wam się podoba muzyka? Krytyka też mile
widziana!

adres:
www.razorofdecadence.com

Czy zapraszam Cię na stronę mojego zespołu Razor of Decadence, gdzie możesz odsłuchać dwa nasze kawałki?
Czy jesteś zainteresowany posłuchaniem dwóch naszych piosenek na stronie Razor of Decadence?
Czy chcesz posłuchać muzyki mojego zespołu Razor of Decadence na naszej stronie?
Czy słyszałeś o zespole Razor of Decadence i chcesz posłuchać ich muzyki?
Czy jesteś bass playerem i chciałbyś posłuchać muzyki mojego zespołu Razor of Decadence?
Czy interesujesz się heavy metalem i chciałbyś posłuchać naszych piosenek na stronie Razor of Decadence?
Czy zależy Ci na słuchaniu dobrej muzyki i chcesz posłuchać piosenek mojego zespołu Razor of Decadence?
Czy przesłuchałbyś dwa nasze utwory Dream Destroyer i Black Star na stronie zespołu Razor of Decadence?
Czy chciałbyś wyrazić swoją opinię na temat muzyki mojego zespołu Razor of Decadence?
Czy mógłbyś podzielić się swoją krytyczną opinią na temat muzyki Razor of Decadence na naszej stronie?

Podziel się swoją opinią
piotreek7
piotreek7
Artykuły: 5

60 komentarzy

  1. „Dream Destroyer” – slychac WYRAZNE wplywy wczesnych Ironow. Fajnie bass chodzi
    😀 i reszta tez.

    Tylko niektore motywy sa zywcem zerzniete z Ironow, ale ogolnie fajnie

    ________________________________________________________________

    The Gods Made Heavy Metal And They Saw That It Was Good!

    They Cant Stop Us Letem Try, For Heavy Metal We Will Die!

  2. Fajny wokal, gdyby trochę popracował nad chrypką (bo coś czuć że chyba
    się męczy czasem)

    no i wymową oraz wyrazistością (ple ple ple) to całkiem niezły oryginalny
    głos by wyszedł

    🙂

    Całkiem przyjemnee powiem, fajnie się słucha, pasuje wszystko do siebie,

    jestescie na dobrej drodze, powodzenia życzę:D

  3. Tomas – hm… ja tam aż takich podobieństw nie słysze, no ale…jak narazie
    to chyba komplement;D chociaż z drugiej strony, mobilizacja żeby szukać
    własnego stylu;) Zapraszam innych do słuchania, może ktoś jeszcze się
    wypowie, czy też się kojarzy z Ironami;)

    Aqualopetaq7_62 – „jestescie na dobrej drodze, powodzenia życzę:D” –
    dzięki:D chociaż może znajdziesz coś za co nam się dostanie po tyłku?
    Zależy nam też na krytyce… żeby wiedzieć co poprawić na
    przyszłość:D

    http://www.razorofdecadence.w.pl – my heavy metal band:D

  4. wokal jest tragiczny, reszta daje radę pod warunkiem, że lubi się tego
    rodzaju muzę

  5. Który wokal? W Dream Destroyer w zwrotce śpiewa inny wokalista niż w
    refrenie (zwrotka jest pierwszą partią śpiewaną), a w Black Starze,
    najpierw śpiewa ten ze zwrotki w DD, a potem razem.

    http://www.razorofdecadence.w.pl – my heavy metal band:D

  6. Wszystko git oprócz wokalu który słyszy mi się jak z death/black metalowej
    kapeli:P.

  7. wzgledne kawalki, może się podobaja dlatego ze już gdzies podobne slyszalem ; ]
    4-/5 imho

  8. Nie wiem dlaczego, ale słuchając Dream Destroyer zawsze wiedziałem co za
    chwilę zagracie 😛

  9. zmieńcie proszę przestery:( gitara brzmi jakby została wykajstrowana ale poza
    tym nie jest źle. Gracier szybko i czysto a to najważniejsze ale jeszcze
    dużo pracy nad brzmieniem. I ten wokal… ble ble ble

  10. Dzięki. Co do brzmienia – pierwszy raz byliśmy w studio, przez to trochę nie
    dopilnowaliśmy paru szczegółów, ale to jest demo – jak będziemy nagrywać
    już płyte, to już nie będzie takich niedociągnięć;)

    . . . . . . . . .

    http://www.razorofdecadence.com – 606% Heavy Metal

  11. No chłopaki niezła wokalistke dorwaliście. Jej głos kojarzy mi się z Nerą
    z Darzamatu, a to jeden z nielicznych damskich wokali, których się przyjemnie
    słucha. Bas mógłby być bardziej wyrazisty czy głosniejszy, ale mimo
    wszystko zmiany sa bardzo na plus!! „Keep Rockin”!! 😀

    Aha i jeszcze koncówka Dream Destroyer z dwoma wokalami brzmi już zupełnie
    Darzamatowo. Ale wyszło za***iscie. Ciekaw jestem jak na zywo brzmicie.

  12. Nie jestem fanką żeńskich wokali. Ten jest świetny.

    Bas też mi się podoba.

