Witam
Mam dwa pytania:
1. Przymierzam się do zakupu Boss rc300 i Boss Br 80. I pytanie. Czy majac
jedno lub drugie mogę uzywac go jako interfejsu usb??
2. Pytanie do kogos , kto ma może kontakt z firmą mayones. Czy w opcji custom
moglbym zamowic model z rozłączanymi cewkami zamiast funkcji
active/passive??
Chodzi o 6-strunowy model Prestige
Za wszystkie odpowiedzi z góry dziękuję
„Connect the RC-300 to your computer via a standard USB cable, and back up your
phrases externally for safekeeping. You can import and export WAV files between
your computer and the RC-300; 16-bit/44.1kHz WAV files of up to 1.7GB in size
can be imported.”
Z tego wynika, że nie.
„The ultra-flexible MICRO BR BR-80 can be used as a stand-alone digital
recorder or as audio interface for a USB-equipped computer. Furthermore, the
bundled Wave Converter software lets you easily exchange data between the MICRO
BR BR-80 and any other DAW.”
Z tego wynika, że tak.
Każdy custom shop jest od tego, żeby spełniać życzenia klienta dotyczące
niestandardowych opcji. Opcja o którą pytasz, to zwykła rzecz (w tym
przypadku uzależniona od wyprowadzeń w pickupie, co dla wykwalifikowanego
technika tez nie stanowi specjalnej trudności, w przypadku braku takich
wyprowadzeń).
Dziękuję . O to mi chodziło. Po prostu jakoś nie moglem tak wszystkiego
zrozumiec. Loopera jednak nie kupuje, bo po zastanowieniu to mi nie potrzebny.
Ale że potrzebuje interfejsu to grania z podkladem a jednocześnie „dyktafonu”
to skusze się na Br80. Z loopera potrzebowalem glownie automatu peekusyjnego ,
wiec zrekompensuje sobie to czyms takim
http://www.kytary.pl/beatbuddy-mini-singular-sound/HN163504/?gclid=CjwKCAjwsqjKBRBtEiwAkWyN3xhMqVOQwVL9ZbV2x_weLhBLczZDPo-5v4sice0GkuApm4F3Wy27-hoC0tMQAvD_BwE
i będę miał co potrzebowalem i jescze 1.5 tys w kieszeni bo nie kupie
loopera.
A może orientuje się jeszcze ktoś ile taki „Mayones” by kosztowal(przepraszam
za brak polskich znakow. Pisze z telefonu)
A nie mozesz zadzwonic do Mayonesa zwyczajnie? Tam są raczej mili ludzie 🙂
Będzie kosztował 2 do 3x tyle ile jest wart.
Więc generalnie przepłacisz.
Albo kupić stockowy instrument i oddac na przeróbkę do jakiegoś
lutnika/elektronika. 🙂 Jak tam będzie jakiś humbacker z pięcioma żyłami,
to przecież kwestia wprowadzenia małego switcha DPDT on-on-on do
rozłączania cewek (a nawet na zwykłym push-pull się da, jeśli to ma być
tylko opcja humbacker/single). Wyjdzie taniej 😉
Dzięki. Chyba zrobie tak jak radzisz z lutnikiem.
No dobra, ale nawet nie zapytasz się telefonicznie, co Ci z Mayonesa
powiedzą? 🙂 Z tego co widze na GC to za 14k stoi taki Prestige 5… Jeśłi
wstawienie gówno-switcha ma tak wpłynąć na cenę, to ja bym wolał
instrument innej marki. Sorry – w takim pieniądzu, to już się liże jajka
klientowi, a nie odwrotnie (i żeby jeszcze ratować się u innego lutnika):D
A znasz jakiegoś inną firmę/lutnika że by zrobił gitarę? Bo jakoś na
foderę mnie nie stać a to musi być szóstka, bo piątkę już mam a czwórki
nie chcę.
A proszę Cię bardzo 🙂
http://www.lewickicustomguitars.com/lang.PL
A kania guitars albo majesty custom?
EDIT; Ogrywałeś tego Lewickiego?
Fajnie. A ile płaciłeś Albo inaczej. Ile by wziął według ciebie za
szóstkę
Stary – to są kwestie indywidualne. 🙂 Zadzwoń do niego, powiedz co chcesz,
jakie opcje a on z pewnością da Ci korzystna cenę – idzie się dogadać. Ile
to wyniesie, to nie potrafie wróżyć z fusów 😉
Ok. Dzieki za rady. Dozbieram trochę i jade.
A żeby jeszcze nie zakładać nowego tematu. A zoom H5n lub h6. Czy da radę
go używać jako interfejsu usb?
EDIT; Mayones chce za bas 15200zł. Opłaca się tak nie zbytnio
„There’s also a built-in speaker for fast access playback, and a USB port which
allows the H5 to be used as an audio interface for your computer or iPad.”
Podobnie H6 – masz w specyfikacji obydwu na stronce producenta – obydwa mogą
służyć jako interface audio. 😉
dziękuje serdecznie.
Woooow stary 15000zł? Ostatnio mi za gryf policzyli tyle, że bardziej mi się
opłaca kupić całą gitarę Made in USA.
Tyle co nowy Rick i Ibanez Prestige 6-strunowy xDDDDD – chyba bym wolał te 2
gitary zamiast Mayo – oni są nieźle oderwani od rzeczywistości.
Ged Green typo co struga basy dla gitarzysty The Fall i basisty Joy Division
bierze za taką szóstkę 2 tysiace funtów a Mayo, które struga dla nikogo
bierze 3k funtów :D. Wooooow. Ale wiadomo Polak Potrafi (w ch… zrobić).
No, Mayo niestety za granicą zaczęło radzić sobie zbyt obrze jako
prestiżowe i modne gitary, a jako że Hamerykanie odkładając x% swojej
pensji są w stanie pozwolić sobie na 10 razy droższy bas niż Polacy
odkładający tyle samo procent swojej pensji, Mayo nastawiło się wyłącznie
na nich (co widać m.in. przez usunięcie polskiej wersji ich strony), i
dostosowało się do ich potrzeby posiadania czegoś prestiżowego poprzez
podwyższanie cen.
Hehe – mam fretlessa od niego – ten czarny na stronce i wczesniej miałem tego
MM z grafitowym gryfem ze stronki (obydwa robione pode mnie). Sprzedałem MM,
żeby mieć na fretlessa. To jest pełny custom. Poza tym wszystkie przeróbki
zawsze realizuje u Adama w innych instrumentach, konserwacje itd. Bardzo wporzo
gość i obstawiam, ze konkurencyjny bardzo mocno na tle polskich lutników.
Pracował wcześniej dla GMRa.