Witam postanowiłem tchnąć trochę życia w mój basik (ibenez gsr180) i zabrałem się za wymianę pickapów.Zakupiłem Pickupy EMG JHZ Set pasywne do jazz bassu.Potencjometry i okablowanie są tam na wtyki.Cały zestaw praktycznie nie wymagał lutowania(po za gniazdem jack 6.3mm).Wszystko podłączone,jest sygnał,przystawki grają różnica słyszalna od razu ale są szumy i ogólnie troche za cicho to gra… (combo na maxa gra jak na pół gwizdka ze starymi przystawkami)… Sprawdzałem parokrotnie czy aby na pewno dobrze polutowałem gniazdo i inaczej się nie da(sygnał i uziemienie). Zauważyłem,że jest jakiś problem z kabelkiem od uziemienia idącym z mostka czy podepne go do volume czy nie szumy są.Dlatego byłbym wdzięczny we wskazaniu potencjalnego błędu z mojej strony.Wszystko podłączone tak samo jak na załączonym schemacie:
www.i.imgur.com/y3WWsbV.jpg A kable wyglądają tak:
www.i.imgur.com/4tXUH9G.jpg Do tego doszło gniazdo jack 6,3mm i szybkozłączka na uziemienie z mostka(jak na schemacie)
Jakie pickupy zakupiłem do mojego basu?
Dlaczego moje nowe pickupy grają cicho i z szumami?
Czy potrzebuję lutować coś po zmianie pickupów w moim basie?
Jakie jest rozwiązanie problemu z uziemieniem po wymianie przystawek w moim basie?
Czy mój basik (ibenez gsr180) jest odpowiedni do pickupów EMG JHZ Set pasywne do jazz bassu?
Czy mogę użyć szybkozłączki na uziemienie z mostka do mojego basu?
Czy jest jakiś sposób na poprawienie jakości dźwięku w moim basie po wymianie pickupów?
Czy istnieje ryzyko uszkodzenia mojego basu podczas zmiany pickupów?
Czy jest jakaś specjalna technika lutowania, której powinienem się nauczyć przed wymianą pickupów w moim basie?
Jakie jest najlepsze miejsce do kupienia pickupów do mojego basu?
To jazz bass musi szumieć podepnij jak na schemacie. zdejmij mostek i popraw
styk kabla z mostkiem (lub daj nowy kabel)… a temat to nie ten dział
Chodzi o to,ze na starych przystawkach tak nie szumiał :/ Styk poprawiony ale
w ogóle nie ma różnicy.Nawet kiedy wezme kabel i zaczne go stykać z
mostkiem szumi nadal… Chyba skończy się na wizycie u Pana Góralskiego.
Jeżeli zły temat to przepraszam.Nie mogłem znaleźć nic bliższego mojemu
problemowi więc założyłem temat w tym dziale…
Wrzuć zdjęcie całego układu łącznie z gniazdem.
Według schematu czarny kabelek to uziemienie do mostka. Powinieneś go
zlutować z tym czerwonym od mostka (albo zastąpić nim ten czerwony
całkowicie). Zwróć wagę, że z potencjometru Tone jest dedykowane
wyprowadzenie masy na gniazdo. Jeśli wlutowałeś tą masę oraz kabelki
czarny i czerwony do wspólnej masy w gnieździe to prawdopodobnie zrobiłeś
sobie pętlę i dlatego ci brumi. Na zdjęciu nie widać gniazda więc trochę
strzelam.
Jeśli źle strzeliłem lub po korekcie (odłącz masę z mostka od gniazda i
połącz ją tylko z czarnym kabelkiem) się nie poprawiło, to prawdopodobnie
coś jest nie tak z samym układem EMG – reklamowałbym. Brumienia być nie
powinno, EMG – z tego co wiem – robi noislessy. Co do poziomu sygnału to
zależy co miałeś wcześniej. Pasywne EMG to nie jest rekord świata jeśli o
to chodzi.
Tak to wygląda teraz:
http://www.i.imgur.com/CWwNWRt.jpg
Combo mimo,że nie najlepsze musi mi jeszcze trochę posłużyć(tec80b
65W),conajmniej kilka miesięcy aż nie nazbieram na coś lepszego.Combo ma 2
gniazda pasywne i aktywne. Na pasywnym nie ma regulacji preampem i gitarka gra
cicho ale bez szumów z preampem na aktywnym szumy i ogólnie jak pisałem
wcześniej na starych przystawkach grało to głośniej.
Być może pasywne EMG to nie szczyt ale teraz jest kolosalna różnica bo i
oba volume i tone dają dużą różnice w brzmieniu.Wcześniej różnicy nie
było w ogóle,grało to ciszej lub głośniej.Dla tego dla mnie zmiana na
duży plus tylko z brumieniem sprawę rozwiązać i będę zadowolony.
Zdjęcie jest trochę nieostre i ciężko powiedzieć z całą pewnością ale
wydaje mi się, że cyna jest matowa. To może oznaczać, że doprowadziłeś
do powstania zbyt dużej temperatury przy lutowaniu. Możliwe, że
uszkodziłeś tym sposobem izolację na kablu lub w gnieździe i pojawiło się
przebicie do masy.
Może to perspektywa płata figle, ale mam wrażenie że na samym gnieździe
zlutowane ze sobą są masa i sygnał. Jeśli tak faktycznie jest to cud, że
to w ogóle jakoś gra.
Łączenie masy z gniazdem to zimny lut czekający by się wydarzyć (jeśli
już się to nie stało).
Trzeba wymienić gniazdo, uciąć kabelek odrobinę za końcem głównej
izolacji, ściągnąć izolację i zlutować to jeszcze raz. Zanieś tą
gitarę do jakiegoś elektronika i poproś, żeby zlutował to gniazdo
porządnie „od zera” albo przeczytaj jakiś poradnik dotyczący lutowania,
poćwicz trochę na jakichś luźnych częściach i sam to zrób.
Dalsze szukanie przyczyn problemu do momentu naprawienia połączenia z
gniazdem IMO nie ma sensu.
No niestety to gniazdo to perfidny chinol(
http://www.i.imgur.com/XqgJo93.png ),nie
mam innego i nie mam pomysłu jak inaczej mógłbym to polutować.Starałem
się uzyskać błyszczące luty i nie przegrzać (mam lutownice kolbową
40W).Kabel no cóż być może jest jak mówisz gdzieś przebija i są szumy…
Wstępnie jestem umówiony z kimś kto zna się na rzeczy i przy okazji
sprawdzenia co ja tam namieszałem wyreguluje całą Basie 🙂 Dziękuje za
zainteresowanie i cenne rady 🙂
Ale etona to słabo zacisnąłeś 🙂
Gitarka przed godziną odebrana od Pana Góralskiego to jest cudotwórca:)
Śmiga aż miło 🙂
I co było nie tak ostatecznie?
Pan Góralski poprawił parę rzeczy(podkładki sprężynujące pod
przystawki,zlutowanie uziemienia z mostku z potencjometrem na sztywno
wcześniej zrobiłem to na szybkozłączke,przede wszystkim wymiana gniazda i
polutowanie go od podstaw) no i ogólnie poustawiał wszystko jak należy +
progi,wymiana strun 🙂 Po powrocie do domu i podłączeniu do comba okazało
się,ze mój wzmacniacz ma problem z jednym z potencjometrów(2k) jak ustawie
na 0 szumów brak 🙂 A Basia lepsza niż nowa 🙂