    W sumie, mogłabym Was słuchać.

  13. w tych starych kawałkach lepiej brzmią instrumenty… a wokal… świetny 😀

  14. A ja powiem, że wręcz przeciwnie. Śpiewa czysto ale strasznie to śpiewanie
    mdłe 😮 Nawet obowiązkowe ostanie refreny nie zaśpiewane z większym
    wkładem…

  15. Bardzo obiecująca wokalistka, ale na razie nadaje się raczej do poezji
    śpiewanej a nie do gitarowej szarpaniny – kłania się tu brak „rockowej
    expresji”, a na czym to polega można zobaczyć np. w tym klipie: https://www.youtube.com/watch?v=wMGpcjzb67Q Pani śpiewa piosękę

    Specjalnie dałem ostrzej aby wyraźniej było widać czego waszej
    gardłowczyni brakuje i nie chodzi tu konkretnie o growla 🙂

    Jak już zacznie rockowo śpiewać to będzie bomba, na razie jest tylko fajnie
    ;P

    PS: oglądając ten występ z jutuba zauważyłem, że bassman gra na Ricku!
    😀

  16. Fajny metal, mi się bardzo podoba, słychać starych, trochę punkowych
    Ironów, a Ewka super.

  17. Kurde… Wrzuciłem Was w odtwarzarke, słuchawki w uszy i na rower… Tak
    słucham,słucham… I po przesłuchaniu wszystkiego po razie (więcej mi się
    nie chciało), doszedłem do wniosku, że to brzmi dla mnie jak progres pod
    cieżkim przesterem… Kurcze, fajne granie, ale albo heavy metal, albo motywy
    z klawiszem, to bo się gryzie. Gracie ostro, a klawisz buduje właśnie
    otoczkę progresu. Nie mam nic ani do jednego gatuku, ani drugiego, ale k*rwa,
    tak nie można 😛

    Dream destroyer – początek zajebisty, później zjazd w strone progresu… :/
    Te solówki na gitarze nie pasują do tego, co chcecie grać… A klawisz…
    Niee… 😛 Wypieprzcie klawisza 😛

    Black star… Tu od początku czuć motywy progresywne…

    Posłychajcie Riversideu. Gracie podobnie nawet.

    Takie moje skrmne zdanie. Ale ja się nie znam 😀 Proszę o wyrzumiałość i
    zjechanie, ale delikatne 😛

    Na początku tematu są błędy w linku 😛

  18. Ok, link już zmieniony (było .w.pl, ale zrobiliśmy postęp i mamy .com 😀
    ).

    No wiesz, nam się tak podoba – nie zastanawiamy się jaki rodzaj muzyki gramy,
    tylko gramy takie dźwięki jakie nam się podobają… jeśli grając je
    wyłamujemy się z jakiejś zasady – nie przeszkadza nam to – dopóki będzie
    nam się klawisz podobał, to będzie w naszej muzyce.

    W każdym razie dzięki za komentarz 🙂

    . . . . . . . . .

    http://www.razorofdecadence.com – 606% Heavy Metal

  19. quniq- 😀 Wyśmiałem cały twój poprzedni post 😀 Klawisze =/= progres. Ja
    tam widzę go dokładnie 0 (zero). Brzmią najwyżej symfonicznie (a jak łatwo
    zauważyć inspirują się zespołami z pogranicza metalu symfonicznego) ale
    tylko dla tego, że jedynym zadaniem klawiszowca jest ustawienie brzmienia
    string ensamble i granie akordów dla klimatu 🙂 więc bliżej regresu niż
    progresu. Piotreek7 nie staram się atakować ale to że wokalistka śpiewa
    czysto wywarło tu dobre wrażenie i chyba przyćmiło nieco wzrok
    forumowiczom. Nie mogę się czepiać kompozycji bo sami najlepiej wiecie co
    wam w duszy gra ale popracujcie jeszcze nad opanowaniem instrumentów, aranżem
    itd. A wokalistka niech się nauczy wykorzystywać głos bo jak na razie to
    się chyba w zakresie jednej oktawy obraca co nie daje mi spokojnie wysłuchać
    kawałka do końca- równie dobrze mogli byście nagrać jedną zwrotkę i
    refren i wkleić kilka razy. Tyle odemnie

  20. Przyjemna muzyczka 😀

    Z wokalistką lepiej 😉

    Basik fajnie chodzi, w Black Star mi się bardzo podoba

  21. Papabear – a może ty jakimś zakamuflowanym rektorem AM jesteś?!!! Muzyka ma
    być rozrywką i przyjemnością dla słuchaczy i dla niczego więcej nie
    została wymyslona! Jak się ktoś p*rdolnie na początku kariery w jednym
    takcie to co z tego? Fakt – gitarzyści muszą poćwiczyć (obydwaj) ale dawno
    nie słyszałem, żeby kawałek młodej kapeli miał ze sześć zmian tempa w
    pięciominutowym utworze.

    W ramach poparcia chyba wyprodukuję sobie koszulkę Razor of Decadence, a
    wszyscy mądrale niech mi skoczą.

