Witam!
Od niedawna jestem posiadaczem comba Laney RB4 160W. W domu grając na maks 50%
mocy (sprawdzałem jak brzmi 😉 ) nie było nic niepokojącego.
Natomiast gdy przyszło mi zagrać na próbie z zespołem po 2h gry (nie była
ona według mnie szczególnie intensywna) zaczęło śmierdzieć tak jakby
plasikiem z głośnika. Nie maiłem ustawionej głośności ma maks, by jeszcze
zapas mocy. Od wzmacniacza nic nie było czuć, a ciepła prawie wcale. Ani
kabel ani wzmacniacz nie były ciepłe (może leciutko, ale to już bardziej moje
głośniki w domu się nagrzewają 😉 ).
Co to może być za problem? Co mam zrobić? Doradźcie coś.
Dwie uwagi:
– tytułuj tematy zgodnie z regulaminem
– pisz staranniej, gramatyka i ortografia nie są takie straszne!
Mod.
Dlaczego moje combo Laney śmierdzi dziwnie podczas próby?
Czy ktokolwiek miał podobny problem z woferem Laney?
Co powinienem zrobić, jeśli zacznie śmierdzieć z mojego wzmacniacza basowego Laney?
Jakie mogą być przyczyny dziwnego zapachu, który czuję podczas grania na moim Laney RB4?
Czy wie ktoś, jak usunąć dziwny zapach z mojego wzmacniacza basowego Laney?
Czy ktoś miał podobne problemy z głośnikami Laney i wie, jak rozwiązać ten problem?
Co mogę zrobić, aby uniknąć problemów ze wzmacniaczem Laney w przyszłości?
Czy są jakieś zalecenia dotyczące konserwacji i czyszczenia wzmacniaczy basowych Laney?
Czy możliwe jest, aby problem pojawił się tylko podczas grania na wysokiej mocy z zespołem?
Co powinienem zrobić, jeśli czuję dziwny zapach z mojego wzmacniacza basowego Laney po dłuższej sesji grania?
Ja coś takiego miałem, gdy koleś za konsolą (nie mylić z Akustykiem)
puścił mi phantoma na wyjście liniowe wzmacniacza. Plastik do topienia się
potrzebuje stosunkowo niewielkiej temperatury, wydaje mi się, że coś w
środku się poprzestawiało/przesuwało i izolacja kabla styka się z
transformatorem, ewentualnie Chińczyki potraktowali Twój wzmacniacz klejem
tam gdzie nie powinni. Wzmacniacz się nagrzewa, plastik się topi, otrzymujemy
smród. Jeżeli śrubokręt nie zalicza się do Twoich wrogów rozkręć
wzmacniacz, zerknij co jest nadtopione i otrzymasz odpowiedź na swoje pytanie.
To combo ogólnie kupiłem używane, nie jest nowe 🙂
Kilka latek raczej już ma.
Śrubokręt raczej mi nie straszy, można popatrzeć, co tam w środku się
dzieje.
PS Teraz zauważyłem, że zaczyna już wytwarzać nieprzyjamny zapach po 4
minutach gry 😛