Witam! Mam dość spory problem i potrzebuje waszej porady. Jestem amatorem i
gram na gitarze basowej z zamiłowania do tego instrumentu od ponad roku.
Przechodzę do sedna sprawy. Półtorej roku temu dostałem gitarę basówą
Yamaha dla praworęcznych a ja jestem leworęczny i tu moje pytanie. Ze
względu na to że moja lewa ręka jest bardziej wyrobiona i lepiej mi się
nią trzyma równy rytm oraz sprawniej mi się używa kilku palców do
uderzania strun nie wiem czy nie lepiej zmienić na gitarę dla leworęcznych
czy po prostu wystarczy dużo ćwiczyć a ręka sama się wyrobi? Co sądzicie
na ten temat?
pozdrawiam!
Czy powinienem zmienić gitarę basową na leworęczną, jeśli jestem leworęczny?
Czy jest konieczne posiadanie leworęcznej gitary basowej, jeśli jestem leworęczny?
Jakie są zalety gry na leworęcznej gitarze basowej, jeśli jestem leworęczny?
Czy zmiana na leworęczną gitarę basową poprawi moją technikę gry, jeśli jestem leworęczny?
Czy dużo ćwiczeń pomoże mi grać lepiej na praworęcznej gitarze basowej, jeśli jestem leworęczny?
Czy trzeba być praworęcznym, aby grać na praworęcznej gitarze basowej?
Jakie są wady gry na praworęcznej gitarze basowej, jeśli jestem leworęczny?
Czy leworęczna gitara basowa jest droższa od praworęcznej?
Czy powinienem poszukać na rynku gitar basowych dla leworęcznych, jeśli jestem leworęczny?
Czy ktoś z Was miał podobny problem i po zmianie gitar zauważył znaczną poprawę w grze, jeśli jestem leworęczny?
Cześć!
Sam jestem leworęczny i gram na praworęcznych instrumentach. Zacząłem od
Guitar Hero, w którym nie wiedziałem, że istnieje możliwość odwrócenia
rąk i jakoś tak już mi zostało do dzisiaj 😉 Aczkolwiek przeglądając
zdjęcia z dzieciństwa trafiłem na takie, gdzie trzymam starego akustyka „po
leworęcznemu”. Tym niemniej nie żałuję decyzji grania na praworęcznych
instrumentach. Jest ich więcej, są tańsze i bardziej dostępne. Oczywiście
takie rozwiązanie ma swoje minusy, np nie mogę machać naprawdę szybko
paluchami prawej ręki. Teraz już nie gram muzyki, w której jest mi to
potrzebne, ale kiedyś po prostu używałem kostki. Chociaż podejrzewam, że
trochę więcej ćwiczeń i doszedłbym w tym do wprawy. Z groovieniem prawą
łapą nie mam absolutnie żadnych problemów. Nie żałuję swojej decyzji. Ty
wybierz jak ci jest wygodnie.
No właśnie to wychodzi przy szybszych kawałkach gdzie po prostu tracę rytm
i palce gdzieś uciekają, wiadomo że puki co to u mnie na pewno leży to że
jeszcze nie jestem wprawiony ale właśnie zależy mi na tym czy da się to
wyćwiczyć aby nie robić z tego problemu.
Wszystko da się wyćwiczyć 😉 W mojej rodzinie leworęczność jest dosyć
częsta – mój dziadek był oburęczny, bo kiedyś na siłę go uczyli
praworęczności, mój ojciec podobnie… Kuzyn jest leworęczny a jest
znakomitym gitarzystom, grającym na praworęcznych instrumentach 😉 Ja choć
jestem praworęczny, to jak złapię basa na odwrót to większą trudność
sprawia mi chodzenie prawą ręką po gryfie, niż szarpanie strun lewą 😉
Ćwicz i nie zakrzątaj sobie głowy takim wydziwianiem, skoro zacząłeś na
praworęcznym, to szkoda się cofać i uczyć wszystkiego od nowa na
leworęcznym. Poprostu musisz więcej czasu poświęcić na ćwiczenie prawej
ręki – metronom i jazda! 😉
Super dziękuje wam za pomoc! pozdrawiam! Można Zamknąć
Nawet trzeba zamknąć, bo taki wątek już był. 😉