Witam,
Ostatnio kupiłem sobie gitarkę basówą, lecz na moje nieszczęście mój
używany sprzęt miał zdarte klucze, i tu pojawił się problem. Pojechałem
na drugi koniec miasta i kupiłem nowe klucze za 100zł.
Lecz na moje nieszczęście okazało się że do końca nie pasują.
I tu rodzi się pytanie, czy je zwrócić, zostawić jak są czy może też
dowiercić otworki na śruby.
W załączniku dodaje zdjęcia stanu na dzień dzisiejszy, dodam że gitara
stroi się bez problemu, a klucze się sztywnie trzymają.
Czy mam problem z kluczami na mojej gitary basowej?
Czy moje używane klucze na gitarze basowej są zdarte?
Czy powinienem zwrócić niewłaściwe klucze do gitary basowej?
Czy powinienem zostawić niewłaściwe klucze na gitarze basowej?
Czy powinienem wymienić klucze na gitarze basowej?
Czy jest możliwe, że muszę dowiercić otwory na śruby w gitary basowej?
Czy moja gitara basowa stroi się bez problemu?
Czy moje klucze do gitary basowej trzymają się sztywno?
Ja wiem, że teraz dzieci mogą nie potrafić używać młotka czy wiertarki bo
nie mają dotykowych wyświetlaczy ale odczuwać strach przed ich użyciem?
Nowa forma choroby społecznej chyba.
Skoro nie wiesz czy to zrobić to tym bardziej pewnie nie wiesz jak, napunktuj
igłą, rylcem czy innym gwoździkiem środek otworu i dopiero wierć jak
najmniejszym wiertłem.
Najlepiej wiertarką z ograniczeniem głębokości dziury. A jak nie masz, to
nie wierć ciężką wiertarką, możesz przesadzić 😉 Przed wierceniem
załataj stare dziury.
Naprawdę nie boje się się używać wiertarki itp.
Ale boje się że mogę coś zepsuć z nową gitarą, wole się upewnić.
Jak dobrze zrozumiałem to nie było w tym wiośle kluczy, czy „zdarte” ma się
rozumieć jako obite czy też zużyte ? Ogólnie to raczej trzeb by być
wybitnie zdolnym żeby (może poza aspektem wizualnym) uszkodzić coś w
wiośle wkręcając kilka malutkich śrubek … wkręcaj śmiało wierzymy w
Ciebie 😀