Cześć Wszystkim! :)
Jakiś czas temu nabyłem nowy bas w sklepie w Londynie – Ibanez Sr306. Nie miałem czasu za dużo na nim grać. Ale jakiś czas temu wziąłem się za to, stare struny troszkę już nie brzmiały ok, ale wszystko stroiło perfekcyjnie. Kupiłem jednak nowe struny Daddario Pro Steels sety do 6. Od tego czasu zaczęły się problemy ze strojeniem, puste struny stroiły dobrze jednak na każdym progu coś było nie tak. Próbując grać jakieś linie basowe do kawałków słyszałem problemy ze strojem. Menzury już ustawić się nie dało, ponieważ kończyły się śrubki i wypadały z kowadełek na mostku. Kupiłem dłuższe śruby, zmieniłem. Na pustych strunach i na 12 progu wg stroika jest okej co da się usłyszeć, że jest to czysto oktawa. Gitara jednak kompletnie nie stroi na pozostałych progach. Co mogę zrobić w takim przypadku?
Pozdrawiam i czekam na pomoc 🙂
Czy kiedykolwiek mieliście problem z menzurą na basie Ibanez sr306?
Co kupiłem niedawno do swojego basu i mam z tym problem?
Co zrobić, gdy na basie Ibanez sr306 nie da się ustawić menzury?
Czy ktoś może mi pomóc z problemem ze strojeniem basu Ibanez sr306?
Jakie są sposoby na rozwiązanie problemu ze strojeniem Ibanez sr306?
Czy ktoś miał podobny problem z menzurą na basie Ibanez sr306?
Czy bas Ibanez sr306 ma słabe śrubki na menzurze?
Jakie są powody, dla których bas Ibanez sr306 nie stroi się na pozostałych progach?
Czy new struny Daddario Pro Steels sety do 6 są odpowiednie dla basu Ibanez sr306?
Co zrobić, gdy menzura nie daje się ustawić na basie Ibanez sr306?
Świerze struny bardziej się poddają pod naciskiem lewej ręki od starszych. Jeśli kupiłeś cieńsze niż były to tym bardziej. To może powodować problemy z intonacją jeśli masz złą technikę lewej ręki a konkretnie jeśli grasz siłowo i dociskasz struny daleko od prożków. Wtedy struna dotykając podstrunnicy łapie bend i zawsze jesteś parę centów nad dźwiękiem. Rozwiązaniem jest dociskanie strun na prożkach lub tuż za nimi z minimalną siłą wymaganą do ich dociśnięcia.
Kolejna możliwość – pickupy są zbyt blisko strun i ich pole magnetyczne ma za duży wpływ na drganie strun. Możliwe, że struny które kupiłeś są na to bardziej czułe. Rozwiązanie – wkręcić pickupy głębiej w korpus. Generalnie przyjmuje się, że odległość strun od pickupów powinna wynosić ok. 3mm.
Niestety, nie pomaga ani zmiana wysokości pickupów ani próba zmiany techniki lewej ręki. Caly czas dźwięk jest nie taki jak być powinien :/
Moim zdaniem kupiłeś struny o innych rozmiarach/innej marki (czyli innej twardości/naciagu) niż stockowe i trzeba od nowa ustawić menzurę. Ty najwyraźniej sobie z tym nie radzisz, dlatego oddaj bas na regulację komuś doświadczonemu (koledze, lutnikowi… whatever).
Zajmowałem się wcześniej takimi rzeczami z powodzeniem. To nie jest mój pierwszy setup w życiu. Problem polega na tym, że krzywiznę ustawiłem poprawnie, wszystko jest okej, menzura także teraz jest ustawiona okej, bas jednak nie stroi tak jak powinien na większości progów. Zmieniłem struny na set o takiej samej grubości tylko stalówki. Czy są jakieś inne rady oprócz lutnika (bo do najbliższego mam kawałek drogi) 🙂
Nie mam więcej pomysłów. Raczej lutnik.
Generalnie dziwna trochę sprawa , Nie spotkałem się nigdy z przypadkiem gdzie rozjezdzało się coś wczensiej niż 12 próg , dodatkowo jeśli brakło Ci kowadełek w mostku to też dziwna sprawa , Sprawdzałeś gryf czy coś się nie podziało z nim ??
[quote=dawid123]Zajmowałem się wcześniej takimi rzeczami z powodzeniem. To nie jest mój pierwszy setup w życiu. Problem polega na tym, że krzywiznę ustawiłem poprawnie, wszystko jest okej, menzura także teraz jest ustawiona okej, bas jednak nie stroi tak jak powinien na większości progów. Zmieniłem struny na set o takiej samej grubości tylko stalówki. Czy są jakieś inne rady oprócz lutnika (bo do najbliższego mam kawałek drogi) :-)[/quote]
Jeśli rzeczywiście robiłeś setup sam i wiesz o co chodzi, to jedyny pomysł, jaki przychodzi teraz do głowy: spróbuj z innym kompletem strun. Może niklowe struny tej samej marki, ewentualnie Ernie Ball? To raczej jedne z pewniejszych strun na rynku. Poza tym trzeba wykluczyć ten element (walnięty set), bo jak już brakowało ustawień na mostku, to coś jest mocno nie tak… Na sucho też Ci tak nie stroi jak słuchasz?
Załóż dokładnie taki sam set strun. Jeżeli zabrakło Ci miejsca na kowadełkach, to „przeholowałeś”, przesuń w taką pozycję, w jakiej było wcześniej i spróbuj jeszcze raz. Sam tak miewałem, że wydawało mi się, że nadal nie stroi jak trzeba, tymczasem okazało się „przejechałem” punkt, w którym powinno się znaleźć kowadełko.
Okej jeszcze raz pokombinuję. Wcześniej kupowałem właśnie sety Ernie Ball niklowane do Corta i nie miałem kompletnie nigdy żadnych problemów a teraz chciałem wypróbować stalówki i coś jest nie tak. Jeszcze raz zatem się zabiorę za setup. Dam znać co z tego wyszło. Dzięki za aktywność w temacie 🙂