Witam, drodzy basiści. Zapewne część z Was czuje jeszcze w swoim ciele
resztki alkoholu z soboty, ale myślę, że to nie przeszkodzi Wam w trzeźwym
myśleniu : )
Jestem posiadaczem Yamaszki RBX-374 i comba Hartke-a70. Problem tkwi w tym, że
po podłączeniu gitary do pieca, gdy dotykam strun wydobywa się dziwny,
trzeszczący, krótki, choć niegłośny dźwięk. Jest tak za każdym razem,
gdy ich dotykam. Gdy gram i palce non-stop mają kontakt ze strunami nie ma
tego problemu. Pojawia się on dopiero, gdy je puszczę i znów dotknę. Dodam
jeszcze, że wiosło ma aktywne humbuckery. Nie przeszkadza mi to w grze, ale
po pewnym czasie, to staje się upierdliwe i po prostu chciałbym się tego
pozbyć. Ktoś z Was miał podobny kłopot i poradził sobie z nim domowym
sposobem?
Z góry dzięki za pomoc : )
Czy ktoś z Was miał podobny problem jak ja z moim wzmacniaczem i gitarą basową?
Czy ktoś miał już do czynienia z trzeszczącymi dźwiękami wydobywającymi się z gitarowego comba?
Czy jest tu ktoś, kto zna sposób na pozbycie się nieprzyjemnych dźwięków z mojego zestawu muzycznego?
Czy jest tutaj basista, który wie jak rozwiązać problem z trzeszczącymi dźwiękami po podłączeniu gitary do pieca?
Czy ktoś z Was posiada Yamahę RBX 374 i miał problemy z jej podłączeniem do wzmacniacza?
Czy ktoś może mi pomóc pozbyć się dziwnych dźwięków wydobywających się z mojego comba?
Czy jest tu ktoś, kto zna sposób na wyeliminowanie krótkich trzeszczeń z głośnika basowego?
Czy spotkaliście się już z podobnym problemem jak mój po podłączeniu gitary basowej do comba?
Czy wiecie, jak usunąć nieprzyjemne dźwięki z głośnika basowego?
Czy ktoś z Was ma aktywne humbuckery w swojej gitarze i wie, jak rozwiązać problem z trzeszczącymi dźwiękami?
Dzięki wielkie, zaraz biorę się do roboty 🙂