Witam
Otóż mam pewien problem, gdy ruszam gryfem przy główce, coś trzeszczy,
strzela gitarka ma konstrukcję NTB. czy o naturalne? Gitarka ma już swoje
lata (prawie 20). Boje się że może skrzydło zaczęło się odklejać od
konstrukcji gryfu> albo jakiś inny Cort… dodam że nie widziałem żadnych pęknięć lakieru
na korpusie przy łączeniach.
Sprecyzuj to trochę… Ruszasz tak po prostu gryfem trzymając go za główkę
czy ruszasz prętem w środku?
ruszam gryfem, prętem nie kręcę.
No cóż, dziwna sprawa ale ogólnie gryf raczej nie powinien się ruszać w
taki sposób a już na pewno nie jest wskazane ruszać nim w taki sposób
(prócz tam jakichś delikatnych odchyleń – niektórzy basiści naginają
delikatnie gryf żeby uzyskać efekt vibrato). Ciężko jest cokolwiek
wywnioskować z Twoich słów, ja np czytając to nie jestem w stanie sobie
wyobrazić tego w swojej głowie więc jak coś dziwnego się dzieje z gryfem
to przejdź się po prostu do lutnika.
Jeśli takie coś się dzieje z gryfem NTB, to bałbym się o niego i zaniósł
do obejrzenia fachowcowi.