Witam, kłaniam się do kostek wszystkim rzemieślnikom, wymiataczom, pozerom i
basistom(bo kilku tu pewnie jest takowych). Przejdźmy do sedna, naszła mnie
niesamowita ochota na to by kupić olchowy gryf od Jazz’a, taki z czarnymi,
prostokątnymi markerami i czarnym bindingiem, najlepiej jakiś z historią i
vintygowym wyglądem i przymocować go do korpusu Precisiona. Jak kogoś
interesuje, to chcę zwykłego sunburst’a, też najlepiej z vintygowym
wyglądem i historią, a na to wszystko pójdzie biała maskownica (też już
pożółkła od starości), pickupy albo oryginalne, albo emg i blacha na
mostek i na pickup. I tu kieruję do waszej społecznoci pytanie czy gryf
Jazz’a będzie pasować w kieszeń gryfu Precisiona?
Czy powinienem kupić gryf od Jazza do mojego Precisiona?
Czy Precision Body z Jazz Bass Neck może być dobre połączenie?
Czy warto przymocować olchowy gryf od Jazza do korpusu Precisiona?
Czy gryf od Jazza będzie pasował do mojego Precisiona?
Czy czarny binding i markerki na gryfie od Jazza dobrze pasują do mojego sunbursta?
Czy warto zakupić vintygowy wygląd i historię dla mojego Precisiona?
Jaki jest najlepszy rodzaj pickupów do mojego basu?
Czy emg pickupy będą lepsze od oryginalnych?
Czy maskownica powinna być biała i już pożółkła od starości?
Czy bass players społeczność może mi pomóc w odpowiedzi, czy gryf Jazza będzie pasować do kieszeni gryfu Precisiona?
Będzie.
Jezeli chodzi o Fendery i bliskie nim (np. Warmoth, Squier) to jak najbadziej
będzie. W przypadku “wynalazkow” to już roznie bywa.
Rownie dobrze mozesz od razu kupić takiego Fendera lub Squiera.
Dzięki, to że ludzie robią takie zabiegi wiedziałem, tylko nie wiedziałem
czy będzie nieinwazyjnie pasować, czy nie będzie trzeba nic frezować.
Nie słyszałem o “olchowym gryfie”. ..ale jestem pozerem więc mogłem nie
słyszeć. Wolałbym klonowy 😛
pewnie kolega miał na myśli klonowy, ale dla ciekawostki ja zrobiłem
eksperyment i wydziobałem cały basior z olchy NT. Stwierdzam, że olcha
całkiem nieźle sobie radzi , nic się nie odkształca (a to 6stka z jednym
prętem), brzmi nawet nawet 😉 więc dziwi mnie dlaczego jeszcze nie ładują
do budżetowych basów skoro jest tania :).
A jak z odpornością na skoki wilgotności i/lub temperatury? Może tu pies
jest pogrzebany? 😉
No pewnie można zrobić i z olchy, lecz kierując się tym że wśród
producentów gitar, jak występuja takie wynalazki to raczej marginalnie i na
pewno ma to swój powód. Tak jak wyżej wolę normalny klonowy.