    @quniq: I bardzo dobrze ;] Niech gadają, a Wy róbcie swoje ;]

  22. Mnie w Razor Of Decadence brakuje tylko zawodowej produkcji i dużego
    doświadczenia wokalistki oraz reszty muzyków bijącego z nagrań. Znaczy
    się, chętnie bym z wami wypił piwo, bo jak się będziecie starać, to za
    parę lat będę się chwalił, że piłem z ROD:D.

    Rzeczy typowo dla mnie subiektywnych nie oceniam.

    Thrash Till Death!

  23. |Zastanawia mnie jak z tak ze słabymi umiejętnościami grania (głównie mam
    na myśli gitary elektryczne) potrafiliście wymyślić takie fajne riffy
    🙂

    Kawałek Dream Destroyer fajnie się rozkręca gdy wchodzą wokale, ogólnie
    fajna muzyka 🙂

    A damski wokal na plus, gdyż w przeciwieństwie do innych metalowych kapel z
    dziewczyną na wokalu, wasza śpiewa „normalnie” a nie pieje tak jak ta w
    Najtłiszu.

    Jest super

  24. Nie mów, że ta wokalistka Nightwisha „pieje” ! ( Jęsli Ci chodzi o tą
    pierwszą piosenkarkę) to ona miała ukończoną akademię na wokal no i
    śpiewała w operze, a do tego przecie sa potrzebne wielkie umiejętności ,
    Znów Rider pokazałeś swoją (nie)”wiedzę”

  25. Wokalistka Nightwisha to jedyna babka na wokalu, której chcę słuchać, mimo
    iż nie trawię takiej muzyki

    rider: -10

    Polcia: +1

    (plusuje się trudniej) 😛

  26. rider, nightwish to tzw opera metal… tam potrzebne takie wokale 😛 moim
    zdaniem nowa wokalistka to bardziej do popu niż do metalu… stara nightwisha
    ma fajny glos xP

  27. |mówiąc ze pieje miałem na mysli właśnie spiew operowy, czego po prostu nie
    znoszę

    I o jakiej wiedzy Polcia mówisz i jakie znów?

  28. to tak samo jak powiedzieć, ze Satriani, Stu Hamm, Steve Harris „brzdękają”
    albo „szarpią druty” a naprawdę nieźle to robią. Więc z czystej
    przyzwoitości nie wypada tak móić o kimś, kto po prostu jest lepszy i to o
    wielel, dla mnie słowo „pieje” to się kojarzy z Mandaryną albo inną
    pseudopiosenkarką.

  29. brakuje brakuje brakuje powera teledyskowi!

    edit: a wokalistka mogła by trochę bardziej z gardla spiewac, bo was
    cholernie.. zmieczka(!?)

    ale ogólnie dzięki muzyce… jestem na tak :>

    „Bas nie ma grać, bas ma… no właśnie”

  30. rzeczywiście wokal wymaga dopracowania bo reszta daje radę, ale dziewczyna
    albo nie ma energii w głosie albo nie potrafi jej dobrze wydobyć

    całość ok, można by się tylko czepić że sporo już jest takiej muzy, ale
    dobrze rokujecie na przyszłość 🙂

    [ Life is Life . ]

  31. Zakażcie tej pannie słuchać Within Temptation i Nightwisha.

    „Racja jest jak d*pa, każdy ma własną.”

  32. Zastrzelcie i zakopcie gdzieś w lesie klawiszowca – szkliwo na zębach mi się
    nawet marszczyło jak on grał…

    Partie solowe gitar drętwo wyszły, ale znośnie.

    O wokalistce już kiedyś pisałem – do śpiewania kolęd zajebista, ale tu
    się nie sprawdza.

    Sekcja najlepiej wyszła – basik fajnie gada 🙂

  33. Jakbyście zmienili styl na ala Within Temptation to i klawisz i wokalistka by
    pasowali 😀

    _________________________________________________________________________________________________________

  34. |no piotreek7 grasz bardzo fajnie! Fajnie się słucha tego co grasz na
    basie.

    Co do muzyki: brzmi trochę jak skandynawski metal, czyli dla mnie bomba :p ,
    tylko szkoda ze wokalistka spiewa za mało agresywnie, to nie jest POP aby tak
    śpiewać! Powiedz jej aby włożyła w głos więcej energii 🙂

  35. macie duży potencjał ale jest to anemiczne ,pozbawione pazura ,technicznie
    wygląda nienagannie ,także brzmieniowo ,jedyne co mi nie pasowało jeśli
    chodzi o instrumenty to klawisze gdzieś są ale jak tym dzwonem w kościele
    nie wiadomo gdzie

    ps. więcej wigoru na teledysku by się przydało looknijcie np na „nothing
    else mather” metalliki – tego spontana mi brakowało(nieważne czy on jest
    wyreżyserowany czy nie)

    wydaje mi się że nieźle zabrzmieli byście w jakiejś mięsistej formie
    rocka ,na język przychodzi mi o.n.a ale to tylko wyobrażenia

    powodzenia

    nowa płyta O.S.T.R „o.c.b” od 27 lutego

Możliwość komentowania została wyłączona.