Przygoda z Defilem

Witam!

Nie jest to wyjątkowy przypadek z tego co mi się wydaje, ale udało mi się
za symboliczne trzy dyszki dostać korpus do DEFILa (orlik). Bez elektroniki,
mostka itd samo drewno. Wygląda to tak: [ www.img198.imageshack.us/img198/3793/dsc0072aj.jpg

Chciałbym się za niego wziąć:

1. pójdę z nią do lutnika, żeby mi lepiej opawiedział co jest do
zrobienia. Według mnie gryf jest nawet całkiem w porządku.

2. przerobić na bezprogowca.

3. wrzucić dobre pickupy i elektronikę. Myślę o czymś co by dało
fany efekt kontrabasowy, może prec, może aktywne coś?

Proszę o rady, sugestie, co o tym myślicie i przede wszystkim (niestety) ile
według was może mnie to kosztować ;)?

Czy miałbyś jakieś pomysły, co zrobić z moim nowym korpusem do Defila?
Czy polecasz przerobienie go na bezprogowiec czy jednak zachowanie gryfu?
Czy możecie polecić dobre pickupy i elektronikę, aby uzyskać efekt kontrabasowy?
Co myślisz o przerobieniu korpusu Defila na bas aktywny?
Jakie sugestie masz odnośnie ulepszenia mojego Defila?
Czy posiadacie jakieś doświadczenie w przerabianiu basów, które mogłoby mi pomóc?
Co myślicie o kosztach związanych z przerobieniem mojego Defila?
Czy istnieją alternatywne rozwiązania, aby uzyskać kontrabasowy dźwięk?
Czy przetworzenie mojego Defila na aktywny bas zwiększy jego wartość?
Czy zalecacie przeprowadzenie przeróbek ułatwiających grę bez użycia progów?

Podziel się swoją opinią

Jeden komentarz

  1. w miarę się zorientowałem. Potrzebuję mocowania do mostka. Chętnie kupię
    coś takiego.

Możliwość komentowania została wyłączona.